Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Matko jakie elaboraty... Tylko czy ma to jakikolwiek sens? Mówię jako osoba wierząca, z doświadczeniem w kłótniach z kolegami ateistami - żaden drugiego nie przekona, więc dajcie sobie na wstrzymanie. ...

Ciekawe i bardzo oryginalne. Opis przeczytam sobie jak znajdę wolną godzinkę (bardzo dłuuuugi - brawo!) Very Happy

. Ze zdolności brakuje mi tylko klasycznego zatrzymania czasu - wtedy byliby naprawdę ciężcy ...

Praca nieczytelna (w notatniku to pisałeś?) i żałosna fabularnie. Oprócz dodawania sobie pw (po 5, co jest śmieszną wartością na poziomach 10+, do tego jeszcze z jakimś testem, który nawet nie wiem j ...

Dlaczego nie smoki? Cóż to tylko moje wyobrażenie na ich temat. Po prostu uważam, że nawet w najbardziej magicznych światach tak dostojna istota jak smok (nie daj boże jeszcze złoty) powinna być ikoną ...

Magowie raczej będą zajmowali się ogólnie pojętym wsparciem np Ochroną przed żywiołami, kontrowaniem zaklęć innych magów, teleportacją ważnych osób. Może jakąś kulę ognia, niewidzialność albo lot czas ...

Zastosuj zasady zwarcia (BG musi go złapać i przytrzymać), a potem może jakiś test Siły?

Przeniosłem temat, gdyż moim zdaniem lepiej pasuje do tego działu.
_______________________

Nie ma praktycznie żadnych ograniczeń w wymyślaniu własnych reguł, o ile są w miarę logiczne i spójne z i ...

Brakuje sposobu gaszenia płomienia.
Jest w ostatnim zdaniu wczytaj się:
...wszelkie warunki, które ugasiłyby świecę, gaszą również ten ogień
Czyli wystarczy zdmuchnąć albo coś w tym stylu.

Sprytna magiczna zapalniczka za 120 sz. Zastanawia mnie tylko cena (skąd akurat taka?), a tak to w zasadzie nie ma o czym dyskutować.

PS Ogień może zadawać obrażenia? Jakie?

Nie powinien być Mroźny wiatr zamiast Mroźny wiaty?

Oba czary moim zdaniem są dobre, z tym że w przypadku drugiego można by napisać w efekcie o stożku rozchodzącym się od dłoni czarującego do końca ...

Zmiany kosmetyczne. Potęga czaru działa już na wszystkie zmienne,a nie tylko na rzuty obronne i to chyba wszystko.

Hmmm... a gracz nie może powiedzieć, że przygotowuje atak i wykonać go w momencie ataku większego przeciwnika?

A czemu? Druid w 3.5 dysponuje genialnymi czarami, które traci się wchodząc na różnokształtnego.
W 3.5 nie ma odpowiednika Czaru Natury, żeby mógł czarować w innej formie?

Na normalnych zasadach czy masz hełm, czy nie to KP jest takie samo. To kwestia tylko MG czy rozpatruje jakoś lokacje trafienia, i umagicznień poszczególnych części zbroi, więc nie rozumiem w ogóle tw ...

Nie trzeba mieć doktoratu z anatomii, żeby wiedzieć gdzie jest pacha. Tak samo każdy wojak wie, że jak ciachnąć po szyi, to się łeb odetnie.

_______________
A właśnie. Zły dział (bo swojej umiejęt ...

W pierwszym przykładzie po otrzymaniu 6-tego stłuczenia STH pada nieprzytomny. W drugim nie jestem pewien ale chyba wystarczą 2 stłuczenia bo najpierw od PW "odejmujemy" zwykłe rany.

Jazzik

Goblin skrzywił się na widok trupa Bezimiennego. Nie spowolniło to jednak jego ruchów. Odskoczył od przeciwnika, wyciągnął jeden z noży, drugą ręką wciąż trzymając pochodnię. Zaatakował trup ...

Jazzik

Goblin uśmiechnął się z satysfakcją.
- Żadna różnica. - powiedział zaglądając do sarkofagu po czym wskazał placem na schody - Teraz twoja kolej rycerzu.

Kremer

Idąc obok tylko mruknął w odpowiedzi
- Jestem wędrownym cza...podróżnikiem.

Jazzik

-Uwaga! - ostrzegł po czym zabrał się za próby otwarcia. Próbował ciągnąć, dopychać, przekręcać czaszki i dłubać w nich wytrychem. Przy tej pracy klęknął wygodnie przy sarkofagu, a koniuszek ...

Kremer

Gapił się chwilę na zakonnika dokładnie się przysłuchując.
- Mógłbyś mówić głośniej? - wskazał na swoje ucho - Nie słyszę tak dobrze, jakbym chciał i czasem coś mi umyka.
Ruszyli w drogę ...

Jazzik

Przykucnął przy tych czaszkach. Delikatnie postukał w jedną z nich pochodnią , spodziewając się kolejnej płapki. Jeśli nic się nie stało to odwrócił się i zapytał pozostałych
- Otwieramy?

Jazzik

Wszedł ze światłem do środka z zainteresowaniem oglądając sarkofag (głównie pod kątem możliwości otwarcia i ewentualnego rabunku).

Kremer

Gdy zauważył jeźdźców zaprzestał biegu i podszedł do ich spokojnie. Ręce wciąż mu wyraźnie drżały dlatego jedną schował do kieszeni płaszcza, a drugą ściskał laskę. Ukłonił się i powiedział: ...

Keren

Dopiero gdy się odwrócił zauważył biegnących wieśniaków i całe zbrojne zamieszanie. Chwycił swój kij jedną ręką i popędził przed siebie, przez wrzosowisko. Po chwili obrócił się żeby zerknąć ...