Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Liverrin

Jest taka sytuacja : Bohater walczy z wrogim orkiem, za bohaterem stoi inny wrogi ork. Przyłącza się do walki. (flanka) Co robi bohater ? : "Próbuje uniknąć ataków z obydwu stron".
Później bohater stoi, a dwa metry przed nim i za nim są uzbrojeni wrodzy kusznicy. Co robi bohater ? : "Próbuje uniknąć ataków z obydwu stron".

Czy ataki z kuszy można traktować jako flankę?? Podobno "mistrz podziemi może wszystko". Razz

GrimReaper

Tak, mistrz podziemi może wszystko ale jeśli tego nie uzasadni, lub nie będzie to nazbyt logiczne nie będzie popularny pośród graczy... ale to tylko Twój wybór.
Kondeks ten temat powinien zostać przeniesiony do Mechaniki.

Sony

Tak, jak najbardziej, nie mniej jednak musimy pamiętać o zasadach chybień. Podobna sytuacja, jeden z graczy walczy z orkiem, a z odległości 5 metrów na flankę "wchodzi" łotrzyk - łotrzyk ma flankę i Atak Podstępny ( Ukradkowy w edycji 3.0 ) a walczący w zwarciu też. Samo zagrożenie z dwóch stron powoduje rozproszenie uwagi i określone plusy/minusy.

Aktualnie jestem w trakcie reinstalacji kompa, nie mam dostępu do SRD a podręczniki są w klubie. Very Happy

Kamulec

Jeśli chcesz urealnić grę możesz skorzystać z wariantu chybień w atakach dystansowych z PMP.
Zgodnie z mechaniką (sprawdzałem w podręcznikach) flankowanie jest wtedy, jeżeli zagrażają mu dwie osoby, stojące po przeciwnych stronach. Broń dystansowa nie ma obszaru zagrożenia. Osobiście wprowadzam, że można otrzymać premię zapewnianą przez ukradkowy atak, jeżeli jeden z 2 flankujących zagraża mu normalnie, a drugi strzela z dokładnie drugiej strony.