Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Zipek

Witam. Czytacie teraz mój pierwszy post na forum. Z tego co widzę to użytkownicy nie szaleją z pisaniem na forum, a przeglądam ogólnie tematy. Nie wiem czy się przedstawić w pierwszym poście, ale nie, no nie będę schodził na off-topic, nie? No i przy okazji przynudzał i wydłużał tego posta, bo to nie jest konieczne i tylko ucierpią na tym oczy wasze i moja klawiatura. Skoro już odbiegłem od tematu, przejdę szybko do rzeczy, chociaż nie obiecuję, że będzie trochę nudno. Jestem graczem amatorskim. Podręczniki[3.5] mam od wakacji, pełny zestaw kostek kupiłem wczoraj, bo wcześniej grałem na sześciościennych i dziesięciościennych, więc ogólnie moje sesje w przyjaciómi były skopane, figurki również nabyłem dopiero wczoraj. Ponieważ moi przyjaciele lubią grać i chętnie się wszczyscy spotykamy na [3.5], chciałbym jeszcze pograć tutaj, na forum, żeby nabrać doświadczenia i czerpać 2x przyjemności. Oczywiście chciałbym pograć w 3.5. Szukam graczy i MP, żeby pograć tutaj na forum-nie w realu. Tak jak mówię, nie jestem ''proplejerem'' i chętnie bym sobie pograł i nabrał doświadczenia jako gracz. MP niechciałbym być w tej sesji, bo jeszcze bym coś zepsuł ;) Zapraszam.

Dante_B

Jakby co masz gracza. Jestem konsekwentny i zazwyczaj chcę dokończyć już zaczętą sesję. Które ostatnimi czasy nie dochodzą nawet do połowy... Mam nadzieje co do ciebie iż też nie zostawisz sesji od tak <pstryk>. Więc jestem za i mam nadzieję że przyjdą TYLKO i wyłącznie ludzie którzy nie mają zamiaru zniknąć w tajemniczy sposób, a nawet jeśli to żeby poinformować o swoim zniknięciu.

Dziękuje Very Happy

Laveris de Navarro

Zipek:

Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak "zawodowe/amatorskie granie" w RPG. Nikt nikomu nie płaci za rozgrywanie sesji, ani nie jest to sformalizowany zawód wpisany do rejestru zawodów w Polsce.
Po drugie: nie mozna "zepsuć" samym mistrzowaniem. Tak czy owak - grając czy prowadząc - zdobywasz doświadczenie. Niemalże każdy z nas był kiedyś totalnym początkującym.
Po trzecie: gra przez forum to coś innego niż na żywo. Z jednej strony o wiele mniej ekstensywny (mniejsza doza interakcji) kontakt z innymi oraz niemalże ekstremalnie wolne tempo (1 post osoby/dzień to spore tempo). Z drugiej strony możliwośc dokładniejszego rozpisania działania postaci włącznie z jej przeżyciami.
Po czwarte: do gier forumowych figurki nie są potrzebne.

Nic, tylko zachęcić do próbowania tak czy owak. :)

Mish

Zagrałbym z wami, jednak nie wiem czy znajdę wystarczająco dużo czasu. Tak więc możecie wpisać mnie na listę rezerwową, a razie gdyby zabrakło wam gracza lub któryś wykruszył się tuż przed sesją.

BTW: Czy to tylko mi się wydaje, czy nazwa tematu brzmi jak jakieś ogłoszenie z porno-strony? xD

Dante_B

Rzeczywiście ta nazwa brzmi jakoś... nie ważne. Ostatecznie pożyczyłem od kolegi księgę mistrza podziemi i co nieco może ogarnę o tym. Co za tym idzie mogę być MP, oczywiście po dopieszczeniu szczegółów i przeczytaniu tejże księgi, możliwe że uda mi się coś wykombinować (Chociaż moja ostatnia "sesja" była porażką i to wręcz druzgoczącą) więc w ostateczności mogę pomasterować...

Zipek

Dante_B
Nie mam zamiaru niczego zostawiać ;) Możesz być spokojny. Możesz pomasterować w ostateczności, czy chcesz zostać MP?

Laveris de Navarro
Po pierwsze, chodziło mi bardziej o mój stopień zaawansowania. Że nie jestem tzw.pro plejer. Właśnie prowadząc bałbym się, że jako MP zrobiłbym z tej sesji kał. Po trzecie to lepsze to niż nie grać i umawiać się z kolegami na sesję, i potem się okaże, że jednak nie mogą...Po czwarte się domyśliłem Very Happy

Co do nazwy to zależy co się komu z czym kojarzy ^^ Powiedziałbym wam, że zrobiłem taką nazwę, żeby więcej użytkowników wyświetlało ten temat, ale skłamałbym, bo to tylko przypadek. Nie myślałem o pornosach kiedy to pisałem:P

Szymkowiak

Jeśli szukacie graczy, to ja chętnię się zgłaszam Może nie widać mnie za często na forum, ale jak będzie sesja, to zacznę się częściej pojawiać. Very Happy

Nekrus

Hm... sesja internetowa? Czemu nie, to mogłoby być całkiem ciekawe doświadczenie, możecie mnie zapisać. Tym bardziej że jesień i siedzę w domu codziennie przy komputerze i się nudzę. ;-)

Dante_B

Ostrożnie JEŚLI zostanę MP to jest duże prawdopodobieństwo że coś zrypie na dzień dobry... Oczywista chciałbym byście się nie zrażali moimi błędami i poprawili w razie czego.
Skoro to sesja to ludzie którzy grają to: -Nekrus
-Szymkowiak
-Zipek
-Mish(chociażby raz w tygodniu się odezwij i bedzie git)

Prosiłbym jeśli się zdecydowaliście o wasze Karty Postaci.

i pytanie do Laveris de Navarro.
Też grasz czy tylko poprawiłeś Zipka?

Laveris de Navarro

Mish

Dobra. Czyli w jakim świecie gramy? Bardziej storytell czy mechanika? Prosiłbym kilka szczegółów ;]

Dante_B

Jestem bardziej za storytell bo mechanika jeszcze ciut mnie przerasta :/
Świat jest w produkcji Razz

więcej szczegółów będzie w Poniedziałek , mam zamiar konsultować się z ludźmi którzy mnie wprowadzili oni mnie pomogą złożyć świat do kupy...
Wybór ras i klas dowolny tylko bez przesady nie chce mieć tu półbogów ani pełnych bóstw... A i tego od razu mam zamiar powiedzieć iż BG nie mogą przedłużać bezcelowo czasu głupimi kłótniami jak to miałem ostatnio na jednej sesji gdzie ork barbarzyńca bezcelowo ubliżał elfiemu czarodziejowi...

Zipek

Ja również za storytell. Ułatwi nam to rozgrywkę, nie trzeba będzie zmagać się z próbami rzutów kośćmi, oraz da nam możliwość większego wysilenia wyobraźni i przeżycia przygody. Ja będę tworzyć postać według Podręcznika Gracza tak na wspaniały początek mojej kariery wolałbym nie szaleć z modyfikowaniem tego co zadali autorzy podręczników.

Nekrus

Też jestem za storytellingiem, w weekend przygotuję kartę postaci, tylko mam ją komuś wysłać czy opublikować, bo nie wiem? Ze mną nie będzie problemów, kłócić się nie lubię.^^

Dante_B

Możecie dać tutaj, ale równie dobrze możecie mi wysłać. Wolałbym to drugie bo nie będzie nie potrzebnego spamu...

-----------------------------------------------------------------------------------------
Ok jak dopracuje szczegóły dopracuje świat i może narysuję mape to zamieszczę te rzeczy tutaj.

Galonger

Hmm... No i coś cisza... Pisałbym się na tą sesję, ale musiałbym najpierw poznać wstępny zarys świata i fabuły, bo scenariusze oparte na magii albo oklepanym siedzeniu w więzieniu mnie nie kręcą.

Co do czasu to mam w bród. Matury się zbliżają to i odskoczni co wieczór trzeba :)

Podsumowując - wstrzymuję się aż do powstania świata i linii fabularnej

Dante_B

Spokojnie muszę całkiem sam wymyślić podstawy, już jakieś są i to nie będzie jeden wątek gdzie np zabijecie smoka i papa... to będzie kilka hmm aktów lub jakby części ,narazie są po prostu wstępne rozmyślenia nad ogółem świata i królestw.

Mikroajs

Z chęcią zagrał bym. Ale najpierw daj jakiś zarys świata, akcji itp. I podaj też schemat karty, bo spotkałem się z różnymi.

Dante_B

Wojna pomiędzy ludźmi z wysp wschodnich (patrz Chińczycy i Japońce)
a zjednoczonymi siłami kontynentalnymi została niedawno zakończona przymierzem Kartelskim (wulkaniczna wyspa kartel leżąca na mniej więcej tej samej odległości pomiędzy oboma kontynentem a zjednoczonymi wyspami wschodnimi)...
Zarys pomiędzy rasami
Wszystko ze wszystkim jest w przymierzu wydaje się że wojna zostaje zażegnana... Teraźniejsi przywódcy elfów (wysokich oraz dzikich Pani Maerline Silvershade , Drowich Kapłanka Darwenn Darkmoon, oraz innych Alder Spellean.) dążą do wielkiego elfiego przymierza. Na co nie zgadzają się ludzie gdyż uważają że te elfy razem będą probowały zawładnąć światem...
Krasnoludy to pijaki i wszystkich lubią oczywiście jeżeli nie obrażą ich otwarcie lub bez powodu...
Ludzie rzadko ufają nie-ludziom, zdarzają się wyjątki...
To tyle sytuacji politycznej.

Rozmieszczenie: ludzie "rozmnażają się" w zatrważającym tępię stanowią ok. 50 - 60 % kontynentu.
Elfy powoli wypierane w głębokie puscze północnego wschodu oraz jaskinie północnego zachodu kiedyś zamieszkiwane przez koboldy i jaszczuroludzi.
Krasnoludy już tak łatwo ze swojego miasta wypchnąć nie dają co najwyżej kopią ludzi w rzyć.
Na południu żyją dzicy orkowie oraz nomadzi (zlepek wszystkiego od gnomów po orki).
Są jeszcze wspomniani ludzie wschodnich wysp (cesarstwo podobne do starożytnych chin).
Jest jeszcze rozwalona po całym świecie Federacja Kupiecka ale oni są po prostu zjednoczonymi kupcami pod jednym sztandarem.

Smoki metaliczne są bardzo często spotykane najczęściej srebrne w postaci wysokich elfów. Częste są też złote ale one zazwyczaj pojawią się tylko i wyłącznie w ważnej sprawie. Spiżowe można znaleźć drzemiące w okolicach ściśle związanych z wojskiem.

Smoki anachroniczne uwielbiają robić zozruby w miastach ale zazwyczaj kryją się. Uważają że ludzie nie są warci ich czasu.

Zakony:po wojnie namnożyło się udawanych oraz prawdziwych zakonów wojennych palladyńskich kapłańskich mnisich itd itp.

Bóstwa:jakie chcecie byle nie gryzły się z innymi bogami.

-------------------------------------------------------------------------------------

Przykład karty postaci:

Historia:Mieszkałem w mieście na północy Tathan'u. Gdy miałem 10 lat zostałem porzucony przez rodzine. Przez pewien czas byłem w szoku. Po dwóch dniach wziąłem się za kradzież jedzenia i wody. Po paru tygodniach nauczyłem się kraść ludziom pieniądze niezauważony. I tak żyłem sobie aż spotkałem moją mistrzynię Trish Silverlight która wprowadziła mnie w fach asasyna. Poznaliśmy się wtedy kiedy uważałem ja za zwykłą kobiete oraz próbowałem ją okraść prawie się nie zorientowała gdybym nie chwycił za sztylet. Kiedy cofnełem rękę z jej kieszeni zachaczyłem o jej ramie, wtedy mnie złapała. Zabrała mnie na bok i coś powiedziała lecz przerażony że mi coś zrobi nie słuchałem... ale nie zrobiła. Kiedy zobaczyła jakiegoś typa, uśmiechneła się kątem ust podeszła do niego i wsadzając mu sztylet od razu wzięła się do ucieczki. Pobiegłem na targ podprowadzić coś do jedzenia zobaczyłem ją biegnącą w moją stronę... kiedy dobiegła wziąłem ją za ramie i pociągnąłem w strone otwartych drzwi. Przymknęła drzwi i kazała mi siedzieć cicho. Kiedy pogoń nas mineła,Trish podziękowała i spytała co może dla mnie zrobić i wtedy powiedziałem że mogłaby mnie uczyć, po kilku dniach namysłu zgodziła się. Po wielu latach ćwiczeń dostałem pierwsze zlecenie dzięki któremu mogłem się dostać do gildii/zakonu asasynów.Gdy już dopadłem moją ofiarę okazała się być moim ojcem który mnie wyrzucił z domu... jakoś nigdy tego nie żałowałem. Po tym zadaniu dowiedziałem się że mój ojciec był jakimś sprzedawcą rzekomych magicznych przedmiotów ,z początku dobrze na tym wyszedł ale kiedy co poniektórzy się zorientowali, zaczeli mu grozić .Po zakończeniu zadania wróciłem do gildi i po trzech misjach z trish skumplowałem się z dwoma innymi assasynami Vergilem i Matyusem. Teraz po wykonaniu wielu bardzo wielu zadań mogę działać na własną rękę.
Imię: Dante
Nazwisko: Bloodwinger
Wiek: 22 lata
Klasa: Asasyn
Opis: Dłuższe białe włosy, dobrze zbudowany, prawdziwie neutralny, raczej cichy,
czary: brak
Umiejętności: akrobatyka,zdobywanie inforamcji, skradanie, otwieranie zamków, unieszkodliwianie mechanizmów, kradzież kieszonkowa, przebieranie, równowaga, upadanie (zmniejszone obrażenia od upadku)
Atrybuty: zręczność, charyzma, inteligencja, roztropność
ekwipunek: -rapier
-sztylet sprężynowy
-skórzne ubranie (czarne z czerwonymi dodatkami)
-plecak
-hamak(podręczny)
Bóstwo: Garagos

To była moja pierwsza karta i wydaję mi się że powinno wystarczyć w tej sesji.

Mish

Ok. W takim razie kartę postaram się dostarczyć kiedy tylko będę mógł, najpóźniej do końca tygodnia ;]

Mikroajs

Nie podałeś rasy.

Dante_B

no nie podałem bo liverrin ograniczył nas do ludzi

Galonger

Karta Postaci wysłana

Dante_B

Ok wszyscy dali karty teraz tylko dopracuje prolog i postacie co oznacza ze do piątku prawdopodobnie będzie pierwszy post.
Jak pojawi się nowy post napisany przeze mnie to prosiłbym o zmianę nazwy tego tematu na ten sam co napisze...

Mish

Jeszcze jedno pytanie: piszemy kto jak chce, czy uzgadniamy jedną perspektywę? Mnie osobiście pasowałaby pierwsza osoba, co wy na to?