Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Lisu

Szukam pewnego specyficznego rozwiązania dla druida, a wyczerpałem już chyba pomysły, chodzi o przedmiot/atut/zdolność/cokolwiek co dawało by możliwość telepatycznego komunikowania się podczas korzystania ze zwierzęcego kształtu.

Najlepiej żeby to coś było można zaaplikować dowolnej postaci, a także żeby było w miarę tanim rozwiązaniem (wiadomo, że to pojęcie względne, ale załóżmy że przedmiot za 50+ k sz. jest już trochę za drogi). Jeszcze jedno, przydałoby się już coś istniejące w mechanice, coś co można żywcem z podręcznika wyjąć, a nie nowy przedmiot magiczny, który będzie musiał przejść akceptacje MP.

Z góry dzięki za wszystkie sugestie.

fang

W księdze broni i ekwipunku jest pierścień świadomości roju, ale to nieco powyżej progu 50k. Wykorzystuje on czar Telepatyczna więź Rary'ego. W PG 3.0 nie ma tego czaru, nie wiem w której z dodatkowych książek występuje, ale w PG 3.5 już jest. Znajdź jego opis w SRD i poproś MP o wprowadzenie go. Pewnie będziesz musiał go wynaleźć ale powinien się zgodzić. W 3.5 Można go Utrwalić (w 3.0 Ciągłość) pomiędzy 2 osobami za 2500 PD.

Lisu

Sprawdziłem, w 3.0 w PG jest Telepatyczna więź Rary'ego, więc w sumie jest to jakieś rozwiązanie...

Pierścień (w sumie jakikolwiek) raczej stopi się z nową formą przy polimorfii w zwierzaka...

Kamulec

Sądzę, że MP powinien zgodzić się na kombinację czaru rozmawianie ze zwierzętami i atutu mowa zwierzęcego kształtu (WD). Zaklęcie można zastąpić obręczą mowy zwierząt (też WD).

Lisu

Hmm, tak żeby doprecyzować, chodzi o możliwość komunikacji z innymi "ludźmi" (ogólniej graczami/npc) będąc w zwierzęcej postaci...

Kamulec

O to mi chodzi. Druid posługujący się mową zwierząt, która z kolei jest zrozumiała dla postaci z rozmawianiem ze zwierzętami.

Lisu

Łapie, fajny pomysł, nie zastanawiałem się nad tym w tą stronę, zawsze raczej było "co druid może zrobić, żeby się dogadać"...

Zastanawiam się czy atutu mowa zw. kształtu nie można po prostu zastąpić rozmawianiem ze zwierzętami? W zasadzie atut działa jak czar, więc można oszczędzić miejsca na naszej liście atutów na coś innego.

Dramal

Jest też jeszcze jedna opcja, dość ograniczona ale powiem o co chodzi na przykładzie :)

drużyna: elfka druidka/zmiennokształtny, półork tropiciel, assasimar kapłan/kapłan bitewny i gnomka łotrzyk/skrytobójca

sytuacja: napadło nas 5 osób, postać elfki była wtedy koniem (z przyczyn niezależnych dzięki zmianie kształtu), półork i gnomka usnęli trzaśnięci czarem (mag uciekł), assasimar rzucił drzwi poprzez wymiary i skoczył do przodu do 2 elfów, dwuręcznym mieczem zaczął ich ciachać
2 elfy podchodzą do śpiącego półorka, konio-elfka zdążyła lekko kopnąć gnomkę żeby się obudziła, gnomka udaje, że śpi
elfy minęły druidkę i podchodzą do w/w osób, elfka zmienia się w niedźwiedzia i hop na tych dwóch co to do półorka szły, szast prast, jeden martwy, drugi przygnieciony
gnomka zabiła swojego

i pojawia się kwestia przesłuchania 2 elfów co zostały, assasimar jednego tylko skatował, no i zadajemy pytania
na to nasz miś, czyli druidka zaczyna "pisać" łapą po ziemi dając nam sygnały, że też chce zadać jakieś pytanie :)

chwilę to trwało ale w końcu domyśliliśmy się o co jej chodzi i zadaliśmy pytanie nieszczęsnym elfom
trochę problematyczne ale śmiechu było co nie miara żeby zrozumieć co misiu chce nam powiedzieć Very Happy

Lisu

Cóż, wiadomo, że można dawać różne znaki/pisać itp, ale to niestety się nie sprawdzi np. podczas walki, kiedy trzeba powiedzmy krzyknąć coś do swojego towarzysza, albo wydać komuś rozkaz..., generalnie o takie zastosowanie chodzi.