Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Volfer

Tworzę aktualnie prestiżówkę. Będzie ona miała bardzo dużo świetnych zdolności, ale:
- Nie może używać magicznych przedmiotów, poza bronią;
- Kara do Charyzmy (-1, potem wzrasta do -2);
- Wymagania - trzeba wziąć dwa mało potrzebne atuty (w tym krzepkość), czary 4 poziomu oraz pozbyć się swych magicznych przedmiotów (wiąże się z tym, że postać nie może ich używać);
- Wrażliwość na dźwięk i kwas.

Teraz najważniejsze. Chodzi mi o to, jak daleko mogę się posunąć w plusach dla tej postaci. Nie chcę, żeby była za silna, tym bardziej za słaba.
Czy oprócz kilku ciekawych zdolności, lecz mniej przydatnych, można się posunąć aż do:
- Szybkiego leczenia; czy też zdolność leczenia się (postać nie może nawet pić eliskirów).
- Wzrostu KP, dzięki unikom i naturalnemu pancerzowi.
- Odporności na niektóre żywioły
- Broń naturalna (jednak będzie mało przydatna, skoro można używać broni)
- Latania, czy poruszania się ze smugami cienia (trudniej trafić); poruszanie się dzięki teleportacji.
- Postać zyskuje nowe czary co poziom (oprócz 5. i 10.) - zawsze można je znacznie ograniczyć Very Happy

-----------------------------------------
Bardzo proszę o wypowiadanie się w kwestii zbalansowania. Wiem, że niektórzy powiedzą, żebym wrzucił pracę, ale jeszcze jest nie dokończona, a nie chcę robić czegoś, co może nie mieć sensu.

Do adminów: temat może zostać skasowany, gdy uzyskam kilka odpowiedzi, żeby niepotrzebnie nie zaśmiecać forum Very Happy

Arvelus

Moje zdanie?
Walnij szybko wersję roboczą mechaniki;]
Nawet nie wysilaj się o porządną tabelkę.
Bez tego nic nie można powiedzieć.
Szybkie leczenie może być 1, a może 10 a to jest, jakby na to nie patrzeć, 10krotna różnica.
Z innymi sprawami tak samo

Volfer

WYMAGANIA
• Atuty: krzepkość, twardość, zogniskowanie czaru (transmutacja), wielka wytrwałość, metachirurgia*.
• Charakter: N, CN, PZ, NZ, CZ
• Czary: umiejętność rzucania czarów wtajemniczeń 4. poziomu, w tym poliformowania siebie, poliformowania kogoś.
• Umiejętności: Czarostwo – 8 rang, Koncentracja – 10 rang, Rzemiosło (metachirurgia*) – 10 rang, Wiedza (tajemna, plany, metachirurgia*) – 6 rang.
• Specjalne: postać musi sprzedać wszystkie magiczne przedmioty, które posiada (oprócz broni). Ponadto musi zawrzeć pakt z dowolnym złym przybyszem, który wykuje dla niej specjalny klejnot (w którym postać magazynuje swą moc, więcej w opisie klejnotu w zdolnościach klasowych). Przybysz ten zapewne zażąda przysługi za wykonanie tego przedmiotu.

Większość poszukiwaczy przygód zdobywa potęgę, głównie dzięki magicznym przedmiotom. Demiprotektorzy uważają, że prawdziwą potęgę można zdobyć jedynie dzięki rozwojowi ciała i ducha, w sposób nadnaturalny. Nie używają więc oni żadnych magicznych przedmiotów (poza bronią)w tym eliksirów, magicznych pancerzy, różdżek czy lasek (za to mogą korzystać ze zwojów). Postać, która złamie ten zakaz, straci wszystkie swoje czary i zdolności zyskane dzięki tej klasie. Nie odzyska ich do momentu w których przestanie ich używać oraz przez następne 4k4 miesiące*

Przykłady zdolności:
- szybkie leczenie 1/2 poziomu klasy prestiżowej (minimum 1) lub leczenie ran (poziomy w klasie razy dwa + modyfikator z intelektu).
- skok (od 3 do 6m) - postać potrafi tak skakać z miejsca, w ramach poruszania się
- odporność na ogień 20
- 2 pazury, ogon, kolce
- premia do KP, najpierw z naturalnego pancerza (od 1 do 3) potem unikowa (od 1 do 3).
- premia do RO od 3. poziomu +1, i co następne trzy zwiększa się o 1.

Warag

Bardzo podobna klasa, już istnieje - Gardzący magią, chyba z władców dziczy, więc jeśli masz ten podręcznik, to możesz zobaczyć jak jest tam zrobione.

Jeśli chodzi o samą ocenę klasy, to przedstaw ją w całości, wtedy łatwiej komentować. Na razie powiem tyle, że brak magicznych przedmiotów w D&D to poważne osłabienie postaci, więc zdolności jak najbardziej mogą być silne u klasy która się ich wyzbywa (przedmiotów ofc :) ). I najlepiej być konsekwentnym, jeśli nie może używać magicznych przedmiotów, to niech dotyczy to też broni.

Volfer

Gardzącego magią znam, dostęp do podręcznika posiadam. Postać ta różni się diametralnie w jednej sprawie od gardzącego - ona kocha magię Very Happy

Nie lubi magicznych przedmiotów - uważa, że powinna coraz bardziej ulepszać swe ciało. Gardzący ma ogromne plusy, to wiem - ale nie może używać nawet broni magicznej - zaś ta może.

Dobra, widzę, że bez klasy nie da rady, więc biorę się za jej robienie dokładne. Postaram się to zrobić jak najszybciej i najlepiej.

Dzięki za posty.

Namrasit

To że nie używa magiczncznych przedmiotów poza bronia uwazam za nieżle naciągane. Niby czemu broń tak a zbroii już nie?

Już lepiej niech nie używa przedmiotów magicznych w ogóle, a w zamian dostaje premiowe komórki na czary, zaklęcia magi obawień, spontaniczne rzucanie pewnych zaklęć...

Na co mu te pazury i kolce? Nie moze zostać już normalny?

A postać która uważa że prawdziwą potęge można zdobyć poprzez rozwój ciała i ducha to mnich. Twoją koncepję widziałbym raczej jako kogoś kto chce uzyskac jednosc z magią (wszak to klasa chyba dla czarodziei)

Volfer

On nie uzyskuje tego dzięki fizycznemu rozwojowi ani jedności z magią. On się dzięki niej mutuje (pewnie napisałem coś źle, czemu wy nie wiecie co mam na myśli?). Zbroja nie za bardzo, bo to i tak mag. Broń - żeby nie był bezbronny.

To nie klasa super mistrza magii (taka będzie zrobiona później). Postać, która nim jest nie będzie chciała rezygnować z magicznych przedmiotów, tylko walki bez magii.

Soolik

To może zamiast pozwolenia na używanie mabicznej broni dać mu jakieś magiczne specjale do swojej naturalnej ? Aby na coraz wyższym poziomie dało się przyzwoicie z niej korzystać, i żeby nie był to tylko bajer, który i tak w praktyce nic nie daje. No bo po co ma rozwijać "coś" (pazury, kolce) skoro i tak wie, że nie wykorzysta ich. Dążąc do doskonałości powinien raczej wyzbywać się czegoś niepotrzebnego.

Ja bym pomyślał nad wzmocnieniem tych broni naturalnych w stylu kolec - jakaś trucizna i ST rzutu obronnego wzrastające wraz z tą klasą i tym podobne...

No ale nie chcę też ingerować w wizję autra ^^

Volfer

Zastanawiam się nad tym - ale jest to możliwe tylko przy daniu mu zdolności, dzięki którym będzie walczył bez broni i jakiegoś ataku dystansowego na życzenie (np. promień mocy - k6, atak dotykowy, czy coś takiego).
_____________________________________________________

Klasa jest już w dziale własne klasy (Demiprotektor).
Zapraszam do komentowania.