Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Inmemorial

Kowalstwo to nie uderzenia młota, to nie żar kuźni to nie ciężka praca... to, tak naprawdę o wiele więcej. Nie tylko elfy mogą być czułe, zakochane w sztuce i pełne gracji. One po prostu wręcz emanują nią. To coś co czuje się na każdym kroku gdy przebywa się wśród nich. Krasnoludy to zaś zupełnie inna historia, ich emocje skryte są w niedostępnych twierdzach. Niczym skarby spoczywające w sercu srogich gór. Ci twardzi mieszkańcy ciemnego, upiornego podziemnego świata o dartego ze słońca świata maja kulturę, zwyczaje i historię o wiele ciekawszą niż chociażby wyżej wspomniane elfy. Przykładem tego jest legenda klanu bezdusznego młota, o ironio to właśnie jeden z członków tego starego rodu wykuł broń o której mam zamiar pisać. Aragh Tall był klanowym wyrzutkiem, zamiast tworzyć broń, wykuwać pancerze. On konstruował wspaniałe drobne przedmioty. Z metalu odlewał żywe ptaki, jaszczurki, tworzył wspaniałe puzderka. Był uwielbiany przez wielu ale nie przez swych braci. Bo jaki był sens tworzyć coś co nie obroni rodziny? Coś co nie zada śmiertelnego ciosu nie mogło się przydać. Co gorsza ten wielki sztuk mistrz, czy tego chciał czy też nie na każdy ze swych przedmiotów przelewał cząstkę duszy, słabnąc, powoli... umierając. Pierwszą broń wykuł po śmierci swej żony. Inwazja goblinów zakończyła się niepowetowanymi stratami. Przeżyło niewielu. Ostatnim kowalem klanu został Aragh. Błagano go by stworzył broń, broń która pozwoli przepędzić najeźdźców i zemścić się za poległych. Przystał na prośbę. Tak powstała nostalgia. Był to ostatni wyrób tego mistrza. Znaleziono go na kowadle, zawsze na nim pracował, teraz jednak spoczywał na nim martwy. Dopiero wtedy został uznany za legendę w obrębie własnego klanu, za prawdziwego artystę.

Opis broni:
Ten oburęczny oręż pokryty licznymi wizerunkami, wygrawerowanymi w stali i kamieniu, przedstawiającymi żonę Aragha, Thelleme wydaje się być żywy. Kobieta przedstawiona na nim wydaje się w zależności od sytuacji prezentować liczne nastroje i emocje. Od głębokiego smutku po niezwykłą emanującą z broni radość. Do drzewca tej broni przywiązane są czarnym łańcuszkiem ślubne obrączki kowala i jego żony.
Nostalgia jest arcy młotem +4, jego właściwości to:
Aura energetyczna – po aktywacji zadaje 1k6 obrażeń od zimna, ognia, kwasu lub elektryczności.
Święty wybuch – w razie krytycznego uderzenia w złą istotę, zostaje ona zasypana gradem magicznej energii zadającej 3k6 obrażeń złym istotą, dodatkowo oślepiając je na jedną rundę w razie nieudanego rzutu obronnego na wytrwałość, ST 14.
Osłabiająca – w razie udanego trafienia krytycznego w żywą istotę otrzymuje ona karę -4 do siły. Trafienia się nie kumulują.

Właściwości broni zaczerpnięte z "magic item compedium". Mam nadzieje, że ktoś dotrwał do końca. Nie ustaliłem ceny rynkowej gdyż jest to artefakt. PRzynajmniej w moim odczuciu.

Deemer

Arvelus

Arcy młot?
To jakaś moc oręża?
Bo nie słyszałem jeszcze czegoś takiego;]

Inmemorial

Greate hammer. Szukałem czegos fajnego i znalazlem goliacki mlot w races of stone ale nie widzi mi sie zeby kasnolud zrobil mlot goliata ;D musialem to jakos przelozyc, a nie chcialo mi sie "wielki mlot", wielki miecz styknie. Sorry za to.
A obrazenia i tak dalej? Kwestia gustu w ogole dopasujcie sobie co tam checie ja tylko chcialem zaprezentowac pomysl, mozecie dostosowac do miecza albo wykalaczki.

;P