Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[3.0] Komik - artefakt dla Barda

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własna broń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:58, 09 Cze 2008    Temat postu: [3.0] Komik - artefakt dla Barda

Komik

Wiele setek lat temu mało znany ludzki bard imieniem Rhag wraz ze swymi towarzyszami zszedł do Podgóry w poszukiwaniu skarbów i sławy. Bohaterom się poszczęściło i znaleźli pokój pełny bogactw. Jednak pomieszczenie było przeklęte. Każdy, kto wyniósł z niego jakikolwiek przedmiot, miał już nigdy nie zaznać szczęścia. Nieświadomi niczego poszukiwacze przygód bez zastanowienia zapakowali przedmioty i wyruszyli z powrotem ku powierzchni. Wszyscy, prócz Rhaga, który nie niósł żadnego przedmiotu.
Po wyjściu z Podgóry bohaterowie sprzedali skarby, zarabiając mnóstwo pieniędzy, wystarczających na szczęśliwe życie. Jednak nikt po za Rhagiem nie potrafił cieszyć się z sukcesu. Bard próbował wielu rzeczy, by uszczęśliwić przyjaciół. Kupowanie prezentów, czy zabawne występy to tylko mały odsetek jego prób.
Jego przyjaciele nie wytrzymując ciągłej rozpaczy , nie mogąc znieść takiego życia. Rhag postanowił, że spędzi resztę swego życia uszczęśliwiając ludzi. Początkowo rozdał całe swoje pieniądze ludziom potrzebującym, a potem działał całkowicie charytatywnie, wykorzystując swoje czary do leczenia ludzi, zarabiając na biednych oraz odgrywając doskonałe i darmowe przedstawienia.
Pewnego razu w jego występach zaczął pomagać mu pewien miecz, który przez Barda został nazwany Komikiem. Nikt nie wiedział skąd człowiek wziął ten miecz, a co ważniejsze, nie zdawał sobie sprawy z potęgi tego miecza. Większość sądziła, że to po prostu zwykły miecz, który gra w przedstawieniach nie jako aktor, tylko rekwizyt. Rhag zabrał swoją tajemnicę do grobu, bowiem kiedyś podczas podróży został napadnięty i zabity przez bandę rzeźników. Nie wiedzieli o wartości miecza. Denerwowało ich gadanie ostrza, więc po paru nieudanych próbach zniszczenia go postanowili go porzucić.

Tak na prawdę Komik to inteligentny Długi miecz tańca +2, stworzony przez samą Tymorę. Dała go Rhagowi, ponieważ zaimponował jej jego altruizm. Dzierżąca go osoba dostaje premię do charyzmy równą +6. Miecz jest inteligentny (Int 15, Rzt 11, Cha 19, Ego 19) i chaotyczny dobry. Przedmiot posiada 10 rang w Występach, które jego właściciel może dodać do swoich, jeżeli miecz pomaga mu w występie. Ponadto posiada on zdolność wiedza Barda, tak, jakby był Bardem 12 poziomu.
Komik przede wszystkim chce uszczęśliwiać ludzi poprzez występy. Nie będzie chciał służyć złym bohaterom, albo takim, którzy nie grają komedii. Po za tym, jego właściciel musi mieć chociaż 1 poziom Barda, albo miecz się zbuntuje.


Ostatnio zmieniony przez Deemer dnia Nie 12:27, 28 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:46, 09 Cze 2008    Temat postu:

Historia w porządku, całkiem dobra, choć nie olśniewająca.
Dopracować można moim zdaniem kilka rzeczy:
Deemer napisał:
Nie zdążył jednak niczego zrobić, a jego przyjaciele w ciągłym smutku pozabijali sami siebie, nie mogąc znieść takiego życia.

Brzmi naciaganie.
Deemer napisał:
całkowicie charytatywnie
i umarł z głodu

To przydałoby się przeredagować:
Deemer napisał:
a potem działał całkowicie charytatywnie, (...) zarabiając na biednych.


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Pon 20:47, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 8:33, 10 Cze 2008    Temat postu:

Kamulec napisał:
Deemer napisał:
Nie zdążył jednak niczego zrobić, a jego przyjaciele w ciągłym smutku pozabijali sami siebie, nie mogąc znieść takiego życia.

Brzmi naciaganie.

Zmieniłbym "w ciągłym smutku pozabijali się" na "nie wytrzymując presji niekończącej się agonii/rozpaczy pomordowali się" ('pomordowali' wprowadza lekki dreszczyk Cool ).
Deemer napisał:
Pewnego razu w jego występach zaczął pomagać mu pewien miecz

Wprawdzie potem piszesz, że podarowała mu go sama Tymora, ale tu brakuje mi dopowiedzenia w jakich okolicznościach miecz trafił do Rhaga. No chyba, że spadł z nieba, a nic nie podejrzewający bard zatrzymał go (chociaż to też wato napisać, jeśli tak było Mr. Green ).

Poza tym, praca całkiem niezła. ;)


Ostatnio zmieniony przez Liverrin dnia Wto 8:33, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inmemorial
Zbrojny


Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 11:04, 10 Cze 2008    Temat postu:

Mi się podoba, szczególnie historia i tak na prawde to opis artefakty a nie przygód Rhaga więc nie narzekajcie ;P a czy naciąganie? Wydaje mi się, że nie. Chyba podaruje coś takiego drużynowemu bardowi kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:26, 10 Cze 2008    Temat postu:

Liverrin napisał:
Kamulec napisał:
Deemer napisał:
Nie zdążył jednak niczego zrobić, a jego przyjaciele w ciągłym smutku pozabijali sami siebie, nie mogąc znieść takiego życia.

Brzmi naciaganie.

Zmieniłbym "w ciągłym smutku pozabijali się" na "nie wytrzymując presji niekończącej się agonii/rozpaczy pomordowali się" ('pomordowali' wprowadza lekki dreszczyk Cool ).

Zmieniłem mniej więcej zgodnie ze wskazówkami.

Kamulec napisał:
Brzmi naciaganie.

Zauważ, że to nie jest smutek spowodowany przykrym wydarzeniem, ale klątwą. Ludzie w ciągłym żalu nie mieli chęci do życia. Są przypadki, gdy ludzie zabijają się w depresji, możemy założyć, że to było coś dużo trudniejszego.

Kamulec napisał:
i umarł z głodu

Że działał całkowcie charytatywnie nie znaczy, że nigdy nie pobierał opład. Ograniczał je względem najbiedniejszych, ale nie szlachty.

Kamulec napisał:
To przydałoby się przeredagować:

Co konkretnie? Przeczytałem ten kawałek jeszcze raz i nie widzę błędu.

Liverrin napisał:
Wprawdzie potem piszesz, że podarowała mu go sama Tymora, ale tu brakuje mi dopowiedzenia w jakich okolicznościach miecz trafił do Rhaga. No chyba, że spadł z nieba, a nic nie podejrzewający bard zatrzymał go (chociaż to też wato napisać, jeśli tak było ).

Dopisałem, że nikt nie wiedział skąd się on wziął. Sposób pojawienia się go w rękach barda nie jest istotny. To po prostu dar od Tymory.


Dziękuję za opinię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:02, 10 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
a potem działał całkowicie charytatywnie, (...) zarabiając na biednych.

Interpretacja: Charytatywnie zarabiał kosztem ubogich.

Brakuje dwóch rzeczy:
- czy jest to potężniejszy, czy pomniejszy artefakt (domyślam się, ze to pierwsze)
- poziomu czarującego

Możesz poprawić interpunkcję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:39, 10 Cze 2008    Temat postu: Re: Komik - artefakt dla Barda

Deemer napisał:
Jego przyjaciele nie wytrzymując ciągłej rozpaczy , nie mogąc znieść takiego życia.

Dalej coś nie pasuje. Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własna broń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin