Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Arvelus

broń średnia (ale używać można i tak tylko jednorącz)
obr: k8
zasięg: 4,5m(ale wręcz też można używać)
krytyk: 20/x2
spec:+2 do testów rozbrojenia przeciwnika, posiadacza nie można rozbroić
jest to broń stworzona w czasie mojej fascynacji kytonami i ich łańcuchami. Owija się ją wokół rąk i przepuszcza przez dłonie, łańcuchy są całkowicie poddane naszej woli, ale mimo wszystko i tak zwykle wykonuje się ruchy rękami w celu zwiększenia siły uderzenia (można atakować nie ruszając się ale nie ma wtedy premii do obrażeń z siły)
Użytkownicy zwykle chodzą w kolczugach aby upodobnić się jeszcze bardziej do kytonów, ale też po to aby móc podawać łańcuchy za część zbroi przez co móc zaskoczyć wroga

Istnieje mniejsza wersja tej broni
mała
obr: k6
zasięg 3m
reszta tak samo

Koszt: 2000sz za sztukę

Kamulec

1. Kółka z kolczugi są trudne do pomylenia z łańcuchem. To raczej nie możliwe.
2. Jest to broń magiczna. Podaj broń podstawową. Broń magiczna zawsze jest umagicznieniem wersji jakiejś podstawowej. I wtedy dodaj, co jest umagicznieniem. Inaczej rzecz mechanicznie praktycznie odpada. Jak dla mnie.

Arvelus

Ad 1
Ale mają ten sam kolor, nie? Więc mogą się "wtopić" w kolczugę...to trza by się przyjżeć aby odróżnić jeśli się dobrze owinie, a na odległość się nie zobaczy za Chiny...no chyba, że jakihś gnom wymyśli lornetkę, poza tym to zależy też od kolczugi
Ad 2
Jest to broń magiczna sama z siebie i jest jedyna w swoim rodzaju, można ją normalnie umagiczniać(jeśli ktoś jest czepialski to można uznać, że poza tymi 2k sz, mod. ceny rynkowej, za takie ożywienie, równy jest +1), broni podstawowej nie ma, bo takowa poprostu nie istnieje, nie da się walczyć łańcuchem tak poprostu owiniętym wokół ramienia(no jeśli ktoś się uprze to można, ale jest to conajmniej nieefektywne)

Kamulec

Mam cos innego na myśli. Ja bym dał zapis mówiący, że na potrzeby mechaniki broń ta traktuje się jak łańcuch kolczasty.

Arvelus

(zrezygnowany noswy głos)A co??? Czy to coś zmieni?
Czegoś takiego nie musi być, łańcuch kolczasty nie ma z tą bronią nic wspólnego(poza tym, że jest łańcuchem), zog. broni itp trza wybrać specjalnie łańcucha kytona, bo niejako walczy się nim inaczej niż łańcuchem kolczastym, czarów które działają na łańcuch kolczasty i na żadną inną broń nie znam...no ale cóż jeśli się upierasz to niech będzie:

SŁUCHAJCIE!!! SŁUCHAJCIE!!! Na kaprys wielmożnego lorda Kamulca oficjalnie, ogłasza się co następuje: Od tej pory łańcuch kytona, na potrzeby mechaniki gry traktuje się jako łańcuch kolczasty! Takie jest rozporządzenie i kto ośmieli się je złamać zostanie skazany na odbycie sesjii z moją 8-letnią kuzynką(to zbyt okrutne), która ledwie wie jak wygląda kosć 8-ścienna. Wyjątków od tego NIE będzie!!!

Deemer

Arvelus, zauważ, że przy KAŻDEJ nowej broni, jest napisany ten dodatek. Po za mechanicznymi względami taki dopisek dodaje pracy pewnego profesjonalizmu. Takich rzeczy w D&D jest wiele, tak jak na przykład atrybut kluczowy do umiejętności w spisie umiejętności klasowych jest umieszczany, a przecież każdy może sam sobei sprawdzić.

Co do podobieństwa kolczugi i łańcucha:
No cóż, jeżeli chciałbyś mieć łańcuch podobny do kolczugi, to raczej musiałby być łańcuszek. W kolczudze są kółka, a w łańcuchu nie (niestety nie wiem jak je nazwać). Ponadto kółka kolczugi są dużo mniejsze od tych w łańcuchu.

I ostatnia sprawa, staraj się nie pisać tak swoich postów. Dyskusja na forum powinna sprawiać wszystkim stronom przyjemność, a taka ironia nie jest na pewno miła.

Boski

Jeśli chcesz zrobić taką broń to proponowałbym uczynić ją słabszym artefaktem. Oczywiście dorzucić do tego wymagania np: charakter postaci i dodać łańcuchowi dodatkowe moce typu: raz dziennie możesz próbować wezwać kytona, czy coś w tym stylu. Dodać tez pewnego typu urozmaicenia np: aby władać łańcuchem postać musi znać piekielny.

Taki projekt jaki przedstawiłeś nie nadaje się na razie do niczego.

Zaznaczyłbym: weź se koleś obciachu nie rób, ale myślę, że zmodyfikujesz ten projekt tak, że zasłuży na lepszą ocenę.

Arvelus

Dobra no to zgromadzając wszystkie argumenty przyznaję wam rację( Very Happy

)

Boski

Ładnie. Wiedzę, że się postarałeś.
A teraz jeszcze drobniejsze uwagi:
- Dla postaci o neutralnym charakterze też powinna być kara do poziomu (przynajmniej przy złym łańcuchu).
- Broń magiczna sama dostosowywuje się do rozmiaru postaci.
- Skoro przyzywasz elfa (rozmiar średni) to dlaczego raz ma on walczyć małym a raz średnim łańcuchem ?
- Trochę nie podoba mi się ta historia... Nie za bardzo widzę elfa, który chciałby chodzić w czymś takim...

W tej chwili dałbym za to: fajna, ale wymaga przeróbek. Very Happy

Arvelus

Dzięki
Ad 1
Nie...raczej nie, ten negatywny pozim był zrobony w oparciu o oręż świętości i plugawy, a tam kara do poziomu jest tylko przeciwko charakterowi pzeciwnemu
Ad 2
Pierwsze słyszę Confused

Ad 3
mój błąd, on walczy dwoma ańcuchami, zapomniałem napisać, właśnie po to mu atuty walki wieloma brońmi
Ad 4
Były zdesperowane, mogły albo używać tych łańcuchów albo mieć dużo mniejsze sdzanse na przeżycie
Very Happy

Kamulec

1. To może dodać jeszcze zależnie od stosunku C/P? Elfy CD, diabły PZ, więc może za to być też negatywny poziom.
2. Pancerze, czy cudowne przedmioty (do noszenia) przedmioty dostosowują się. Broń nie. Boski, jak sądzę, czerpie tutaj z tego, co ja z Kondeksem mu przekazaliśmy (na moich sesjach zaczynał grę w D&D). Prawdopodobnie gdy poprawiałem się przypadało to na przerwę w jego graniu u mnie i stąd nie powiedziałem mu, że myliłem się sądząc, że broń zmienia wielkość
Podsumowując: Sam kiedyś tak uważałem, ale to błąd.
4. Można dodać, że elfy przeprowadziły badania na broni wrogów i ich spętanych w magicznych kręgach diabłach i broń ta jest efektem praktycznego zastosowania zdobytej w ten sposób wiedzy.
5. Skoro to praktycznie łańcuch kolczasty jego końcówki zapewniają to co on?
6. PW wierzchowca to wg. zasady średnich pw 26
7. Jeżeli jest konno to atuty te dostaje jako premiowe, czy zamiast (i zamist których)?
6. Poprawiłem literówki, które zauważyłem, by nie zawracać Ci głowy.
7. Można by na podstawie broni, oczywiście wedle uznania, stworzyć małe zrzeszenie elfów (idea ma szanse, bo są długowieczne), które ćwiczy niemagicznymi kopiami tychże łańcuchów, za cel stawiając sobie zabijanie diabłów, a jako środek zdobycie jak największej ilości tych artefaktow. Możnaby powiązać też klasę prestiżową. Choć to już osobny pomysł.

Boski

Ad 2
Fakt. Twój błąd. Very Happy

Wobec tego pytanie skąd wziąły się małe łańcuchy ? Elfy jeśli już to wałczyły średnimi...

Kamulec

Moja interpretacja:
Łańcuch jest jednoręczny. Chodziło o stworzenie istnej burzy łańcuchów, więc elfy walczyły dwoma. Mechanicznie rzecz ujmując sotosując drugi zmniejszały karę dzięki lekkiej broni w drugiej ręce.

PS: Też uważam, że teraz jest niezła.

Arvelus

Ad 4 zrobi się Very Happy

Ad 5 A o tym zapomniałem napisać(też się zrobi)
Ad 6 jest to wierzchowiec bojowy...więc pierwsza KW jest zmaksymilizowana
Ad 7 też fakt (i to też się przerobi)
Ad 6' dzięki
Ad 7' moooże Very Happy

ale raczej nie "niemagicznymi wersjami tych broni" bo takowymi poprostu nie da się walczyć w taki sam sposób...raczej poprostu słabiej umagicznionymi, tak, że są częściowo posłuszne woli(bo formuły nie udało się w pełni odtworzyć)

P S Już zrobione