Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Nefarius

[link widoczny dla zalogowanych] to mithrilowa piersiówka, która jest zawsze wypełniona krasnoludzką whisky. Przedmiot ten jest potężnym, inteligentnym artefaktem. Ma Neutralny charakter. Jego atrybuty to Int 12, Rzt 12, Cha 10. Turpak, nie potrafi porozumiewać się z właścicielem, używa jednak empatii, by dać właścicielowi jakiś znak. Skarb krasnoludów, dąży do szlachetnego czynu jakim jest wieczne zapewnienie krzepkiemu ludowi dostatecznej ilości alkoholu. Posłuży każdemu, kto ma ochotę się napić, jednak nie da na sobie zarobić i nie będzie zapełniać beczek gorzałą, sprytnemu włacicielowi, który będzie chciał z jego pomocą zbić fortunę. Skarb krasnoluda nie poczęstuje trunkiem nikogo w czasie służby, czy innej odpowiedzialnej funkcji. Ego Turpaka to 6.

Turpak – Skarb krasnoluda to wspaniały dar Rurika Hammerstrikera, czarodzieja specjalizującego się w magii związanej z żywiołem ziemi i skały. Krasnoludzki mag stworzył Turpak, dla kuzyna i zarazem byłego szefa swej ochrony Torma Hammerstrikera. Wojak służył czarodziejowi gorliwie i ofiarnie, tracąc w jednej z walk, dwa palce. Rurik, wiedząc o słabości Torma do whisky, nasączył magią jedną z swych mithrilowych piersiówek. Dzięki tej magii, naczynie jest wiecznie pełne brązową gorzałą. Rurik wplótł w piersiówkę fragment swej duszy, dzięki czemu przedmiot zyskał świadomość. Turpak, nie potrafi porozumiewać się z nikim, jednak gdy wyczuwa smutek, złość lub inne negatywne emocje swego właściciela, magicznie zachęca go by napił się znajdującej się w niej whisky. Po śmierci Torma, piersiówka trafiła w ręce jego wnuka, a ten podczas jednej z bitw w podziemiach cytadeli Adbar stracił przedmiot. Skarb krasnoludów, odnalazł po wielu latach krasnoludzki zwiadowca, sprawdzający bezpieczeństwo podziemnych korytarzy. Od tej pory magiczny przedmiot wędrują z rąk do rąk. Po zewnętrznej stronie dna, jest wygrawerowane słowo Hammerstriker.

Arvelus

Ciekawa ideaXD
Nie jest nigdzie napisane, że nie może go używać inna rasa więce rozumiem, że może.
Poza tym co będzie jak się przewróci piersiówkę do góry nogami nad beczką?
Tak można się dorobic niezłej fortuny;]

Nefarius

Lasard

To byłby dobry sposób na ograniczenie działania tego artefaktu (bo tym to chyba jest, a nie zwykłym magicznym przedmiotem). Aktualnie każdy BG dzięki niemu może się dorobić fortuny.
Brak mi tu kilku rzeczy: dokładnego opisu tego jak to się stało że przedmiot jest inteligentny (bo to od tak się chyba nie dzieje) i ceny tego przedmiotu.

Arvelus

Dla mnie to jest, bez wątpienia, słaby artefakt. Albo nawet potężny, bo w końcu nie od potęgi zależy to czy artefakt jest słaby czy potężny, a od częstotliwości jego występowania. Wszystkie które są jedyne i wyjątkowe to potężne.
Ja bym zgłębił osobowość Turpaka i zaznaczył w niej, że pozwala on wylewać z siebie wódkę niebezpośrednio do ust, ale na pewno nie w celach finansowych, ale np. aby dodać herbatce prądu;]
To by było lepsze, skoro Turpak posiada inteligencję

PS.
Nefarius, na cholerę zacytowałeś cały mój post tuż po tym jak go napisałem? Rozumiem coś takiego po jakiejś większej dyskusji. To nie było potrzebne;]

Nefarius

To dobry pomysł. Przedmiot pozwoli się właścicielowi narąbać, ale nie da mu zarobić. W końcu jest inteligenty.

Arvelus

To nie jest żadna zasada:)
Jest regulamin, ale on nie tyczy się tego co można cytować, a co nie.
Kiedyś widziałem jak na jednym forum ktoś napisał długie opowiadanko, a następny kto komentował zacytował całość by napisać coś w stylu "fajne";]
Cytat służy do przypomnienia co koleś mówił, w takim przypadku to jest po prostu pozbawione sensu, bo to było post temu, nikt nie miał czasu zapomnieć.
PS. Ja nie mówię tego aby Cię krytykować ani zadrwić, ale jako dobry-starszy-kolega;]
Ludzie będą Cię traktowali poważniej jeśli nie będziesz robił rzeczy pozbawionych sensu:)
PSS
Teraz też nie trzeba było cytować XD
I bez cytatu było by logiczne na którą część mojego posta odpowiadasz;]

Nefarius

Poprawiłem. Co do słów Lesarda nie będę pisał dlaczego jest inteligentny bo w większości przedmiotów inteligentnych podanych w podręcznikach nie ma tego wyjaśnionego dlatego nie widzę powodów żebym w tym przypadku musiał coś wymyślać.

Arvelus

Przecież powiedziałeś, że mag przelał w przdmiot część swej duszy, nie? Dla mnie to jest dostateczny powód dla inteligencji;]

PS
Na co mu widzenie w ciemnościach i wiedza?
To nie potrzebne szczegóły które nigdy nie zostaną wykorzystane:)

Kondeks

Nefarius

Arvelus Widzenie w ciemnościach i umiejętności to słabsze zdolności przedmiotu. Wybrałem to bo dwie bo inne wcale nie były lepsze.

Kondeks Nazwisko Hammerstriker jest oficjalnym, pojawiającym się m.in. w książce Tysiąc orków. Po za tym, ja sobie tego nie wymyśliłem. Weźmy na przykład nazwisko króla Mithrilowej Hali. Batllehammer.

Arvelus

Albo Storm Silverhand;]

Nefarius, Ty stworzyłeś artefakt, nie musisz się tego trzymać', jego zdolności są jedynie ograniczane Twoją wyobraźnią:)
Ale Kondeks zwrócił uwagę na ważną sprawę, dodaj, że Turpak pozwala z siebie pić tylko w czasie wolnym;]

Lasard

Przedmiot naprawdę fajny. A skoro już mowa o tym kiedy będzie on pozwalał pić itp. to w sumie można zrobić jeszcze inną wersję tego artefaktu. Mianowicie chodzi mi o wersję przeklętą która będzie kusić właściciela do picia, jej trunek będzie mocno uzależniający i ogólnie zrobi z BG alkoholika :)
Nie było by chyba nawet trudno zrobić historii do niego. Np. twórca Turpaka postanowił stworzyć potężniejszą wersję swojego poprzedniego dzieła ale coś poszło nie tak i przy tym zmarł.

Nefarius

Arvelus to nie artefakt a przedmiot inteligentny (nie wiem czy to się łączy). Co do czasu wolnego to również macie rację. Zaraz to dopiszę.

Lasard, dobry pomysł. W wolnej chwili stworzę jego przeklętą wersję. Mam już kilka pomysłów.

EDIT: Zmieniłem zgodnie z sugestiami. Usunąłem widzenie w ciemności oraz umiejętność, oraz odjąłem 2 punkty z puli jego ego. Dopisałem też, że nie poczęstuje właściciela gdy ten jest na służbie, lub w danej chwili od jego trzeźwości są zależne inne osoby.

Kondeks

Traktowanie tego przedmiotu jak artefaktu jest dla mnie conajmniej śmieszne.

Artefakt może byc inteligentny (patrz miecz kasa PMP s 241).

W aktualnej wersji zaczynam się zastanawiać nad chaotycznością tego przedmiotu. Czy nie powinien aby być ND lub PD?

Arvelus

Przepraszam, ale czym są artefakty?
To przedmioty których ludzie nie potrafią sami stworzyć.
Jest tu opisany proces tworzenia? Jakie zaklęcia są potrzebne, ile PD kosztuje itd? Nie. Czyli nie wiadomo jak się go tworzy, a to go zalicza do kategorii artefaktów.
W sumie nawet potężnych artefaktów, bo to jest jeden wyjątkowy, a słabe artefakty to te które występują w wielu egzemplarzach

Ale co do charakteru to racja. Chaotyczny w tym momencie nie może być. Neutralny ok, ale praworządny też nie, bo on kusi właściciela aby ten się upił, co nie jest szlachetnym czynem. Ja bym dał zdecydowanie ND, albo ewentualnie NN.

Nefarius

Charakter zmieniony. Uzupełniłem też jego opis, tzn. umieściłem informację, że to potężny, inteligentny artefakt.

Czy coś jeszcze w nim jest nie tak jak powinno?

Mish

Mi się ten przedmiot bardzo podoba, zwłaszcza, że zawsze osoby z którymi grywam( a raczej ich postacie) upijają się podczas sesji ;)). Taki przedmiot na pewno rozwiąże problemy finansowe na alkohol takich graczy Very Happy

Lasard

Nefarius

Więc jednak słabszy? Czy wystarczy wpisać po prostu samo słowo Artefakt?

Arvelus

Słaby artefakt, potężny artefakt to nie kwestia ich, mimo określenia, potęgi;]
Mówiłem.
Artefakty to przedmioty których aktualnie nikt nie potrafi stworzyć, bo formuły zaginęły.
Słabe to takie które mają wiele egzemplarzy, np. księga wzniosłych czynów.
Potężne to te wyjątkowe, które są jedynymi w całym uniwersum, np. Buzdygan św Cuthberta.
Ich rzeczywista siła nie ma nic do rzeczy:)

goracepapu

Nie rozumiem dlaczego artefakt? To zwykły everfull mug (MiC) z cechami przedmiotu inteligentnego.

Arvelus

Ale mag nie chciał aby szef jego ochrony się upijał;]
To, że one piją zawsze i wszędzie to ok, ale mag wiedział, że stan upojenia nie sprzyja czujności. Dla tego dał kolesiowi Turpaka jako nagrodę, ale jednocześnie zabezpieczenie aby ten się nie upił na służbie. Z turpaka się nie napije, a też nie będzie specjalnie wydawał kasy aby pić wtedy kiedy teoretycznie nie powinien;]
Taki podstęp

Kondeks

Z tym artefaktem to bzdura. Owszem taką definicję podaje PMP, ale jest to tylko ogólna informacja. Zwróć uwagę na to, że wg. niej, każdy prototyp będzie artefaktem, ale dopiero w tedy, kiedy się pozbędziesz wszystkich informacji o jego tworzeniu. To jest pozbawione logiki. Nie należy zapominać, że artefaktu z punktu widzenia mechaniki są znacznie potężniejszymi przedmiotami magicznymi od tych zwykłych i dotyczą ich inne zasady.

Arvelus

No, dokładnie.
Tak jest wedle mechaniki D&D.
Słabe artefakty to po prostu magiczne przedmioty których z jakiś powodów dzisiejsi nie potrafią stworzyć.
Niby kto powiedział, że artefakt to musi być coś potężnego?
Taka definicja tego słowa pochodzi z gier i książek fantasy. Niby czemu wyruszało by się na poszukiwania artefaktu który jest zwykłym mieczem?
Te artefakty które nie mają jakiejś wielkiej mocy ginął w mroku dziejów, zapomina się o nich i nie mówi. Pamięta się tylko o tych potężnych i wyjątkowych, których moc jest tak wielka, że ludzie o niej pamiętają.
Dla tego ze słowem artefakt automatycznie kojarzymy słowo potęga.
Nie mam nic przeciwko zrobieniu z Turpaka artefaktu.