Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Eiravel Lyaral · Gość

Zważ, że to tylko katoliccy księża. Popowie i pastorzy mogą mieć żony, a służą temu samemu Bogu

Kamulec

Eiravel: Zwróć uwagę, że na Ziemi "wiara" to wiara. Wierzysz (albo nie) na słowo, że Bóg (bogowie) istnieje. Jakby były dowody, to wszyscy by przyjęli jedną wiarę.

W przypadku świata D&D bogowie mogą wysyłać swych awatarów, intereniować, wpływać. Śmiertelnicy nie wierzą w to, że bogowie istnieją. Oni to wiedzą.

Śmiertelnicy też zwykle nie musza zgadywać, trzego chce bóstwo. Można je zapytać, może też samo przekazać nam o tym informację. Tak więc różnice zdań wsród wyznawców, co do woli bóstwa, istnieją tak długo, aż się ktoś z nim w tej sprawie nie skontaktuje.

Eiravel Lyaral · Gość

To tylko pokazuje, że poprzedni argument również nie powinien się liczyć. zresztą to wszystko zależy od MP, a MP jest tylu, że jest miejsce na obie możliwości. A wg mnie nawet kapłani nie musza utrzymywać celibatu( patrz kapłani Sune(FR), Hanali Celanil(elfia bogini miłości), Myhriss( Greyhawk). Im jest nawet zalecane, by poszerzali miłość na świecie.

Rudzia

Miłość i seks to nie to samo. Moim zdaniem jednym z największych błędów twórców FR było obdarzenie Sune, bogini dziwek (sory za słowo) charakterem CHD. Seks to nie miłość. Uprawiać seks bez miłości to jak jeść okrasę bez kaszy.
Co do celibatu u paladynów - jestem przeciw, przeciw i jeszcze raz przeciw. Celibat demoralizuje, i to okropnie - to nierozładowane napięcie. U mnichów owszem, ale to byłby raczej wybór niż przymus, celowy zabieg mający na celu większą samokontrolę.

Nukereal

Rudzia

Tak, to mi się wydaje skuteczne - bo seks nie jest zły czy dobry, niemniejjednak postaci chaotycznej trudniej będzie się oprzeć.
Co do Sune - nie uważam, że jest zła, aczkolwiek jej wyznawcy robią rzeczy, których nie zrobiłaby żadna szanująca się dobra postać. Jest m.in. boginią LUBIEŻNIKÓW, czyli osób zazwyczaj złych. Uważam, że najlepszy char dla niej to CHN.
Wracając do celibatu: to dobre dla bóstw praworządnych i lekko sfiksowanych. Takie jest moje zdanie.

Kondeks

Napisałaś, że Sun to "bogini dziwek", a ja czytając wyznania i panteony odniosłem wrażenie, że zajmuje się raczej połączeniem seksu z agape. Bogini zajmuje się również pięknem i generalnie stara się chronić miłość. Zresztą jeżeli masz wątpliwości w tym, że miłość to dobro to przeczytaj "Hymn do miłości" napisany przez św. Franciszka tak zresztą chętnie cytowany.

Boginią kurtyzan jest raczej Sharess i tu faktycznie myślę, że charakter powinien być CN.

Celibat jest związany z religią i myślę, że grając w D&D gdzie takowasz nie wymusza tych poczynań stosowanie go jest bezcelowe. Nawiązanie do dawnego politeizmu na terenach basenu morza śródziemnego i europy jest w Faerunie dość mocne dlatego nie wprowadzał bym czegoś, co nie dotyczyło tamtych krain. Ewentualnie można to zastosować jako własne wzbogacenie, ale raczej nie na szerszą skalę by stanowiło to jedynie smaczek (raczej zastosował bym to w przypadku kobiet odwołując się do kręgów kultury, które wspomniałem).