Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Thorik

Czyli walka o supremację nad pustynią pomiędzy Pomrokami, Beduinami i Zhentarimami. Jak wyglądają działania każdej ze stron? Czy Faerimnowie także angażują się w tę wojnę? Czy Beduini walczą, a może wędrują po pustyni unikając wrogów? Czy Pomroki uderzą na Czarną Sieć, a może zbierają siły na Cormyr?

PS: jakoś nigdzie nie mogłem znaleźc takowych informacji. Confused

cynis

Beduini chyba raczej z natury nie walczą. Oni poprostu są i walczą z naturą a to dość kłopotów.
Jakoś nie widzę pomroków na pustynii w pełnym słońcu i takie tam. Może są takie aspiracje ale ja tego nie widzę.

Generalnie pustynia to mało atrakcyjne miejsce wogóle więc po co o nie walczyć? Tym bardziej że ropy to tam się nie wydobywa Very Happy

Thorik

Po co? Ano:
1. Przez Anaurcoh biegnie bardzo dochodowy szlak Doliny - Północ, który aktualnie jest w posiadaniu Zhentarimów.
2. Netherylskie ruiny. A one równają się potężne magiczne przedmioty i artefakty, czyli prosta droga do potęgi.
3. Dogodna pozycja do ataku na Cormyr, Doliny.

Czera

I tak by mi się nie chciało tego podbijać- wysłałbym tylko ekspedycje do tych ruin i po zabawie.

Thorik

No ale ten, kto zdobędzie władzę nad Anauroch będzie mógł spokojnie osiąść w tych ruinach, studiować ich tajemnice bez oddechu wroga na karku, odbudować je.
Po drugie: będzie czeprał niebagatelne zyski ze szlaku Doliny-Północ.

cynis

Nikt nie chce tak naprawdę panować nad całym pustynnym odcinkiem tego szlaku. Za dużo zachodu i terenu. Jak mówił czera ekspedycja do ruin i tyle.
Wątpie żeby ktokolwiek robił coś więcej w tym kierunku.

Kamulec

Pomroki przypuszczalnie przejmą wkońcu (niepowstrzymywane) kontroę nad ruinami i szlakami. Beduini sami się wyniszczą w napadach, na "irytujących szaroskórych", wędrujących przez ich pustynię. Zaś Zhenterimowie... tu może być problem, ale razczej nie zaryzykują otwartego konfliktu... przy ich potędze przypuszczalnie by nawet wygrali, ale wojna, która zaangarzowałaby ich wszystkie siły nie jest dla nich na rękę. Ktoś załatwo mógłby zadać im cios w plecy... a w zasadzie każdy.

GrimReaper

Tak, poza tym widać troszkę działalności pomroków... zniszczenie Tilverton... (czy jakoś tak...), poza tym ruiny ich dawnej ojczyzny na bank będą ich interesowały... Beduini? Przeżyją wszystko w rozproszeniu... Zhentarimowie? Będą zaciekle walczyć o każdy kawałek pustyni ale przegrają nie mogą poświęcić pełni swych sił na tą walkę... (jak ktoś zauważył już ;))

Thorik

Właśnie, więc zakładamy że Anauroch stanie się ojczyzną Pomroków. W porządku, teraz popatrzmy znów nieco wprzód. Jak myślicie, po jakim czasie zaczną nękać Cormyr/Doliny? Czy odbudują dawne netheryjskie miasta?

Kamulec