Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Mish

A moim zdaniem wszystko zależy od poziomu postaci i okoliczności. na przykład, gdy spotykają się drugopoziomowi czarodziej i wojownik, na odległość góra 3 metrów, czarodziej zostanie prawdopodobnie posiekany na kawałki. Inaczej się sprawy mają, jeśli na przykład obydwie postacie będą na, powiedzmy, 18 poziomie, bo wtedy magik zwyczajnie zrobi z wojownika mokrą plamę.

Corthal

Mish

No więc o tym właśnie mówię. Wszystko zależy od poziomu i okoliczności. Każda klasa jest dobra kiedy indziej, a niskopoziomowy czarodziej jest słaby, tak więc moim zdaniem ta klasa nie jest przepakowana. W końcu nie ma się cały czas poziomu >17, nie?

goracepapu

3.5

Nie czarujmy się na poziomach niskich wszystko zależy od tego kto wygra inicjatywę. Czarodziej z inteligencją 16 + skupieniu na szkole ma ST na świecącym pyle(glitterdust) 10+2+1+3=16 , barbarzyńca na 3 poziomie na premię do woli +1. Więc ma 25% szans, że mu się uda rzut, a potem to jest tylko klepanie ślepej kupy mięcha. Tak samo działają migoczące barwy(color spray)

Czar alter self, daje latanie i jakiś pancerz naturalny!! Heloł LATANIE. Barbarzyńca nie może zaszkodzić magowi.

Gnom czarodziej(specjalista przywołanie/zakazane Evo/Ench) poziom 3 pb 28

Chowaniec żaba

str 8
dex 14
con 16
int 16
wis 10
cha 10

Hp 4+2*2,5+3*3+3 = 21 +8,5 False life = 28,5
Kp 10+1 rozmiar+2 zręczność +4 zbroja maga= 17
Ini: 6
Złoto 2700

Perła mocy 1000
Zwój animacji umarłych 1050
650:25= 26 zwojów 1 poziomu.

Atuty
1 poprawiona inicjatywa
3 ZC : Iluzja

0:4
1:4
2:3

Przygotowane:
1: Migoczące barwy x3, Zbroja maga
2: Alter self, False life/command undead(raz na 3 dni), glitterdust

Dodajmy do tego, że maga ma pod swoją kontrolą DOWOLNEGO trupa o DOWOLNEJ ilości KW dopóki nie ma inteligencji(command undead). Załóżmy, że jest to Ogr zombie atak +9 (2d8+9=11/18/25) zasięg 10 PZ 55. Drugi taki sam dzięki zwojowi animacji umarłych

ST czarów =10+poziom +3+1+1 = 15+ poziom

Barbarzyńca 3 półork

Str 18(22 szał)
con 14(18 szał)
dex 14
wis 10
cha 10

Hp 12 +2*6,5+3*2=31(37 szał)
KP=10 +2+4 zbroja =16(14 szał)
ini =6

Atak 3+6= 9
Obrażenia wielki miecz 1k12+9= 10/15,5/21

Atuty:
1 poprawiona inicjatywa
3 potężny atak/ skupienie w mieczu.

R=2, W=5(7 szał) Wola=1(3 szał)
Podsumowując

Każdy ma takie same szanse wygrania inicjatywy.
Mag ma większe KP o 3
Barbarzyńca ma więcej PŻ o 8,5
Szansa, że barbarzyńca trafi maga 65%
Szansa, że barbarzyńca ulegnie czarowi maga 70%
Szansa, że mag umrze w 1 rundzie 0%
Szansa barbarzyńcy, że przeżyje po nieudanym rzucie na wolę 0%

Teraz dodajmy do tego 2 zombiaki.
Szansa, że zombie trafi barbarzyńce w szale 80%
Barbarzyńca prowokuje 2 ataki od zombiaków, bo przechodzi przez ich pole(zasięg 10).

Wnioski:

O ile barbarzyńca przejdzie przez zombiaki( a ma na to nikłe szanse) to i tak nie zabije maga w 1 rundzie. Jeżeli dożyje 2 rundy, to zabiją go 2 zombiaki, albo migoczące barwy.

Jeżeli mag wygra inicjatywę, to czar alter self i unosi się w górę, śmiejąc się z barbarzyńcy, bo 2 ogry zombi go tłuką niemiłosiernie.

Jeżeli wyjdziemy poza podstawkę, to mag zyskuje więcej i więcej i więcej przewagi nad barbarzyńcą.

Arvelus

Cóż, niestety Papu ma rację;]
Nie jestem pewny tych zomboli, ale na niskich poziomach też są czary dajęce zabójcze efekty:)
Choćby głupie uśpienie, śpiącego barbarzyńcę się wiąże i potem można go załaskotać na śmierć z pięści;]

redy123

Myślałem, że to temat o mnichu. A to co wy robicie powinno nazywać się "która klasa najlepsza?" Dajcie sobie spokój. Very Happy

____________________________________________________________
1. Poprawiłem w poście błędy (interpunkcja i wielka litera).
2. redy123 ma rację, proszę trzymać się tematu. Postaram się w najbliższym czasie wyrzucić treści niezgodne z nim.
- GP Kondeks

goracepapu

Temat jest cały czas o mnichu, a właściwie jak mnich jest słaby w porównaniu do innych klas.

Arvelus

Może i krążymy gdzieś dalej, ale prawie wszystko orbituje przy mnichu.

Papu, bardziej nie jak on jest słaby przy innych, ale jaką sieczkę robi z niego mag (jak z resztą ze wszystkimi innymi, mnich prędzej pokona maga niż wojownik)

boker · Początkujący Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Przeczytałem cały temat i uważam czas za zmarnowany. Cała dyskusja to przepychanki "która klasa jest silniejsza" w grze fabularnej, podkreślam, FABULARNEJ. Czytając wasze opisy wyobraziłem sobie scenkę rodem z DiabloII, a nie D&D. I na takim też forum pewnie, poruszają takie ambitne tematy "balansu postaci". Ta gra to nie program który trzeba aktualizować patchami. Nad D&D trzyma pieczę MP i jak mu się cokolwiek wydaje absurdalne, to zmienia to w tempie natychmiastowym. I nie trzeba czekać miesięcy męcząc się z mechaniką jak w grach komputerowych. Mechanika gry nie jest doskonała, dlatego dochodzi do absurdów. I MP powinien unikać takich sytuacji jak tutaj opisana. Mnich to klasa walcząca wręcz, zależna od atrybutów oraz przedmiotów. I logiczne jest że klasy czarujące będą miały przewagę w otwartej walce, podkreślam otwartej. Mnich to rodzaj klasy która atakuje z zaskoczenia - ninja. Więc nie zdziw się jeżeli którejś nocy zakradnie się, do domu twojego "wszechpotężnego maga" i go udusi podczas snu. Mnich nigdy nie śpi, a jeżeli śpi to w kwaterze antymagii i ma otwarte trzecie oko, które widzi wszystko (jak przeczytałem że mag miałby pokonać mnicha, jakąś głupią mgłą to śmiech mnie zalał - z pewnością nigdy nie słyszałeś o legendarnym "ślepym mnichu"). Jeżeli natomiast wolicie H&S to niedługo wychodzi DiabloIII.

Btw upieranie się że mag jest najsilniejszy, i przedstawienie tego w taki sposób, jak opisane w tym temacie. Jest całkowicie bezmyślne i pozbawione sensu. Wybaczcie za porównanie do DiabloII - powinna być Tibia.

kolszer

naprawdę zabawne :)
na forum.polter.pl była 19 stronnicowa walka druida z czarodziejem.

Czarodzieja praktycznie nie da się skontrować mnich mu może skoczyć.
Life is brutal