Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Rudzia

Dobre drowy już były i myślę, że większości się przejadły. Proszę więc o niepisanie o nich w tym temacie, chyba że macie pomysł ciekawszy niż biedactwo a'la Drizzt czy mhoczna osobowość a'la Zak - będę za nie wdzięczna. Mam pytanie o inne rasy. Jak sobie wyobrażacie dobrego orka? A tacy duergarowie - mają dużo więcej zalet charakteru niż drowy. W księdzie potworów II był opis kryształowych smoków porywających białe smoczęta i wychowujących je według swoich (neutralnych) zasad.
Jest też druga strona - złych gnomów trochę było, ale o elfich sadystach to chyba tylko Pratchettowi chciało się pisać.
Co o tym sądzicie? Macie jakieś pomysły na postacie o charakterach innych niż ustawowy?

Liverrin

Wątek został stworzony dlatego (a było sporo podobnych), że szukasz ciekawych propozycji, czy chcesz poznać wszystkie? :]

Takich przykładów przewijało się mnóstwo. Chociażby (mój ulubiony ;)) dobry minotaur - Kaz.
Elfi sadyści też przewijali się w moich sesjach, choć nie zawsze gracze odkrywali "całą prawdę".

Każdą postać da się wypaczyć, zrobić przeciwieństwo.
Otwórz KP na losowej stronie (byle to była "rasa rozumna") i sprawdź. ;)

P.S. Ja otworzyłem na Ghulu. O ile można go potraktować jako 'istotę rozumną' to można zrobić także wyjątek - dobry ghul, inteligentniejszy od innych (może np. mówić we wspólnym), wyrzutek. Społeczność ghuli go odrzuciła, szlaja sie więc samotnie i gdy spotka BG może przekonać ich, by go nie zabijali. Sam może się wtedy stać bohaterem...

Arvelus

Dobrym materiałem są nieumarli.
Wystarczy aby wystąpiła jakaś anomalia i zachowali swój umysł nie spaczony tym "przeżyciem";]
W ten sposób można stworzyć paladyna wampira

Rudzia

W Potworach Faerunu jest nawet opisane coś takiego jak dobry licz. Co do innych nieumarłych - myślę, że nawet jeśli początkowo np. ghul będzie miał dobre zamiary, w końcu jego nieumarła natura weźmie górę. Może za dużo gram w komputerówki, ale czy pamiętacie Koraxa z BG?
Co do pytania Liverrina - chcę poznać wszystkie, poza tymi najbardziej oklepanymi lub głupimi.

Arvelus

z ghulem jest taki problem, że on jako jeden z niewielu nieumarłych musi jeść i to mięso humanoidów, to jest jedyny problem nie pozwalający mu być do końca dobrym;]

Znasz Wampira:Maskaradę?

Rudzia

Kurczę, słyszałam o tym... Kolega mi opowiadał chyba o jakichś meblach robionych z ludzi...
A co do ghouli - zje sobie gnolla czy kobolda, więc problemu nie ma.

Arvelus

To zależy od ideologii;]

Weź takiego vegasa, on nawet zwierząt nie tknieXD

W Wampirze każdy gracz ma bestię w sobie. To co każe mu pić krew i przejmuje nad nim kontrole w skrajnych sytuacjach.
To czego każdy chce uniknąć, mimo że każdy wie, że to tylko kwestia czasu nim straci się czujność i uwolni bestię.
Tak właśnie powinno sie moim zdaniem odgrywać nieumarłych.
Ciągła pokusa do złego którą trzeba pokonać ale nie koniecznie się udaje.
Oczywiscie mówię tu o dobrych nieumarlych;]