Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podziemna twierdza

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne pomysły na przygody i kampanię
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 19:06, 18 Lut 2008    Temat postu: Podziemna twierdza

Kilkaset lat temu, zły krasnoludzki zaklinacz Ludendrofn postanowił zbudować sobie mieszkanie. Miał bardzo dużo złota, które zdobył podczas wielu przygód. Swój dom postanowił zbudować wewnątrz góry. Wyruszył do Marchii Hruthgar i znalazł odpowiednią zlokację w Górach Cienia. Była to malutka kotlina wraz z systemem jaskiń w środku. Zebrał robotników i wydrążył nowe korytarze, wymurował ściany, podłogi i sufity. Wyposażył w to co było mu potrzebne. Kazał wyżłobić szyb, który połączył kotline z naturalnymi jaskiniami, a inne wejścia zamurował i magicznie wzmocnił. Ponadto zbudował kanały doprowadzające powietrze. Zabrał robotników ze sobą do środka i najprawdopodobniej zabił i ożywił jako nieumarłe sługi. Potem zalał kotlinę wodą, doprowadzoną z górskiego strumienia. Wokół całego jeziora istnieje ponadto trwałe pole antymagii, stworzone zapewne przez jakiś artefakt, który Ludendorfn zdobył. W każdym bądź razie każda próba dokpania się z wierzchu do sysytemu jaskiń spełzła na niczym. Magowie próbowali się teleportować, ale nie mogli rzucić zaklęcia w promieniu kilkuset metrów od jeziorka. Trzeba więc było próbować przez jeziorko.
Ludowe opowieści mówią o tym, że krasnolud, ciągle drąży tam tunele, aby dostać się do nowych skarbów.
Czarodziej Rufus, postanowił zbadać tę twierdzę w kilka lat po zalaniu kotlinki. Wskoczył do jeziora szukając wejścia do jaskiń. Nie wypłynął. Nikt o nim więcej nie słyszał.
Wojownik Antret ruszył tam również. Wypłynął po chwili z jeziorka, po czym znowu zanurkował. Również nie wypłynął.
Potem było jescze wielu wędrowców i poszukiwaczy przygód, lecz żaden nie wrócił. Podziemna twierdza Ludendorfna, oparła się wszystkim atakom. Co jakis czas nowy bohater szukający sławy tu przybywa. Kazdy z nich tu również kończy swój żywot, nie wypływając z jeziora.


Ostatnio zmieniony przez Volfer dnia Wto 10:01, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:25, 18 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Kazał wyżłobić studnie uniemozliwiającą zalanie gdyby kotlina wypełniła się wodą i zbudował kanały doprowadzające powietrze.

Co to za dziwne studnie, co chronią przed zalaniem? Jeżeli płynąłby tamtendy stupień, to studnia zapęłniłaby sie w minutę i resztę by zalało. Co masz więc na myśli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 20:00, 18 Lut 2008    Temat postu:

Wiem jaki błąd popełniłem. Źle opis zrobiłem. Zaraz poprawię. Chodziło mi o cos takiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Żeby się dostac do jaskini trzeba przepłynąć, a potem w górę. Po prostu źle powiedziałem, przepraszam, zamiast studnia powinien być szyb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 21:13, 18 Lut 2008    Temat postu:

Tzn tak: Nadaje się to na formę odpływu (jeżeli byłoby to wysoko), lecz nie na otwór, którym się postać może dostać, bowiem w pokazanej sytuacji:
- będzie niezdrowo wysokie ciśnienie (można pozyć, ale nie zwykły człowiek przez lata)
- zabraknie tlenu. Gdy ten będzie się kończył powoli zastąpi go woda. Jeżeli stworzy się otwory napowietrzniające, efektem będzie wyparcie przez nie powietrza, którego miejsce zajmie woda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boski
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 1:58, 19 Lut 2008    Temat postu:

W sumie racja Kamulcze, jednak z opisu:
Gunther napisał:
Kilkaset lat temu, zły krasnoludzki zaklinacz...


wnioskuję, że Ludendrofn tlenu już raczej nie potrzebuje... Jeśli dobrze się domyślam, jego rasa zmieniła się już z krasnoluda na licza.

Zastanawia mnie też sama mentalność owej postaci... Co ów Ludendrofn porbia przez kilkaset lat w jaskini, z bandą bezmyślnych nieumarłych? Jakoś nie potrafię wymyślić, żadnego interesującego zajęcia...

Niejasnym pozostaje dla mnie jeszcze aspekt magicznej ochrony tej jaskini. Dlaczego ów czarodziej Rufus jak i inni śmiałkowie mieliby krążyć w mrocznych podwodnych tunelach jeśli istnieje coś takiego jak teleportacja. Jest też masa zaklęć, które umożliwiłyby przekopanie się do jakini. W jaki sposób Ludendrofn uchronił się przed tym?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 7:32, 19 Lut 2008    Temat postu:

Silne pole antymagiczne, które emanuje z góry, uniemozliwia używanie zaklęć. Nikt kto budował te tunele już nie żyje (wszystkich zabił Ludendorfn), więc nikt równieżnie wie, gdzie one dokładnie są. Gdyby jakiś król posłał tam setkę ludzi z kilofami, może by odnlaeźli, sa to jednak duże koszty, poza tym każdy się boi tam iść. No i nie ma żadnego zagrożenia (teoretycznie), gdyż nic stamtąd nie wyłazi i nie zabija ludzi.
Co do powietrza to jeśli będą odpowiednie dojścia wnioskuje, że będzie tam mozna żyć. W tym wypadku chodzi mi o BG, gdyz jak odgadł Boski, Ludendorfn, jest juz liczem.
Pole antymagiczne może być generowane przez jakiś artefakt, lub naturalne (np. przez jakieś rośliny - załóżmy konopie, len)


Ostatnio zmieniony przez Volfer dnia Wto 7:43, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:57, 19 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
tym wypadku chodzi mi o BG, gdyz jak odgadł Boski, Ludendorfn, jest juz liczem.

Tlen będzie określona ilość, więc pewien czas BG będą mogli tam żyć, potem pojawią się problemy. Poziom wody będzie się podnosił bardzo nieznacznie (Po wynurzeniu się BG z wody i pierwszym wdechu), potem zaś już nie (w końcu ludzie nie tylko wdychają powietrze, ale też je wydychają, choć o nieco odmiennym składzie.
Cytat:
Silne pole antymagiczne, które emanuje z góry, uniemozliwia używanie zaklęć.

W takim razie Ludendrofn musiał być potężnym i bardzo bogatym magiem, bowiem dodatkowo budowniczowie musieli raczej posłużyć się magią dla uszczelnienia konstrukcji (ponieważ pod naporem wody powietrze uciekałoby przez lata przez drobne szczeliny, aż w końcu by zniknęło).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:03, 19 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Miał bardzo dużo złota, które zdobył podczas wielu przygód.

Kamulec, przecież napisałem, że ma dużo złota.

Co do potęgi Ludendorfna, to rzeczywiście był sławnym poszukiwaczem przygód, który zdobył nie tylko bogactwa podczas wielu przygód ale również DOŚWIADCZENIE. Więc skoro zdobył doświadczenie mógł byc poteżny. Wcale jednak nie musiał, być:
Cytat:
Pole antymagiczne może być generowane przez jakiś artefakt, lub naturalne (np. przez jakieś rośliny - załóżmy konopie, len)

Wystarczy, że znalazł odpowiednią aurę emanującą w kotlinie. Skoro ją znalazł tam się udał i założył swą siedzibe. Chciał zbudować ogromny kompleks jaskin, które doprowadziłyby go do innych lokacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 10:14, 19 Lut 2008    Temat postu:

Przypadkowo istniejąca aura miałaby sporą wadę: Utrudniałaby życie magowi. Rozumiem, że mógł chcieć mieć ją nad sobą, ale nie w swojej pełnej magii siedzibie. Mała zaś szansa, aby była idealnie w odpowiednim miejscu.
Chciałem jego moc podkreślić, bo to, co posłużyło do stworzenia siedziby jest w środku.

Co do dostania się do siedziby: swoboda ruchu + oddychanie pod wodą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:28, 19 Lut 2008    Temat postu:

Faktycznie mogłoby to przeszkadzać. A co powiecie na system złożony system jaskiń, nie wiadomo do której trzeba wpłynąć żeby dostać się do twierdzy. BG mogą znaleźć przypadkowo mapę (dziwny zbieg okoliczności ale innego pomysłu nie mam).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boski
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 10:49, 19 Lut 2008    Temat postu:

Gunther napisał:
BG mogą znaleźć przypadkowo mapę


1. Kto ją narysował?
2. Po co została narysowana?
3. W jaki sposób przedostała się do BG? Przecież jeśli wszyscy robotnicy zostali zabici to nie widzę nikogo, kto mógłby przekazać bądź przetransportować tą mapę gdzieś bliżej siedliska ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 11:12, 19 Lut 2008    Temat postu:

Hmm, pytania warte rozważenia Confused . Może więc:
Arrow Narysowana została przez samego Ludendorfna.
Arrow Ludendorfn rysował ją podczas swojej eksploracji lochów, żeby nie zwiedzać dwa razy tego samego miejsca...
Arrow jest niedokończona, ponieważ Ludendorfn ją zgubił gdy odkrył jaskinie z którą chciał się połączyć przez szyb. Widać więc na niej tylko fragmenty systemu jaskiń (gracze będą musieli sami drogą dedukcji dojść, gdzie trzeba podpłynąć). Co wy na to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boski
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:30, 19 Lut 2008    Temat postu:

Gdzie i w jaki sposób BG znajdę tą mapę? Dlaczego Ludendorfn sam jej nie odnalazł?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 18:00, 19 Lut 2008    Temat postu:

Mr. Green Fajny sposób uzupełniania. Dzieki boski.
Arrow Jeśli BG, przeszukają hmm... dno jeziora? znajdą pojemnik (futerał, ale wodoodporny) z mapą.
Arrow Ludendorfn nie szukał mapy, gdyż nie była mu potrzebna a potem o niej zapomniał. Nie była potrzebna ponieważ miał już plan, gdzie umiejscowić twierdzę. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boski
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:06, 19 Lut 2008    Temat postu:

Ok, mapę już załatwiliśmy. Teraz kilka pytań bardziej ogólnych. Wiem, że trochę się czepiam, ale graczy te kwestie także mogą zainteresować.
1. Dlaczego ludzie w ogóle niepokoją Ludendorfna? Czego od niego chcą? Czy jest to zwykła chciwość, czy sa jakieś inne pobudki?
2. Czemu Ludendorfn się aż tak bardzo odizolował? Co on robi siedząc od wielu lat samotnie w jednym miejscu?
3. Czym zamierzasz zmotywować graczy, aby zdecydowali się wedrzeć do twierdzy?
4. Czy i w jaki sposób Ludendorfn jest przygotowany na wizyty niezapowiedzianych gośći?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 7:00, 20 Lut 2008    Temat postu:

Arrow Jest to ludzka chciwość ciekawość. Krążą plotki o skarbie, który tam zgromadził.
Arrow Ludendorfn zawsze był samotnikiem. Lubił przebywac sam. Prawdopodobnie chciał dostać się przez tą twierdzę do innych jaskiń, zbudować ogromny kompleks podziemnych twierdz wypełnionych nieumarłymi słuchającymi jego rozkazów.
Arrow Miejscowy czarodziej mówi, że Ludendorfn mógł gdzieś zostawić mapę dojścia. Ponadto wszyscy wiedzą o skarbacc jakie tam mogą się znajdować.
Arrow Jego twierdza jest wypłniona nieumarłymi oraz pułapkami. Do jego siedziby prowadzi także labirynt.


Zapiszę, sobie te pytanie gdyby gracze je zadali. Dzieki boski Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boski
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 15:44, 20 Lut 2008    Temat postu:

Przypomniała mi się jeszcze jedna ważna kwestia. Czy i w jaki sposób Ludendorfn chroni się przed róznymi formami wieszczenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 15:46, 20 Lut 2008    Temat postu:

Ma artefakt, który to uniemożliwia? Może ludzie maja za mało prawdziwych informacji o nim?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne pomysły na przygody i kampanię Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin