Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Malavon Despana

KRWAWE ELFY

Krwawe Elfy to odłam Słonecznych Elfów, którego nadrzędnym celem jest zemsta za dokonane zbrodnie. Są niezwykle zawistne, ale nie chciwe. Nigdy nie zapominają wyrządzonych im krzywd i zbrodni.

Regiony:
Chociaż Krwawe Elfy przeniosły się do Piekieł, czasami są widywane w okolicach Cormanthoru, Silverymoon, Waterdeep, Anauroch i Calimshanu.

Zdolności rasowe: posiadają wszystkie cechy rasowe opisane w PG, oraz:
- Intelekt +2, Budowa -2. Krwawe Elfy, tak jak Słoneczne, przedkładają naukę nad rozwój fizyczny.
- Języki automatyczne: elfi, wspólny, ojczysty, płomienny, otchłanny, piekielny Języki premiowe: chondatski, podwspólny, krasnoludzki, gnomi,
- jeśli Krwawy Elf rzuci zaklęcie, które ma określnik ogień, obrażenia od niego wzrastają o jedną kość (np. Płonąca kula, zadaje 3k6 zamiast 2k6 ran)
- Na Krwawe Elfy nie działa Pokuta.
- Przysięga Gniewu (tak jak Rycerz Purp. Smoka na s. 50 PMP)
- darmowy atut Skrwawiony
- kapłańskie skupienie uwagi: Krwawy Elf, który jest kapłanem, zawsze ma dostęp do domeny odwet, nawet jeśli nie jest ona powiązana z jego bóstwem.
Historia:

W 517 RD, kilka szlacheckich rodzin z Evermeet zebrało się pod wodzą potężnego Arcymaga Wysokiej Magii Elfów, Amilmara i ruszyło do Wysokiego Lasu. Tam, osiedlili się na dużej, odkrytej polance i zbudowali sobie miasteczko, które nazwali Leuthibar. Tam, Amilmar, razem z kilkoma innymi Magami Wysokiej Magii stworzył mythal, którego ośrodkiem stał się wielki kryształ, stworzony z czystych, zespolonych Łez Króla. Elfy ustawiły go na środku swej doliny. W ciągu dziesięcioleci, magia mythallaru wywarła spory wpływ na zamieszkujące dolinę elfy. Ich oblicza jaśniały wielkim blaskiem, ich mądrość zadziwiała wszystkich. Inni mieszkańcy Cormanthoru zwali ich Światłymi Elfami. Przez wiele lat żyły w pokoju, pomagając mieszkańcom Wysokiego Lasu w wielu potrzebach.
Gdy nastąpiła Wojna Łez, Światłe Elfy wykazały ogromny potencjał bojowy, znacznie przyczyniając się do obrony kraju. Jednak nawet ich starania nie mogły powstrzymać Armii Ciemności. Amilmar zdołał co prawda pokonać jednego z Trzech Czartów, ale i tak wojna była przegrana. Na końcu 713 RD, Leuthibar padł. Światłe Elfy zdołały się uratować, uciekając do Myth Drannor. Ostatni z wielkich czartów zniszczył Mythallar (tym samym niszcząc związanego z nim Amilmara), a huk niewyobrażalnej energii rozległ się po całej Północy. W tym samym momencie, na serca i umysły Światłych Elfów padł cień. Z ogromną zawziętością walczyły z wrogami i uciekały jako ostatnie ze zdobytego Mythn Drannor. Po ucieczce, skierowały się do Silverymoon. Tam, przez kilka miesięcy naradzali się i w końcu zdecydowali, że zemszczą się. Przez kilka lat czyniły przygotowania, a Vilithriewyn, syn Amilmara zaczął tworzyć portal do Piekieł. W tym czasie, mieszkańcy Silverymoon zaczęli unikać Światłych Elfów. Jako, że ich potęga wynikała z tego, że żyli przez tyle lat tuż przy aktywnym Mythallarze, po jego utracie poczuli ogromny, niezaspokojony głód magii. Zaczęli się posługiwać magią ognia, a wielu uważało, że to magia demonów. Ich rysy wyostrzały, stały się bardziej zimne i wyniosłe. Zaczęli się ogłaszać Krwawymi Elfami i nosić się na czerwono, złoto i czarno. Wyparły się bogów Seldarine i oświadczyli, że czczą Kossutha. Mieszkańcy Silverymoon z przerażeniem patrzyli na szkolące się oddziały Krwawych Magów i potężnych Łamaczy Zaklęć. W końcu, w 756 RD, portal został ukończony. Przez kilka dni, Krwawe Elfy czyniły ostatnie przygotowania i ku uldze mieszkańców Silverymoon, zaczęli przenosić się do Piekieł. Po przejściu ostatniego elfa, portal zamknął się. Ich dalszy los nie jest znany Fearuńczykom, chociaż od szasu do czasu gdzieniegdzie widywane są, pojawiające się w błysku czerwonego światła, milczące, zawistne, mściwe Krwawe Elfy...

Krwawy Mag
Każdy, kto kiedyś zaznał jakiejś krzywdy, nosi w sobie, z czasem zapomniany ogień zemsty. Gdy doznajesz coraz więcej krzywd, płomień zemsty jest coraz większy, aż w końcu pragnienie zemsty bierze nad tobą górę. Teraz pomyśl, jaką potęgę można osiągnąć, ucząc się kontrolować tą moc...
Kość wytrzymałości: k4

Wymagania:
Czary: umiejętność rzucania zaklęć wtajemniczeń 5 poziomu, z których pięć będzie związane z ogniem, a przynajmniej jedno będzie 5 poziomu.
Umiejętności: Czarostwo ranga 12, Wiedza Tajemna ranga 12
Język: płomienny
Specjalne: postać musi zemścić się na osobie, od której kiedyś doznała jakąś krzywdę (w taki sam sposób).

Umiejętności Klasowe:
Alchemia, czarostwo, koncentracja, profesja, wiedza (wszystkie dziedziny), wrózenie, dyplomacja, zastraszanie.
Punkty umiejętności: 2 + mod. z Int.

Właściwości klasowe:
Rzucanie czarów: Co każdy poziom w klasie prestiżowej, Mag Krwi zyskuje zaklęcie, jakby awansował na kolejny poziom w swej poprzedniej klasie, itd.

Przysięga gniewu: (tak jak Rycerz Purp. Smoka na s. 50 PMP) Jeśli Krwawy Mag jest Krwawym Elfem, ta zdolność się kumuluje.
Mistrzowstwo w ogniu: Krwawy mag może zamienić czary z określnikami dźwięk, zimno, elektryczność, i kwas na czary ogniste, dzięki czemu zadają one obrażenia od ognia.
Kontrolowanie Płomienia: jak ogniowy genasi
Nienawistne spojrzenie: działa jak Strach. (ST 14 + mod. z charyzmy)
Ognisty rodowód: Jak atut na str. 35 Opisu Świata FR
Darmowy Atut: otrzymuje atut Magia Cienistego Splotu. Jeśli już go posiadał, może wybrać dowolny atut związany z Cienistym Splotem.
Ulubiony wróg: wybiera sobie ulubionego wroga jak tropiciel.
Awatar Zemsty: Raz na tydzień zamienia na 3 godziny Krwawego Maga w straszliwą, demoniczną postać, której głównym celem jest zemsta za poległych towarzyszy. Pod taką postacią Krwawy Mag otrzymuje +3 do ataku, obrażeń, rzutów obronnych i wszystkich ST za każdego zabitego towarzysza. Otrzymuje również +10 do rzutu na wszelkie formy wykrywania tych, którzy zadali mu jakieś krzywdy.

Jak będzie mi się chciało, to napisze jego tabelkę.

Czera

Mam mieszane uczucia co do pracy tej.
Zaczne od pochwał: podoba mi się idea kalsy prestiżowej jednak domagam się aby była dokończona bym mógł w pełni ocenić prestiżówkę. Bo to jest tak jakbym miał ocenić hot-doga bez bułki
Co do rasy to rasa w miare wporzo. Tylko wytałumaczcie mi czemu nikt nie może zrobić nowej rasy humanoidalnej o sw takiej by gracz mógł nią grać jak np. elfem. Dlaczego nikt nie zrobi nowej podrasy gnoma, niziołka tylko za każdym razem elfa. Nie moge tego zrozumieć. Przede wszystkim brakuje mi skali wyzwania, uważam, że można jeszcze trochę popracować nad tą rasą.