Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

[Kamulec]

Według Księgi Potworów II szablon półgolema zapewnia +3 do SW. Pomiędzy półgloemami istnieją wielkie różnice, jeśli chodzi o zyskiwane moce, do tego stopnia, że szablon półgolema cielesnego daje ponad dwa razy mniej niż półgolema żelaznego. Proponuję, by wspólnie to zmodyfikować.

[Liverrin]

Na moje sprawne oko, w KP II, jest wszystko w porządku. Zauważ, że golem cielesny jest słabszy niż żelazny... I tak jakoś wychodzi, że półgolem, jest jeszcze słabszy (taka dziwna proporcja).

[Arvelus]

Jeśli o mnie chodzi to ja mam pokreślone kwałki "skala wyzwania +x" w zdecydowanej większości szablonów, nie tylko półglemów, bo np. likantropy, wyobraź se, że wg tego wilkołak który ma jakieś średnie plusy w stylu +4bd jest teoretycznie tak samo silny jak niedźwiedziołak z siłą +16, z tego prostego powodu niedźwiedziołak ma SW +6, a wilkołak +3, a to tylko przykłady, wampirka też zmieniłem, bo siła +8 to to samo powinno dać SW +3 anie marne +2 ze wszystkim, ja tam nie widzę powodu aby się ograniczać

[Kamulec]

Zwróć uwagę, że wampir, choc dużo zyskuje, to są to także podatności. Zyskuje "wampirze" podatności. Wojownikowi, barbarzyńcy, paladynowi, czy tropicielowi się przyda siła, lecz postacie te stracą PW, stając się bardziej podatny na atak. Czarodziej zaś siły specjalnie nie potrzebuje.
Podatność na czary i odegnanie, to też słabość i to znaczna. Wampira można unicestwić odpowiedimi czarami.

Należy spojrzeć na to tak: SW X+2 to tyle, co dwie postacie bez szablonu wampira, mające SW X. Sądzę, że jest to odpowiednia zmiana SW.

Natomiast półgolemy.. ja bym im stanowczo dał bardzo duże rozróżnienia. Czekam na Wasze propozycje.