Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[3.0] Inżynier

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne klasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 10:10, 31 Sty 2009    Temat postu: [3.0] Inżynier

Inżynier
[link widoczny dla zalogowanych]


Zdaję sobie sprawę, że klasa wymaga wielu przeróbek, bo dość skomplikowana jest koncepcja, ale postarałem się aby była czytelna;]


Ostatnio zmieniony przez Arvelus dnia Śro 15:00, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Laveris de Navarro
Początkujący


Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Józefosław k/Piaseczna

PostWysłany: Sob 10:24, 31 Sty 2009    Temat postu:

1. Nie ma "Specjalizacji" jako umiejętności. Może chodzi ci o "Profesja"
2. Co do "Chodzącej bonby", określ jej promień (pole) rażenia, obrażenia zadawane, oraz ST rzutu obronnego.
3. "Bazowy atak wojownika" (znawca zabawek) - znaczy się, ma BPdA jak wojownika dla poziomów Inżyniera, czy jakichkolwiek? To i tak wciąż mocne, proponowałbym +2 czy +4 premii do ataku.
4. Cóż... 36 000 sz za ciężką kuszę o podstawowych obrażeniach: 4k10 i szybkostrzelności jak z łuku? Trochę dużo, zważywszy na fakt że z4 (lub 8, nie wiem jak zinterpretować) tysięcy sz można jeszcze poprawić zasięg... Zwiększ cenę modyfikacji (tak w pokroju: 4 000, 8 000, 16 000), i będzie git.
5. "Widzenie nici witalnych" - wszystko ok, poza premią do obrażeń z ataku ukradkowego. Niby +3k6 to niewiele, ale jednak... Zważywszy na to, że Inżynier (jeśli nie ma klas Łotrzyka wcześniej) nie jest klasą przystosowaną do tego typu akcji, to zmieniłbym na k4 za każdy poziom.

Widać, że bardzo dużo włożyłeś w tą pracę. To na plus. Widzę, że ciekawie rozpisałeś kolejne gałęzie rozwoju Inżyniera. Tu takze na plus. Myślę, że po modyfikacjach, wyjdzie dobry prestiż dla... Fachowca. Very Happy Tudzież dla innych klas nie-magicznych... ;)


Ostatnio zmieniony przez Laveris de Navarro dnia Sob 10:33, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 11:00, 31 Sty 2009    Temat postu:

Inżynier nie może wprowadzić wszystkich modyfikacji. Na każdym poziomie specjalizacji wybiera sobie jedną z tabeli i tylko ją potrafi wprowadzić.

Chodząca bomba to tylko mechanizm odpowiadajacy za mobilność. Aby wybuchła trzeba jakiś materiał wybuchowy podłączyć, choćby te granaty i to one wybuchają;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lasard
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Sob 22:32, 31 Sty 2009    Temat postu:

No więc tak, pomysł ciekawy jednak według mnie umiejętności i te urządzenia które może on tworzyc są po prostu marne; nie przypadły mi do gustu. Sam myślałem o stworzeniu inżyniera (chyba nwet z tobą o tym rozmawiałem), i to co ja miałem zamiar mu dać jest według mnie ciekawsze; może stwożę własną koncepcję w najbliższym czasie ale najpierw muszę dokończyć Smoczego pogromcę (blagam o komentarze Very Happy) i Chodzącą bombę.
Jeszcze na koniec powiem ci że praca jest napisana trochę chaotycznie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie 0:34, 01 Lut 2009    Temat postu:

Bardzo ciekawy pomysł, mnie się podoba. Very Happy Na pierwszy rzut oka wydaje mi się OK, ale przyjrzę się bliżej. Powiedz mi tylko, Arvelus, czy ja dobrze rozumiem: Na 1., 4. i 6. poziomie inżynier wybiera jedną z sześciu specjalizacji i one mu się rozwijają, tak, że pierwsza, którą wybierze rozwinie mu się do 5 poziomu, druga do 4 poziomu, a trzecia do 3 poziomu, tak? Czyli postać dokonuje trzech wyborów co do określenia specjalizacji na 1., 4. i 6. poziomie?
No i faktycznie napisane jest to dosyć chaotycznie, niektóre rzeczy są nie do końca zrozumiałe. Staraj się opisywać zdolności tak, jakbyś tworzył encyklopedię, a nie książkę fantasy (a takie można odnieść wrażenie czytając niektóre opisy).


Ostatnio zmieniony przez Szajba dnia Nie 0:40, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 10:04, 01 Lut 2009    Temat postu:

Arvelusie ewentualnych błędów językowych/stylistycznych/ortograficznych nie będę Ci wytykał. Po prostu przeczytaj jeszcze raz pracę. Dokładnie.

Arvelus napisał:
Balistyk: unieszkodliwianie mechanizmów ranga 4
I. Co ma wspólnego, nauka o katapultach i pociskach z unieszkodliwianiem mechanizmów?

Arvelus napisał:
Inżynierowie uczą się w 6 różnych szkołach, każda specjalizuje się w czym innym.
II. Ja się uczę w takiej różowo-żółtej szkole. [Miało nie być tych błędów stylistycznych, ale ten muszę]

Arvelus napisał:
Specjalizacje to balistyka, konstrukcja, pirotechnika, optyka i dwie stosunkowo nowe szkoły metapsychologia i bioinżynieria.
III. Tak metapsychologia to jest niezmiernie związane z inżynierią. O, tak. O innych nie wspomnę, bo jeszcze ujdą.

Arvelus napisał:
Pierwszą specjalizację zdobywa się na pierwszym poziomie i kolejne jej poziomy co 2.
...
Logicznie rzecz biorąc można wziąć maksymalnie z takiego poziomu jak na to wskazuje tabela specjalnych zdolności inżyniera.
IV. :O żeś mnie zaskoczył. A poza tym logicznie to pierwsze zdanie wskazuje na możliwość wzięcia 5 specjalizacji.

Arvelus napisał:
Tworzenia chodzących bomb...
V. To się nazywa plagiatowa inwencja twórcza.

Arvelus napisał:
Jest to po prostu mechanizm napędzający koła zwykłą sprężyną na którym można zamontować ładunek wybuchowy(jeśli się go nei zamontuje to nie wybuchnie)
VI.Chodząca czy jeżdżąca? Co to kurde jest? Ja tego sobie nie wyobrażam (wózek pancerny z materiałem wybuchowym?).

Arvelus napisał:
Ma ona kp 18(+4 rozmiar, +5nat), trwałość 5 i 1pw
VII. Nie za duża?

Arvelus napisał:
kamuflaż: bomba jest tak skonstruowana aby przypominała jakieś zwierzę. Na odległość do 15m tak wygląda. Kiedy będzie ona bliżej wszyscy obserwatorzy którzy ją zauważą wykonują rzut na zauważanie, jeśli wynik będzie wyższy niż rzut konstruktora kiedy on tworzył chodzącą bombę zauważają, że to nie jest zwierze.
VIII. Może wcześniej jakieś testy na spostrzegawczość?

Nie, nie mogę już cholera mnie trafia. Arvelus, przejrzyj to jako przeciętny odbiorca. I powiedz komu się będzie chciało to przeglądać, wczytywać i lawirować między błędami? To jest takie skomplikowane, że trzeba na to dużo czasu, żeby się wczytać i porządnie skomentować. To nie na moje nerwy. Sorry, poddaję się. Weź to jakoś sformatuj, żeby dało się czytać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie 12:44, 01 Lut 2009    Temat postu:

Volfer napisał:
Arvelus napisał:
Balistyk: unieszkodliwianie mechanizmów ranga 4
I. Co ma wspólnego, nauka o katapultach i pociskach z unieszkodliwianiem mechanizmów?


Unieszkodliwianie mechanizmów określa, jak bohater radzi sobie z różnego rodzaju mechanizmami. A katapulta to taki właśnie mechanizm. Jeśli natomiast uważasz, że jakaś umiejętność nadaje się tu bardziej, bądź łaskaw powiedzieć nam, jaka to umiejętność. Moim zdaniem unieszkodliwianie mechanizmów jest w sam raz.

Volfer napisał:
Arvelus napisał:
Inżynierowie uczą się w 6 różnych szkołach, każda specjalizuje się w czym innym.
II. Ja się uczę w takiej różowo-żółtej szkole. [Miało nie być tych błędów stylistycznych, ale ten muszę]


Co Ci tutaj nie pasuje to nie wiem. Samo w sobie może i brzmi dwuznacznie, ale w kontekście reszty opisu wiadomo, co w tym przypadku znaczy szkoła. Czy jak mówimy o szkołach magii to mamy na myśli budynki w których uczą się przyszli magowie?

Volfer napisał:
Arvelus napisał:
Specjalizacje to balistyka, konstrukcja, pirotechnika, optyka i dwie stosunkowo nowe szkoły metapsychologia i bioinżynieria.
III. Tak metapsychologia to jest niezmiernie związane z inżynierią. O, tak. O innych nie wspomnę, bo jeszcze ujdą.


Tutaj faktycznie nie rozumiem związku pomiędzy metapsychologią, a inżynierią. Pozostałe szkoły natomiast nie tyle "ujdą", co po prostu są w porządku. Przy okazji - gdzie jest opis metapsychologii oraz bioinżynierii?

Volfer napisał:
Arvelus napisał:
Pierwszą specjalizację zdobywa się na pierwszym poziomie i kolejne jej poziomy co 2.
...
Logicznie rzecz biorąc można wziąć maksymalnie z takiego poziomu jak na to wskazuje tabela specjalnych zdolności inżyniera.

IV. :O żeś mnie zaskoczył. A poza tym logicznie to pierwsze zdanie wskazuje na możliwość wzięcia 5 specjalizacji.


Faktycznie - to zdanie należy przeredagować, gdyż wprowadza w błąd.


Volfer napisał:
Arvelus napisał:
Ma ona kp 18(+4 rozmiar, +5nat), trwałość 5 i 1pw

VII. Nie za duża?


Jest właśnie mała, ponieważ KP jest odwrotnie proporcjonalne do rozmiaru. Czyli im coś jest mniejsze, tym ma większe KP.


Ostatnio zmieniony przez Szajba dnia Nie 12:46, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Volfer
Adept Cienia


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 14:30, 01 Lut 2009    Temat postu:

Szajba napisał:
Unieszkodliwianie mechanizmów określa, jak bohater radzi sobie z różnego rodzaju mechanizmami. A katapulta to taki właśnie mechanizm. Jeśli natomiast uważasz, że jakaś umiejętność nadaje się tu bardziej, bądź łaskaw powiedzieć nam, jaka to umiejętność. Moim zdaniem unieszkodliwianie mechanizmów jest w sam raz.
Tak. Unieszkodliwianie katapulty to jest to. Chociażby odpowiednia profesja tutaj pasuje (bo do strzelania katapultą, czy balistą jest ona potrzebna).

Szajba napisał:
Co Ci tutaj nie pasuje to nie wiem. Samo w sobie może i brzmi dwuznacznie, ale w kontekście reszty opisu wiadomo, co w tym przypadku znaczy szkoła. Czy jak mówimy o szkołach magii to mamy na myśli budynki w których uczą się przyszli magowie?
O szkołach magii. Nie o szkołach i tyle.

Szajba napisał:
Jest właśnie mała, ponieważ KP jest odwrotnie proporcjonalne do rozmiaru. Czyli im coś jest mniejsze, tym ma większe KP.
:O Nie wiedziałem!
Chodzi mi o to, że taki mechanizm, nie będzie taki mały, skoro ma być tam bomba i jeszcze jeździć -.-

Edycja: Usunąłem wszystkie posty i kawałki postów, które były niezgodne z regulaminem, lub traciły sens po wywaleniu tych pierwszych. Proszę o nie wszczynanie kłótni i o nie obrażanie innych użytkowników.
Deemer


Ostatnio zmieniony przez Volfer dnia Nie 14:50, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Pon 8:14, 02 Lut 2009    Temat postu:

Na początku, chciałbym stwierdzić, że inżyniera to mi nie przypomina ta praca; ale jest to Twoja wizja, rób jak uważasz. Ponadto w pracy jest bardzo dużo błędów wynikających z niedopatrzenia; nie przeczytałeś pewnie pracy jeszcze raz, a polecam Blue_Light_Colorz_PDT_08. Resztę uwag znajdziesz dużo niżej. Nie komentuję też na razie tego opowiadania, bo czas na takie smaczki, powinien nadejść po dopracowaniu pracy.

Arvelus napisał:
Balistyk: unieszkodliwianie mechanizmów ranga 4

Przecież on posługuje się kuszą, więc moim zdaniem unieszkodliwianie mechanizmów, nie jest tu adekwatne. Jak już Volfer zauważył, przydatna tu będzie profesja (inżynier balistyk).


Arvelus napisał:
Jest to po prostu mechanizm napędzający koła zwykłą sprężyną na którym można zamontować ładunek wybuchowy(jeśli się go nei zamontuje to nie wybuchnie)

Arvelusie, jeżeli tworzysz tak nowy mechanizm, należy go dokładniej opisać, bo ja nie jestem, na obecną chwilę, w stanie sobie to wyobrazić. Nie podałeś liczby kół. Ponadto przedmioty mają chyba karę -5 za Zręczność, czego nie uwzględniłeś.
Dziwi mnie również rozmiar (drobny) tego mechanizmu - czyli ma on około 15-30 cm wysokości, czy długości i waży maksimum 0,5kg. Nie wiem, czy coś takiego będzie w stanie jeździć.
Dlaczego nadałeś mu nazwę "chodząca bomba", skoro jeździ? Do pająkowych pasuje, ale nie do jeżdżących.


Arvelus napisał:
ST na stworzenie=15

Nie jest napisane na co ten test, chyba, że wcześniej to gdzieś przeoczyłem.


Arvelus napisał:

Porusza się ona z szybkością 6m na rundę, nie może ona skręcać. Koła sprawiają, że teren musi być w miarę płaski, inaczej bomba sie przewróci i wybuchnie.
Jest to mechanicznie niesprecyzowane. Teren może być płaski, a na trasie bomby mały kamyczek. Może też być pochyły, a bomba pędzić po ubitej drodze. Jest to bardzo zależne od okoliczności i może wprowadzać chaos na sesji, więc radziłbym to jakoś zmienić (np. dorobić amortyzatory Blue_Light_Colorz_PDT_08).


Arvelus napisał:
W przypadku zniszczenia natychmiast eksploduje.

Co się stanie gdy bomba otrzyma stłuczenia (np. rzut kamykiem)? Czy wtedy też jest możliwa eksplozja?

Arvelus napisał:
Stworzenie jej kosztuje k6x100sz

Dlaczego koszt jest losowy? Moim zdaniem powinien być ustalony.


Arvelus napisał:
Za każde użycie którejś z nich koszt stworzenia bomby ulega podwojeniu(należy pamiętać, że 2 podwojenia to potrojenie) a ST jej stworzenia rośnie o 5

Otóż tutaj się muszę nie zgodzić.
Koszt bomby - 300sz. Podwajamy i mamy 600sz. Znowu podwajamy i mamy 1200sz.
Koszt bomby - 300sz. Potrajamy - 900sz.
Tak wynika z opisu inżyniera.


Arvelus napisał:
Na odległość do 15m tak wygląda. Kiedy będzie ona bliżej wszyscy obserwatorzy którzy ją zauważą wykonują rzut na zauważanie, jeśli wynik będzie wyższy niż rzut konstruktora kiedy on tworzył chodzącą bombę zauważają, że to nie jest zwierze.

Proponuję jakieś ustalone ST tego testu, oraz danie możliwości wcześniejszej próby testu zauważania.


Arvelus napisał:
Jeśli przejdzie po piasku, ziemi lub innej powierzchni
Very Happy Jeżeli przejdzie po każdej powierzchni? Bo moim zdaniem przejście po szkle, nie zaszkodzi.


Arvelus napisał:
Jeśli nie uda się rzut to oznacza, że chciała wejść za wcześnie lub za późno.
Jaki rzut? Nigdzie wcześniej o nim nie ma.


Arvelus napisał:
Modyfikacja golema:

Tutaj nie będę komentował, bo nie ma co. Już tłumaczę.
Księga Potworów 3.0, str. 76 napisał:
Twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.
Nawet jeżeli uznasz stosowanie magicznych urządzeń, za rzucanie czarów wtajemniczeń, to postać x5/inżynier 10, nie będzie miała do golema dostępu! Nie przemyślałeś sprawy.


Arvelus napisał:
Znawca zabawek: Inżynier stosując swoją własną kuszę na potrzeby atakowania nią ma bazowy atak wojownika(tylko dla poziomów inżyniera)

Pokomplikowałeś; ponadto jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe, bo wychodzi, że inżynier ma ataki kuszą +10/+5, na 10. poziomie. Zamiast tego można mu dać po prostu premię równą 1/2 poziomu w tej klasie i będzie dobrze.


Arvelus napisał:
Każda modyfikacja posiada swoją cenę, aby się ona udała trzeba wykonać test inżynierii o ST=10+5 za każdą poprzednią modyfikację

Co ma wspólnego inżynieria z balistyką? Nie widzę takich wspólnych rzeczy; jeżeli już to bardziej pasuje inżynier balistyk/wojskowy.
Dalej już pominę te kusze, bo są dziwnie opisane i radzę jeszcze raz je po prostu, tak na chłodno przejrzeć. Dwie rzeczy, bardzo rzuciły mi się w oczy:


Arvelus napisał:
Na każde 4 punkty premi z pancerza lub naturalnego pancerza inżynier otrzymuje karę -1 do trafienia i obrażeń.

Dosyć mało grywalne, dzielić na sesji te premie stworków.


Arvelus napisał:
rzucić te same zaklęcia których sie używa podczas tworzenia żelaznego golema.
A niby po co mu zabójcza chmura? I nie rozumiem jak kusza, może się przeładowywać, na mechanizmie poruszania się golema (który rusza się sam z siebie, jeżeli można tak to ująć)Blue_Light_Colorz_PDT_25 ?


Arvelus napisał:
Specjalizacja: Optyka Zdolność szkoły: Widzenie

Nie widzę związku między optyką, a inżynierią. Niepotrzebnie szastasz tak różnymi, współczesnymi nazwami.


Arvelus napisał:
Pozwala to na wykonywanie ukradkowych ataków(analogicznie do łotrzyka)
Każdy poziom daje k6obr.

Tutaj można źle zinterpretować.
Po pierwsze, gracz może dać łotrzykowi drużynowemu te soczewki, który będzie się zarzekał, że cały czas może wykonywać ukradkowe ataki.
Po drugie, to niektórzy mogą "każdy poziom" wziąć za każdy poziom inżyniera, bo jest to nieco nagle wyrwane, więc nie wiadomo, tak od razu o co chodzi (ja nie wiem, co Ci siedzi w głowie).


Arvelus napisał:
Na trzecim poziomie umiejętności inzyniera należy uważać za niewidzialnego jeśli pozostaje w bezruchu przyciśnięty do czegoś.

Czy jest to analogiczne do czaru (chodzi mi o możliwość wykrycia prawdziwym widzeniem i dostrzeganiem niewidzialnego).


Arvelus napisał:
Pozwala odbijać nie tylko efekty wzrokowe(choćby spojrzenie meduzy).

A na co jeszcze pozwala? Bo dalej nie znalazłem odpowiedniego paragrafu?


Arvelus napisał:
Pirotechnicy, zwani często saperami, zajmują się właśnie tym czym jest pirotechnika... Ładunkami wybuchowymi.

Niezbyt pasuje mi połączenie, tych dwóch nazw. Pirotechnik zajmuje się głównie tworzeniem materiałów, a saper najczęściej rozbrajaniem ich.


Arvelus napisał:
Saper potrafi wprowadzić subtelne zmiany w składzie ładunków wybuchowych

Gdzie mam opisane ładunki wybuchowe? Bo jedyny proch w standardowym D&D to chyba gnomi, w ZK i to magiczny.


Arvelus napisał:
k4x1,5m do szybkości.

Czy może to unieruchomić przeciwnika?


Arvelus napisał:
Należy pamiętać, że metale przewodzą prąd. Mozna rzucić tym granatem w stalową bramę aby porazić wszystkich którzy ją trzymają

Nie tylko metale przewodzą. Wkraczasz w kwestie fizyki, która nie ma zastosowania w D&D.
Po pierwsze, nie obraź się, ale Twój przykład głupio brzmi. Wrogowie trzymają się stalowej bramy tylko po to, żeby ich inżynier walnął elektrycznym granatem?
Po drugie, to nie tylko metal przewodzi prąd. Co powiesz wtedy o mithrilu i adamantycie? Sprytna postać może rzucić taki granat do wody, na rozmiękłą powierzchnię po deszczu. Jaki będzie wtedy efekt? Taki, że zacznie się na sesji kłótnia o to, czy efekt wystąpił.


Arvelus napisał:
(Metapsychologię i bioinzynierię jeszcze opisze)

Całkowicie nie rozumiem Twojego podejścia. Dajesz niedokończoną pracę. Poza tym zestaw sobie dwa słowa.
Metapsycholog i inżynier. Hmmm, coś tu nie gra Blue_Light_Colorz_PDT_25.

A więc pomysł był ciekawy. Nie chcę Cię obrazić, ale Ci trochę nie wyszedł. Spodziewałem się czegoś a'la gnomi wynalazca, czy czegokolwiek w tym stylu, a tu jest napchane multum zdolności (mógłbyś z każdej szkoły stworzyć klasę prestiżową Smile.
Już wyjaśniam: spojrzyj na tę pracę. Bez dwóch szkół to jest 6 stron, ósemką verdana (sprawdzone i wziąłem bez opowieści). Nie ma na razie opisu, odgrywania i przykładowego inżyniera. Gracz będzie się musiał dobrze zapoznać, jeżeli dalej pójdziesz tym torem z, bagatela przynajmniej 10 stronicami tekstu. Klasy podstawowe nie mają tyle.

Ponadto dałeś nie sprawdzoną pracę: połowy błędów mechanicznych można by uniknąć przy sprawdzeniu (a całości, jeżeli chodzi o błędy stylistyczne Blue_Light_Colorz_PDT_08 ). Nie rozumiem takiego podejścia. Pachnie nieco egocentryzmem.

Co powinieneś zrobić?

Moim zdaniem na razie przemyśleć sprawę tego inżyniera. Może być on dobrym materiałem na klasę podstawową. Jeżeli chcesz, to mogę w tym pomóc.
Trzymaj się także takiej zasady: wszystko powinno być jak najprostsze i najciekawsze. Unikaj tworzenia dużej ilości własnych nowinek mechanicznych, bo sprowadza się to do tego, że gracz musi wszystko spamiętywać i na sesji grzebać w notkach. Klasa prestiżowa, której opis zdolności, ma stronę nie musi być zła - może właśnie być atrakcyjna Very Happy

Jeżeli chcesz stworzyć klasę prestiżową, to przemyśl następujące kwestie:
1. Jak ograniczyć ilość materiału z którym należy się zapoznać.
2. Jak skompresować te szkoły w jedność, która będzie zbalansowana.
3. Jakie terminy mogą być jednocześnie klimatyczne, zachęcające i chociaż trochę adekwatne do rzeczywistości.
4. Dlaczego gracz miałby wybrać tę klasę (bo jest ona widzę, tylko dla krezusów).


Ostatnio zmieniony przez Nucleonic dnia Pon 10:25, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon 12:54, 02 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Arvelus napisał:
Za każde użycie którejś z nich koszt stworzenia bomby ulega podwojeniu(należy pamiętać, że 2 podwojenia to potrojenie) a ST jej stworzenia rośnie o 5

Otóż tutaj się muszę nie zgodzić.
Koszt bomby - 300sz. Podwajamy i mamy 600sz. Znowu podwajamy i mamy 1200sz.
Koszt bomby - 300sz. Potrajamy - 900sz.
Tak wynika z opisu inżyniera.


I tak ma być. W D&D często tak jest, że kiedy podwajasz coś, co już jest zwielokrotnione, to dodajesz 1 do mnożnika. Zatem jeśli jest uwaga "należy pamiętać, że dwa podwojenia to potrojenie, itp." to nie używasz tego pierwszego sposobu mnożenia, zgodnego z matematyką, lecz tego drugiego, zgodnego z zasadami D&D Mr. Green . Podobnie jest z mnożnikami krytyka.


Jeśli chodzi o "chodzącą bombę", chyba za dużo uwagi jest poświęcane samej nazwie zdolności. Niech Arvelus zmieni na "ruchomą bombę" i kończmy ten wątek.

Cytat:
Arvelus napisał:
Modyfikacja golema:

Tutaj nie będę komentował, bo nie ma co. Już tłumaczę.
Księga Potworów 3.0, str. 76 napisał:
Twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.
Nawet jeżeli uznasz stosowanie magicznych urządzeń, za rzucanie czarów wtajemniczeń, to postać x5/inżynier 10, nie będzie miała do golema dostępu! Nie przemyślałeś sprawy.


Zawsze można dopisać, że "inżynier któregoś tam poziomu jest traktowany jak postać rzucająca czary wtajemniczeń 16 poziomu, na potrzeby tej zdolności", albo "Normalnie twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń. Inżynier nie musi spełniać tego wymagania" - i po kłopocie Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Pon 13:24, 02 Lut 2009    Temat postu:

Szajba napisał:
I tak ma być. W D&D często tak jest, że kiedy podwajasz coś, co już jest zwielokrotnione, to dodajesz 1 do mnożnika.

Myślisz, że nie wiem? Dlaczego ulegasz stereotypowi i uważasz mnie za początkującego d D&D ze względu na małą liczbę postów Very Happy? Gram, co prawda bardzo krótko (tylko 3 lata), ale to nie oznacza, że jestem kompletną lamą pod względem mechaniki Blue_Light_Colorz_PDT_08.
Skojarzenie z krytykiem każdemu chyba przychodzi od razu. Pamiętaj, że przedmiot to nie krytyk. Nie wiem czy tak powinno być (wątpliwości wyjaśniam niżej).

Po pierwsze to rzadko spotyka się, wybaczcie, takie określanie ceny przedmiotu. Po drugie można po prostu wprowadzić koszt modyfikacji, chociaż będzie to znowu komplikowanie. Będzie jednak moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem i pozwoli na bardziej elastyczne konstruowanie bomby. Bo tak 2 gorsze ulepszenia kosztują tyle samo co dwa lepsze.

Zadaniem autora jest przekazanie treści, w ten sposób, żeby każdy się mógł jej od razu domyślić, ewentualnie po 2 czytaniu (Very Happy). Ponadto jeżeli coś nie jest jednoznaczne, mogą wystąpić perturbacje cenowe o których już pisałem. Z logicznego punktu widzenia, nie powinno się komplikować niepotrzebnie; chociaż komplikacja to zbyt ostre - tutaj raczej jest lekko to dziwne.

Szajba napisał:
Jeśli chodzi o "chodzącą bombę", chyba za dużo uwagi jest poświęcane samej nazwie zdolności. Niech Arvelus zmieni na "ruchomą bombę" i kończmy ten wątek.

Właśnie w tym celu to napisałem.

Szajba napisał:
Zawsze można dopisać, że "inżynier któregoś tam poziomu jest traktowany jak postać rzucająca czary wtajemniczeń 16 poziomu, na potrzeby tej zdolności", albo "Normalnie twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.

Nie ma tego - dlatego to pisze.

Szajba napisał:
Inżynier nie musi spełniać tego wymagania" - i po kłopocie .
Czyli mamy drogi Szajbo brak balansu w przypadku tej zdolności - bogata postać, która pozwoli sobie na golema kumpla (załóżmy, że jest bardzo hojny MP) niby czemu ma mieć go na 14. poziomie? Z drugiej strony, żadnej postaci (bez tego hojnego MP) nie będzie na to stać.
Nie zwróciłeś też uwagi na rzecz ważną - postać może nie mieć dostępu do tej zdolności, nawet jeżeli posiada wszystkie poziomy inżyniera. To duże przeoczenie.


Ostatnio zmieniony przez Nucleonic dnia Pon 13:34, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon 16:39, 02 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Myślisz, że nie wiem? Dlaczego ulegasz stereotypowi i uważasz mnie za początkującego D&D ze względu na małą liczbę postów?


Po Twojej wypowiedzi odniosłem po prostu wrażenie, że zapomniałeś o tym dodawaniu mnożników. A zapomnieć czasem może każdy, nawet doświadczony MP Very Happy .

Cytat:
Szajba napisał:
Jeśli chodzi o "chodzącą bombę", chyba za dużo uwagi jest poświęcane samej nazwie zdolności. Niech Arvelus zmieni na "ruchomą bombę" i kończmy ten wątek.

Właśnie w tym celu to napisałem.


No wiem, tylko, że przed Tobą już była cała dyskusja na ten temat.

Cytat:
Szajba napisał:
Zawsze można dopisać, że "inżynier któregoś tam poziomu jest traktowany jak postać rzucająca czary wtajemniczeń 16 poziomu, na potrzeby tej zdolności", albo "Normalnie twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.

Nie ma tego - dlatego to pisze.


A ja się nie czepiam Ciebie, że o tym piszesz, tylko proponuję rozwiązanie problemu. Very Happy


Cytat:
Szajba napisał:
Inżynier nie musi spełniać tego wymagania" - i po kłopocie .
Czyli mamy drogi Szajbo brak balansu w przypadku tej zdolności - bogata postać, która pozwoli sobie na golema kumpla (załóżmy, że jest bardzo hojny MP) niby czemu ma mieć go na 14. poziomie? Z drugiej strony, żadnej postaci (bez tego hojnego MP) nie będzie na to stać.
Nie zwróciłeś też uwagi na rzecz ważną - postać może nie mieć dostępu do tej zdolności, nawet jeżeli posiada wszystkie poziomy inżyniera. To duże przeoczenie.


Mówiąc szczerze nie bardzo wiem o co Ci w tym miejscu chodzi... Confused

P.S.: Fajnego masz awatarka. Czy to Szary Rycerz z Dawn of War? Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Pon 20:29, 02 Lut 2009    Temat postu:

Szajba napisał:
Mówiąc szczerze nie bardzo wiem o co Ci w tym miejscu chodzi...
O to, że można być łotrzykiem 5/inżynierem 10 i nie mieć nadal dostępu do golema, który jest dla konstruktora kluczowy ( a od 16. poziomu minimum). I bardzo drogi

Szajba napisał:
P.S.: Fajnego masz awatarka. Czy to Szary Rycerz z Dawn of War?
Znalazłem jak szukałem jakiegoś fantastycznego (nie fantasy Very Happy) avatara. Nie wiem co to jest (chociaż w DoW grałem, ale głównie pojedyncze misje) ale wygląda robotowato i jest OK. Chcesz, to mogę pogrzebać w historii i podać Ci stronę.

Ostatnio zmieniony przez Nucleonic dnia Pon 20:40, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Widmowy Wędrowiec


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon 21:51, 02 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Szajba napisał:
Mówiąc szczerze nie bardzo wiem o co Ci w tym miejscu chodzi...

O to, że można być łotrzykiem 5/inżynierem 10 i nie mieć nadal dostępu do golema, który jest dla konstruktora kluczowy ( a od 16. poziomu minimum). I bardzo drogi


No to przecież napisałem, że można dopisać, iż inżynier nie musi spełniać tego wymagania. Czyli że może stworzyć golema niezależnie od swojego całkowitego poziomu pod warunkiem, że otrzymał już tę zdolność wynikającą z klasy inżyniera.


Odnośnie awatara:
Cytat:
Chcesz, to mogę pogrzebać w historii i podać Ci stronę.

Nie trzeba, ale dzięki Very Happy .


Ostatnio zmieniony przez Szajba dnia Pon 21:52, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 22:10, 02 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Tutaj faktycznie nie rozumiem związku pomiędzy metapsychologią, a inżynierią. Pozostałe szkoły natomiast nie tyle "ujdą", co po prostu są w porządku. Przy okazji - gdzie jest opis metapsychologii oraz bioinżynierii?


Będą one potem, wściekłem się kiedy drugi raz z rzędku usunęły mi się wszystkie spacje, entery i całe formatowanie podczas pracy(ctrl-z nie działało), niedługo dodatm.
A metapsychologia to ingerencja i modyfikacja umysłu.

Cytat:
Tak. Unieszkodliwianie katapulty to jest to. Chociażby odpowiednia profesja tutaj pasuje (bo do strzelania katapultą, czy balistą jest ona potrzebna).

Ale balistycy specjalizują sie w kuszach, a nie w katapultach.
I katapultę mozna jak najbardziej unieszkodliwić, choćby przeciąć kilka lin...

Cytat:
Chodzi mi o to, że taki mechanizm, nie będzie taki mały, skoro ma być tam bomba i jeszcze jeździć

To ma być wielkości zdalnie sterowanego jeepa.
Ewentualnie wurośniętego kurczaka.

Cytat:
Arvelusie, jeżeli tworzysz tak nowy mechanizm, należy go dokładniej opisać, bo ja nie jestem, na obecną chwilę, w stanie sobie to wyobrazić. Nie podałeś liczby kół. Ponadto przedmioty mają chyba karę -5 za Zręczność, czego nie uwzględniłeś.

Przedmioty nie mają tej kary, jak wygląda? Jak sobie inżynier zamarzy, to jego zabawka.
To jest mały silnik sprężynowy i kółka, nic więcej.

Cytat:
Dlaczego nadałeś mu nazwę "chodząca bomba", skoro jeździ? Do pająkowych pasuje, ale nie do jeżdżących.

Bo chodząca bomba lepiej brzmi, a i tak pająkowate będą raczej znacznie częściej stosowane, bo są użyteczniejsze.

Cytat:
Co się stanie gdy bomba otrzyma stłuczenia (np. rzut kamykiem)? Czy wtedy też jest możliwa eksplozja?

Zapalnik jest z przodu, jeśli się w niego traf i to wybucha, w innych wypadkach to zależy od MG. Ja bym ją wysadził, ale może on uznać, że skoro przedmioty są odorne na stłuczenia to nie wybuchnie:)

Cytat:
Otóż tutaj się muszę nie zgodzić.
Koszt bomby - 300sz. Podwajamy i mamy 600sz. Znowu podwajamy i mamy 1200sz.
Koszt bomby - 300sz. Potrajamy - 900sz.
Tak wynika z opisu inżyniera.

To drugie jest trafne, pierwsze nie;]
Skoro 2 podwojenia to potrojenie to po prostu cenę bazową mnoży się przez 3.

Cytat:
Jeżeli przejdzie po każdej powierzchni? Bo moim zdaniem przejście po szkle, nie zaszkodzi.

Miałem coś trochę innego na mysli, dodam "podobnej";]

Cytat:
Jaki rzut? Nigdzie wcześniej o nim nie ma.


Cytat:
system kierunkowy: pozwala ustalić konkretną trasę bomby, trzeba to zrobić przed jej wypuszczeniem. Aby dobrze ustalić drogę bez wcześniejszego zbadania jej(czyli na oko) należy wykonać rzut na szacowania o ST w granicach między 10 a 30. Zależnie od ilości skrętów, odległości i rodzaju terenu. ST ustala MG


Cytat:
Tutaj nie będę komentował, bo nie ma co. Już tłumaczę.
Księga Potworów 3.0, str. 76 napisał:
Twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.
Nawet jeżeli uznasz stosowanie magicznych urządzeń, za rzucanie czarów wtajemniczeń, to postać x5/inżynier 10, nie będzie miała do golema dostępu! Nie przemyślałeś sprawy

Prawda, przyznam się, że o tym zapomniałem, ale inżynier przecież może kupić sobie golema na niższym poziomie, nie?;]

Cytat:
Pokomplikowałeś; ponadto jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe, bo wychodzi, że inżynier ma ataki kuszą +10/+5, na 10. poziomie. Zamiast tego można mu dać po prostu premię równą 1/2 poziomu w tej klasie i będzie dobrze.

Nie, bo wtedy miałby na 10poz bazowy atak 12/7/2;]
To nie jest skomplikowane.


Muszę już kończyć, jutro dalej poodpisuję:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Wto 6:38, 03 Lut 2009    Temat postu:

Arvelus napisał:
A metapsychologia to ingerencja i modyfikacja umysłu.
A to już nie nic kompletnie wspólnego z inżynierią. Zwróć uwagę, jak bardzo i daleko odbiegasz od tematu. Co do metapsychologii - meta - ponad, psychologia - wiadomo. To nie końca to, raczej bardziej mi pasuje tu dominacja.

Arvelus napisał:
Ale balistycy specjalizują sie w kuszach, a nie w katapultach.
Balistyka to nauka o miotaniu pocisków. A nie o kuszach. Więc

Arvelus napisał:
I katapultę mozna jak najbardziej unieszkodliwić, choćby przeciąć kilka lin...
W PMP podano, że do miotania balistą jest potrzebna profesja inżynier balistyk. Balisty działają podobnie dosyć do tych Twoich zmodyfikowanych kusz - również wystrzeliwuje pociski po torze płaskim, a konstrukcja jest dosyć podobna.

Arvelus napisał:
Przedmioty nie mają tej kary, jak wygląda? Jak sobie inżynier zamarzy, to jego zabawka.
To jest mały silnik sprężynowy i kółka, nic więcej.
Dziwnie to przebrzmiewa. Przedmioty mają tę karę, radzę dokładniej przejrzeć MP.

Nie jest to nic żywego, więc raczej nie robi uników. I wyjaśnij mi jak ono może mieć 10-11 Zręczności?

Co do marzeń inżyniera - nadal nie wiem ile kół. Silnik sprężynowy - to ciekawe. Bo nie potrafię sobie wyobrazić. Nie wiem, nakręcasz i jeździ?

Arvelus napisał:
Bo chodząca bomba lepiej brzmi, a i tak pająkowate będą raczej znacznie częściej stosowane, bo są użyteczniejsze.
Co z tego, że lepiej brzmi, skoro nie oddaje rzeczywistości? Tak samo jest z dużą ilością nazewnictwa w tej pracy, co mi się bardzo nie podoba.

Arvelus napisał:
Ja bym ją wysadził, ale może on uznać, że skoro przedmioty są odorne na stłuczenia to nie wybuchnie:)
Wiesz, nawet drewno ma trwałość, więc nie tylko na stłuczenia będą odporne ale i na obrażenia. I może wyjść taka sytuacja, że nawalanie w nią z całej siły z tłuka nic nie da, a porysujesz lekko rapierem i wybucha. O to mi chodzi.
Poza tym zaatakujesz bombę, a ta nie otrzyma obrażeń (trwałość zniweluje). Co się wtedy stanie? Nic? Może dojść do dosyć dziwnych sytuacji.

Arvelus napisał:
Skoro 2 podwojenia to potrojenie to po prostu cenę bazową mnoży się przez 3.
Nie jest to prawdą, ale skoro tak twierdzisz. Po prostu wywal, to i porządnie opisz. A rób zresztą co chcesz akurat w tej kwestii.

Arvelus napisał:
Prawda, przyznam się, że o tym zapomniałem, ale inżynier przecież może kupić sobie golema na niższym poziomie, nie?;]
Nie może. Nie będzie go stać i jeżeli go kupi będzie zbyt mocny względem drużyny. Wyobrażasz sobie postać na 9. poziomie jeżdżącą na żelaznym golemie? I, że wydała na pewno nie 100 000, ale więcej bo musi zapłacić za stracone PD twórcy.

Arvelus napisał:
Nie, bo wtedy miałby na 10poz bazowy atak 12/7/2;]
Nie; wcale. Skoro ma 10. poziom, a ty liczysz poziomy wojownika tylko dla tej klasy, to jakim cudem wojownik na 10. ma bazowy atak 12/7/2? Będę wdzięczny za odpowiedź. I teraz widzisz czemu skomplikowane.

I mam ważne pytanie: czemu nie poprawiłeś jeszcze tego tekstu?
Czekam na resztę, oraz odpowiedź na moją propozycję.


Ostatnio zmieniony przez Nucleonic dnia Wto 8:59, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 10:22, 03 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Arvelus napisał:
Każda modyfikacja posiada swoją cenę, aby się ona udała trzeba wykonać test inżynierii o ST=10+5 za każdą poprzednią modyfikację

Co ma wspólnego inżynieria z balistyką? Nie widzę takich wspólnych rzeczy; jeżeli już to bardziej pasuje inżynier balistyk/wojskowy.

Mój inżynier ma bliżej do inżyniera z Warcrafta i WoWa niż do realnego:)
Po prostu wprowadza do broni nowe mechanizmy

Cytat:
Arvelus napisał:
Na każde 4 punkty premi z pancerza lub naturalnego pancerza inżynier otrzymuje karę -1 do trafienia i obrażeń.


Dosyć mało grywalne, dzielić na sesji te premie stworków.

Jakoś musiałem ograniczyć, bo byłoby za silne.
Można zrobić małą tabelę
(np.
kp/nat kp__kara
0-4________-1
5-8________-2
9-12_______-3
13-16______-4
itd)
Ale raczej to jest łatwy rachunek dzielenie przez 4


Cytat:
Arvelus napisał:
rzucić te same zaklęcia których sie używa podczas tworzenia żelaznego golema.

A niby po co mu zabójcza chmura? I nie rozumiem jak kusza, może się przeładowywać, na mechanizmie poruszania się golema (który rusza się sam z siebie, jeżeli można tak to ująć) ?


Bo ona już nie przypomina kuszy, tylko trzyma się ją podobnie, broń jest zainspirowana [url=kołkownicą]http://painkiller.ugu.pl/images/painkiller.stakegun.jpg[/url] z Painkillera
I nie na mechanizmie żelaznego golema, ale na zasadzie...
Golem porusza się sam, kołkownica równierz.

[quote]Tutaj można źle zinterpretować.
Po pierwsze, gracz może dać łotrzykowi drużynowemu te soczewki, który będzie się zarzekał, że cały czas może wykonywać ukradkowe ataki. p/quote]
Ukradkowy atak ma to do siebie, że przeciwnik musi być pozbawiony premii ze zr do kp, te soczewki nie zmieniają tego.
Poza tym właśnie mi przypomniałeś o tym o czym zapomniałem napisać.
Zabawki inżyniera będą się szybko psuły, aby temu zapobiec inżynier o odpowiedniej specjalizacji będzie się musiał nimi zajmować poświęcają 2 godziny snu na to(ale jednocześnie potrzebna długość jego snu skróci się do 6 godzin.
Jeśli będzie chciał urzymywać sprzęt dla reszty grupy to będzie musiał poświęcić kolejne 2 godziny, bez tych zabiegów bronie i nie-bronie będą się psuły w ciągu kilku dni.

Cytat:
Arvelus napisał:
Na trzecim poziomie umiejętności inzyniera należy uważać za niewidzialnego jeśli pozostaje w bezruchu przyciśnięty do czegoś.

Czy jest to analogiczne do czaru (chodzi mi o możliwość wykrycia prawdziwym widzeniem i dostrzeganiem niewidzialnego).

Tak, jak najbardziej, dopiszę, że załamanie światłą nic nie daje jeśli poszukujący ma prwdziwe widzenie

Cytat:
Arvelus napisał:
Pozwala odbijać nie tylko efekty wzrokowe(choćby spojrzenie meduzy).

A na co jeszcze pozwala? Bo dalej nie znalazłem odpowiedniego paragrafu?

tego "nie tylko" nie powinno być;]

Cytat:
Arvelus napisał:
Pirotechnicy, zwani często saperami, zajmują się właśnie tym czym jest pirotechnika... Ładunkami wybuchowymi.

Niezbyt pasuje mi połączenie, tych dwóch nazw. Pirotechnik zajmuje się głównie tworzeniem materiałów, a saper najczęściej rozbrajaniem ich.

Zdolnością szkoły pirotechnika jest to, że może rozbrajać i znajdywać pułapki jak łotrzyk;]

Cytat:
Gdzie mam opisane ładunki wybuchowe? Bo jedyny proch w standardowym D&D to chyba gnomi, w ZK i to magiczny

Zdaje się, że są opisane w PG, tak mi się wydawało, teraz nie sprawdzę, bo nie mam dostępu fo książek.

Cytat:
Arvelus napisał:
k4x1,5m do szybkości.

Czy może to unieruchomić przeciwnika?

Jak najbardziej, wtedy po prostu jest przymrożony do podłoża.

Cytat:
Nie tylko metale przewodzą. Wkraczasz w kwestie fizyki, która nie ma zastosowania w D&D.

Cytat:
Należy pamiętać, że metale(oraz niektóre inne materiały np. woda) przewodzą prąd.

Dodałem element w nawiasie:)

Cytat:
Po pierwsze, nie obraź się, ale Twój przykład głupio brzmi. Wrogowie trzymają się stalowej bramy tylko po to, żeby ich inżynier walnął elektrycznym granatem?

A wyobraź sobie scenę, że 2 trolle walą taranem w bramę i ludzie podbiegają do niej aby ją podtrzymywać, aby dłużej przetrwała.

Cytat:
Po drugie, to nie tylko metal przewodzi prąd. Co powiesz wtedy o mithrilu i adamantycie? Sprytna postać może rzucić taki granat do wody, na rozmiękłą powierzchnię po deszczu. Jaki będzie wtedy efekt? Taki, że zacznie się na sesji kłótnia o to, czy efekt wystąpił.

Mithril i adamantyt to 100% metale
Ale co do tego drugiego przyznaję rację.

Cytat:
Całkowicie nie rozumiem Twojego podejścia. Dajesz niedokończoną pracę. Poza tym zestaw sobie dwa słowa.
Metapsycholog i inżynier. Hmmm, coś tu nie gra .

Dobra, po przemyśleniu przyznaję się, że inżynier-metapsycholog to był głupi pomysł;]

A co do niedokończonej pracy.
Już wyjaśniam, jak widać pracowałem w google docs.
Pracuję, już skończyłem bioinzynierię i nagle skasowało mi się całe formatowanie, wszystkie kropki, przecinki, spacje i entery;/
No nic, naprawiam to i kiedy kończę dzieje się to samo.
Wściekły już umieściłem bez tego bo chjciałem to zrobić przed wyjazdem z domu, a co do metapsychologii to sam nie byłem pewny.

Cytat:
Szajba napisał:
Zawsze można dopisać, że "inżynier któregoś tam poziomu jest traktowany jak postać rzucająca czary wtajemniczeń 16 poziomu, na potrzeby tej zdolności", albo "Normalnie twórcą musi być postać znajdująca się na 16. poziomie, rzucająca czary wtajemniczeń.

Nie ma tego - dlatego to pisze.

Już jest:)

Cytat:
Szajba napisał:
Jeśli chodzi o "chodzącą bombę", chyba za dużo uwagi jest poświęcane samej nazwie zdolności. Niech Arvelus zmieni na "ruchomą bombę" i kończmy ten wątek.


Właśnie w tym celu to napisałem.

To również:)


Cytat:

niby czemu ma mieć go na 14. poziomie

Zwróć uwagę, że aby wziąć tę klasę trzeba mieć 15 poz:)

Cytat:
O to, że można być łotrzykiem 5/inżynierem 10 i nie mieć nadal dostępu do golema, który jest dla konstruktora kluczowy ( a od 16. poziomu minimum). I bardzo drogi

Dla wszystkich przedmiotów magicznych cena rynkowa wynosi 2 razy tyle co koszt stworzenia. Ponieważ stworzenie golema kosztuje 100 000 to cena rynkowa będzie wynosiła 200 000.
I nikt nie powiedział, że ktoś musi być inżynierem od 5 poz;]

Cytat:
Dziwnie to przebrzmiewa. Przedmioty mają tę karę, radzę dokładniej przejrzeć MP.

Jak już mówiełm nie mam do niego dostpu, ale ok, zdam się na Twój osąd;]

Cytat:
Co do marzeń inżyniera - nadal nie wiem ile kół. Silnik sprężynowy - to ciekawe. Bo nie potrafię sobie wyobrazić. Nie wiem, nakręcasz i jeździ?


Mówiłem, zależy od samego inżyniera, jeśli zechce może sobie zrobić ich 8, jeśli zechce mogą być 2, ale logicznie rzecz biorąc będą wtedy niestabilne.
Pamiętasz takie samochodziki co się nakręcało i same jeździły?
Silnik sprężynowy polega na nakręceniu sprężyny i wykotrzystani jej Energi Sprężystości do obracania kołami.

Cytat:
Wiesz, nawet drewno ma trwałość, więc nie tylko na stłuczenia będą odporne ale i na obrażenia. I może wyjść taka sytuacja, że nawalanie w nią z całej siły z tłuka nic nie da, a porysujesz lekko rapierem i wybucha. O to mi chodzi.
Poza tym zaatakujesz bombę, a ta nie otrzyma obrażeń (trwałość zniweluje). Co się wtedy stanie? Nic? Może dojść do dosyć dziwnych sytuacji.

Własnie po to jest ta trwałość:)
aby bomba dojechała tam gdzie ma dojechać, a nie kiedy zostanie trafiona.
Jeśli otrze się o nią rapier to nic nie będzie bo trwałość to zredukuje. Jeśli dostanie kamieniem to zależy jak mocno i obrażeń od kamienia nia nazwałbym stłuczeniami, w końcu kamieniem można zabić, nie?;]

Cytat:
Arvelus napisał:
Nie, bo wtedy miałby na 10poz bazowy atak 12/7/2;]

Nie; wcale. Skoro ma 10. poziom, a ty liczysz poziomy wojownika tylko dla tej klasy, to jakim cudem wojownik na 10. ma bazowy atak 12/7/2? Będę wdzięczny za odpowiedź. I teraz widzisz czemu skomplikowane

Inzynier ma bazowy atak jak kapłan.
Na 10 poz ma premię +7, gdyby dodać do tego 1/2poz(czyli 5) wyszłoby 12, nie;]

Cytat:
I mam ważne pytanie: czemu nie poprawiłeś jeszcze tego tekstu?
Czekam na resztę, oraz odpowiedź na moją propozycję.

Bo nie miałem czasu nawet posta dokończyć:)
Już to zrobiłem

Propozycja? Nie wiem, będę musiał się zastanowić. Zawsze sam zajmowałem się moimi pracami.

Wywaliłem też wymaganie, że muszą być to żelazne golemy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Wto 10:40, 03 Lut 2009    Temat postu:

Arvelus napisał:
Po prostu wprowadza do broni nowe mechanizmy
Również optyka i metapsychologia? To także wprowadzanie nowych mechanizmów.

Arvelus napisał:
Golem porusza się sam, kołkownica równierz.
To jest ożywionym przedmiotem albo konstruktem. I kolejne statystyki.

Arvelus napisał:
Zabawki inżyniera będą się szybko psuły, aby temu zapobiec inżynier o odpowiedniej specjalizacji będzie się musiał nimi zajmować poświęcają 2 godziny snu na to(ale jednocześnie potrzebna długość jego snu skróci się do 6 godzin.
To po co to? Jak i tak wychodzi na zero?

Arvelus napisał:
Zdaje się, że są opisane w PG, tak mi się wydawało, teraz nie sprawdzę, bo nie mam dostępu fo książek.
W PG nie ma ładunków wybuchowych. Jedyne co znajdziesz to ogień alchemiczny.
W PMP jest w rozdziale światotworzenie opisana broń z innych epok. Ale nie ma chyba prochu.

Arvelus napisał:
A wyobraź sobie scenę, że 2 trolle walą taranem w bramę i ludzie podbiegają do niej aby ją podtrzymywać, aby dłużej przetrwała.
Długo nie potrzymają.

Arvelus napisał:
Dobra, po przemyśleniu przyznaję się, że inżynier-metapsycholog to był głupi pomysł;]
Ująłeś to delikatnie Very Happy

Arvelus napisał:
Ponadto, na potrzeby tworzenia golemów poziom czarującego inżyniera wynosi 10+poz w tej klasie
Dlaczego postać może teoretycznie na 11. poziomie stworzyć golema żelaznego, skoro żeby było zbalansowane można od 16?

Arvelus napisał:
I nikt nie powiedział, że ktoś musi być inżynierem od 5 poz;]
Podczas tworzenia klasy prestiżowej należy brać pod uwagę najniższy możliwy poziom. A kto powiedział, że nie może?

Arvelus napisał:
Jak już mówiełm nie mam do niego dostpu, ale ok, zdam się na Twój osąd;]
Dla pewności sprawdziłem w PG. I tak jest.
Podręcznik Gracza; str. 135 napisał:
obiekt ma KP 10 + modyfikator ze Zręczności (-5 za brak zręczności).


Arvelus napisał:
w końcu kamieniem można zabić, nie?;]
Kopniakiem (nie mnicha, czyli stłuczenia) w splot słoneczny też. Proponuję ograniczyć to, że bomba wybucha po trafieniu.

Arvelus napisał:
Na 10 poz ma premię +7, gdyby dodać do tego 1/2poz(czyli 5) wyszłoby 12, nie;]
To dlaczego ma większą premię od wojownika?! (Nareszcie zrozumiesz może o co mi chodzi).

Arvelus napisał:
Wywaliłem też wymaganie, że muszą być to żelazne golemy
No. I może być.
Nie. Nadal źle. W cielesnym golemie, też można gniazdko tworzyć?
I nadal dla krezusów.


Ostatnio zmieniony przez Nucleonic dnia Wto 10:54, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 11:04, 03 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Arvelus napisał:
Po prostu wprowadza do broni nowe mechanizmy

Również optyka i metapsychologia? To także wprowadzanie nowych mechanizmów

Optyka to modyfikacja płaszcza i soczewek, są to dużo subtelniejsze zmiany, a metapsychologii już nie ma;]

Cytat:
Arvelus napisał:
Golem porusza się sam, kołkownica równierz.
To jest ożywionym przedmiotem albo konstruktem. I kolejne statystyki.

Nie nazwałbym tego konstruktem, jak byś to widział? s10, zr1, bd-, int-, rzt1,cha1???
Cytat:
Arvelus napisał:
Zabawki inżyniera będą się szybko psuły, aby temu zapobiec inżynier o odpowiedniej specjalizacji będzie się musiał nimi zajmować poświęcają 2 godziny snu na to(ale jednocześnie potrzebna długość jego snu skróci się do 6 godzin.

To po co to? Jak i tak wychodzi na zero?

Aby nie mógł czyścić broni dla swoich kolegów;]
Bo taki balistyk mógłby zrobić kilku takich kołkownic i porozdawać je w drużynie.

Cytat:
Arvelus napisał:
Zdaje się, że są opisane w PG, tak mi się wydawało, teraz nie sprawdzę, bo nie mam dostępu fo książek.

W PG nie ma ładunków wybuchowych. Jedyne co znajdziesz to ogień alchemiczny.
W PMP jest w rozdziale światotworzenie opisana broń z innych epok. Ale nie ma chyba prochu.

Czyli źle zapamiętałem, dopiszę potem jakies ładunki.

Cytat:
Arvelus napisał:
A wyobraź sobie scenę, że 2 trolle walą taranem w bramę i ludzie podbiegają do niej aby ją podtrzymywać, aby dłużej przetrwała.

Długo nie potrzymają.

Ale tak stanie 30tu chłopa to sobie powinni poradzić przez jakiś czas, na pewno brama wytrzyma dłużej a przy odrobinie szczęścia łucznicy zdążą je wybić z wierz;]

Cytat:
Arvelus napisał:
Ponadto, na potrzeby tworzenia golemów poziom czarującego inżyniera wynosi 10+poz w tej klasie

Dlaczego postać może teoretycznie na 11. poziomie stworzyć golema żelaznego, skoro żeby było zbalansowane można od 16?


To co? Zrobić aby był poz inżyniera+6?
Bo 11 poz inzynier nie osiągnie;]

Cytat:
Arvelus napisał:
Na 10 poz ma premię +7, gdyby dodać do tego 1/2poz(czyli 5) wyszłoby 12, nie;]

To dlaczego ma większą premię od wojownika?! (Nareszcie zrozumiesz może o co mi chodzi).

Bo takie rozwiązanie zaproponowałeśXD
Można zrobić, że inzynier dostawałby po prostu +1 do trafienia na 1, 4 i 7 poz i wyszłoby na to samo, ale to chyba jest prostrze;]

Cytat:
No. I może być.
Nie. Nadal źle. W cielesnym golemie, też można gniazdko tworzyć?

Jeśli komuś nie przeszkadza, że siedzi w ciele jakiegoś humanoida to tak:)
zauważyłem tę sprawę, ale uznalem, że dziwniejsze jest siedzenie w kupie gliny


Wytłumaczysz mi o co Cio chodzi z tymi krezusami?!XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Wto 11:23, 03 Lut 2009    Temat postu:

Arvelus napisał:
Nie nazwałbym tego konstruktem, jak byś to widział? s10, zr1, bd-, int-, rzt1,cha1???
Jeżeli przedmiot jest trzymany przez postać to korzysta z jej zręczności. I sam z siebie, niemagicznie nie może się poruszać (chyba, że jakaś mechanika działa, ale ty dałeś magię).

Arvelus napisał:
Bo taki balistyk mógłby zrobić kilku takich kołkownic i porozdawać je w drużynie.
:smt042 Co to za problem? Jest załóżmy elfem i odpoczynek drużyny trwa 10-12 godzin. I dla każdego się znajdzie kołkownica.

Arvelus napisał:
Czyli źle zapamiętałem, dopiszę potem jakies ładunki.
Kolejna fura tekstu. Czy nie uważasz, że mało kto oprócz Ciebie zainteresuje się tym? Wiesz ile to jest materiału?

Arvelus napisał:
Ale tak stanie 30tu chłopa to sobie powinni poradzić przez jakiś czas, na pewno brama wytrzyma dłużej a przy odrobinie szczęścia łucznicy zdążą je wybić z wierz;]
No. I wtedy inżynier porazi i obrońców i atakujących. Inteligentne.

Arvelus napisał:
To co? Zrobić aby był poz inżyniera+6?
Bo 11 poz inzynier nie osiągnie;]
Trzeba było o tym pomyśleć, gdy tworzyłeś klasę.

Arvelus napisał:
Można zrobić, że inzynier dostawałby po prostu +1 do trafienia na 1, 4 i 7 poz i wyszłoby na to samo, ale to chyba jest prostrze;]
To co napisałeś teraz jest prostsze.

Arvelus napisał:
Wytłumaczysz mi o co Cio chodzi z tymi krezusami?!XD
O to, że (krezus-bogacz) tylko bogate postacie w pełni wykorzystają tę klasę (koszty golemów).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 11:25, 04 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Co to za problem? Jest załóżmy elfem i odpoczynek drużyny trwa 10-12 godzin. I dla każdego się znajdzie kołkownica.

Ale nie zawsze mozna sobie na to pozwolić

Cytat:
Kolejna fura tekstu. Czy nie uważasz, że mało kto oprócz Ciebie zainteresuje się tym? Wiesz ile to jest materiału?

Góra pół strony
Po prostu rozwinięta klasa, mogłem podzielić, jak już było wcześniej powiedziane, inżyniera na kilka klas, ale uznałem, że tak będzie lepiej.

Cytat:
No. I wtedy inżynier porazi i obrońców i atakujących. Inteligentne.

Zacznijmy od podanego kontekstu.
Drewno nie przewodzi elektryczności więc nie porazi to trolli
A ogólnie to żołnierze przecież nie podbiegną fo bramy i nie zaczną młucić w nią pięściami, obrońcy mogą przytrzymywać , ale atakujący potzrebuja tarana.
I to był tylko przykład.

Cytat:
Trzeba było o tym pomyśleć, gdy tworzyłeś klasę.

Mój problem jest taki, że aktualnie nie mam podręczników.
Gdybym miał poziomy czarującego dla poszczególnych golemów bym to dopracował, ale ich nie mam.

Cytat:
To co napisałeś teraz jest prostsze.

Skoro tak uważasz... zmienię

Cytat:
O to, że (krezus-bogacz) tylko bogate postacie w pełni wykorzystają tę klasę (koszty golemów).

A nikt nie każe uczyć się na konstruktora... To, że klasę można już od 5 poz, nie oznacza, że trzeba. Jeśli gracz uzna, że jest to zbyt drogie to weźmie ją później.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nucleonic
Gość





PostWysłany: Śro 14:30, 04 Lut 2009    Temat postu:

Nie rozumiem Ciebie, gadasz, wybacz, bez sensu. Jeżeli zrobię klasę, która jest dostępna od 5. poziomu i będzie za silna to się nie będę tłumaczył, że można wziąć później. Zawsze bierze się pod uwagę ten wariant, który jest możliwy, a nie mówi się, że nie musi.

Nadal nie sprawdziłeś pracy ^^. Weź ją najpierw przemyśl i dopracuj, a nie jak nie masz podręczników ją dajesz. Ja czekam w każdym bądź razie aż będzie porządna wersja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 20:54, 04 Lut 2009    Temat postu:

Ale my nie mówimy, że klasa jest za silna, gadamy, że właśnie na niższych poziomach będzie za słaba;]
A to już można tak wziąć pod uwagę.

I podręczników nie mam NA RAZIE. Wyjechałem na ferie do dziewczyny, 15go wieczorem już będę je miał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 20:13, 18 Lut 2009    Temat postu:

Jak coś to dodałem bioinżynierię;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Własne klasy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin