Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Arvelus

ale w takim razie czym różnią się anatomicznie smoki od jaszczurów?
Są do siebie bardzo podobne, więc można by podciągnąć jaszczury pod to:)

Kamulec

Wiwerna też zalicza się do smoków. To sa podobne stworzenia. Natomiast np. jaszczuroczłowiek, choć gad, niewiele ma ze smokiem wspólnego, a taktyka stosowana w walce z nim będzie zupełnie inna, niz w wypadku smoków. To po pierwsze. Po drugie: Zrobił taką klasę, jak chciał i nie specjalnie widze sens "dyskusji" na temat tego, co chciał on stworzyć.

Lasard

No właśnie Razz

Ja się tu pyatam jaką nazwę mógłbym dać zamiast smoczego pogromcy a nie jaką klasę mógłbym zrobić. No to co? Nikt nic nie zaproponuje?

Arvelus

Rycerz Takrashi...
Można wyjaśnić, że Takrashi w jakimś tam języku może znaczyć smocza zguba lub jakoś tak;]
Smocza Zguba też może być
Kroczący W Smoczej Krwi/Skąpany W Krwi Smoków/Skąpany W Smoczej Krwi
Postrach Smoków/Śmierć smoków/Smocza Śmierć/Smocza Zagłada/Zagłada Smoków
Jest wiele możliwości, na te poświęciłem 3 minuty myślenia:)

Lasard

Arvelus

Jak tam uważasz:)
Ja lubię takie liryczne nazwy

Kamulec

Skasuj odwołanie do Faerunu. Klasa nie ma cech przypisujących ją tylko do tego świata, więc takie ograniczanie nie ma, moim zdaniem, sensu.

Zapis zawiera błędy, lecz na razie je pomijam, gdyż juz na starcie rzucają się w oczy. Sam przejrzyj tekst.

Zaznaczę tylko, że "tą" stosuje się wyłącznie w narzędniku (czyli wiedzę tę, a nie wiedzę tą).

Lasard

Kamulec

Lasard

Kamulec

W ten sposób nie stworzysz przemówienia, a co najwyżej wykrzyczysz strzępki słów. Po pierwsze żywiołowy ruch sprawia, że głos biegnie w różne strony uniemożliwiając przemowy. Po drugie ważna jest gestykulacja. Po trzecie i zarazem najważniejsze wcale używasz 100% swoich możliwości a w związku z tym wszelkie wypowiadanie lub wykrzykiwanie zdań ogranicza twoje możliwości przez zakłócenie rytmu twego oddychania. Taka jest moja opinia. Problem w tym, że w przemowie najważniejsze są szczegóły, jak właściwa intonacja oraz wyraźny sposób mówienia. To ostatnia rzecz, jaką może robić postać tocząca zacięty bój.

Lasard

Powiem ci tak: umiejętność tą wziełem z klasy prestiżowej z ZK:OŚ- "Rycerz purpurowego smoka". Opis przy mojej klasie jest identyczny (nie licząc miejsc z zamienionymi nazwami klasy) jak opis przy tamtej klasie więc nie czepiaj się mnie o jej treść i działanie. Po za tym to nie musi być jakieś tam doskonałe przemówienie które on sobie przez kilka tygodni wymyśla i uczy się go na pamięć, tylko zwykłe słowa otuchy dla swoich towarzyszy wymyślone na poczekaniu, więc zacinać się może.

01.01.2009 W końcu zmusiłem się do zmiany opisu klasy. Teraz nie ma już odniesienia tylko do "Zapomnianych Krain".

Od razu też chce zgłosić klasę do projektu KŚ :)

Kamulcze, "mówisz" że umiejętność Inspirowanie Odwagi ci nie pasuje. A co byście powiedzieli gdybym dał mu umiejętność podobną do aury odwagi na 2 poziomie i potężniejszą jej wersję na 8?