Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas chaosu - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Prowadzenie i przygotowywanie sesji internetowej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Pon 20:04, 31 Sty 2011    Temat postu:

Merdith
rzeczywiście akrobacja wyglądała komicznie. Na dole zobaczyłeś powoli otwierającego karczmę, oberżystę. Nie patrząc na ciebie zawołał:
-Dzieńdobry! Dobrze się spało?
Niestety nie doczekał się odpowiedzi gdyż poleciałeś do wychodka.
Jakimś super uber rozwiązaniem bym tego nie nazwał bo to tylko dziura która prowadziła do spływu ścieków. (tak jak wnętrze toi toia.)

Alarien
Po wezwaniu demonicy odczekałeś parę minut po których jakby nigdy nic pojawiła się przed tobą, znowu naga, Bellisana.
-Hmmm? Stało się coś, Panie? -uśmiechnęła się drapieżnie.

Nekrus
Pomimo szczelnej barykady usłyszałeś łoskot. Kiedy wyjrzałeś za pościeli zauważyłeś Merditha który upadł przed chwilą na podłogę.

Quarion
Usłyszałeś upadającego Merditha. Ten odgłos całkowicie cię rozbudził odrzucając twoje marzenie o wypoczynku...


Ostatnio zmieniony przez Dante_B dnia Pon 21:54, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mish
Badacz Podziemi


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Odległej Galaktyki

PostWysłany: Śro 19:01, 02 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
-Mam dla ciebie zadanie, moja droga. Kiedy zacznie się ta cała nieszczęsna "rewolucja", dostarczaj mi informacji o wszystkich ważnych rzeczach i potyczkach na mieście - odpowiedziałem cicho, po czym machnąłem dłonią na znak, że może odejść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zipek
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:17, 03 Lut 2011    Temat postu:

Quarion

-Ahhh...-zawyłem i złapałem się na tył głowy.-Co za akrobacja.
Uśmiechnąłem się do niego. Mrugnąłem kilka razy oczami po czym zabrałem się do pakowania całego ekwipunku do plecaka, zakładania na siebie broni i przygotowywania do dalszych przygód, jeżeli oczywiście one nastąpią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Galonger
Użytkownik


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:01, 03 Lut 2011    Temat postu:

Merdith

Po załatwionej potrzebie siadłem przy ladzie czekając na karczmarza. Zjadłbym coś, ale zaraz trzeba ruszać. Wypadałoby się też dowiedzieć jak poszło Alarienowi i Nekrusowi. Przeciągnąłem się strzelając kręgami w kręgosłupie. Ból nie był aż tak bardzo dotkliwy - miałem prawie pełną swobodę ruchów. - Karczmarzu! Dajże coś na śniadanie! - krzyknąłem uprzejmym tonem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:06, 03 Lut 2011    Temat postu:

Nekrus

Obudziłem się półprzytomny, puściłem bąka od którego mój kruk się przestraszył po czym drapiąc się po zadku i mamrocząc pod nosem poszedłem skorzystać z wychodka. Po ubraniu się i obmyciu Twarzy zebrałem swój bagaż i oznajmiłem towarzyszom po cichu żeby barman nie słyszał:

-Nie wchodźcie tam...

Odniosłem wrażenie że mój kruk usiłuje się dławić ze śmiechu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 17:59, 03 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
-Tylko w mieście? Nie wspominałam że przewrót będzie na skale całego państwa?-zapytała trochę zaskoczona- Hmm więc jeśli nie to już wiesz...


Reszta
Karczmarz wyjęczał za rogu:
-Kurze jaja , trochę chleba. A co mi tam zarzucę wam jakiejś wędliny.
Powoli do karczmy zaczynali wchodzić menele , krasnoludy i ewenement...
Silvana podpierając się na bardzie, zbliżała się do oberży. Pod rozerwaną kamizelką widać obandażowaną skórę, a na ramieniu zwiniętą kurtkę.
Włosy zalewały jej uśmiechniętą ,pomimo ,bólu twarz. Najwyraźniej bard próbował zagadać dziewczyne żeby zapomniała o ranie i o zmęczeniu...


Ostatnio zmieniony przez Dante_B dnia Czw 18:00, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Galonger
Użytkownik


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:16, 03 Lut 2011    Temat postu:

Merdith

- W sam raz! Dziękuję. - odparłem karczmarzowi kładąc kilka srebrników na blat. Rozejrzałem się i widząc wchodzącą hołotę postanowiłem jednak zgarnąć monety nieco bliżej siebie. Zanim oberżysta je weźmie to pewnie niejeden zechce je chwilę "potrzymać".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zipek
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:38, 04 Lut 2011    Temat postu:

Quarion

Zgłodniałem. Poszedłem do karczmarza, rzuciłem trochę pieniędzy z sakwy i poprosiłem o to samo. Rozejrzałem się i skrzywiłem. Oby nie okazali się złodziejami. Jak można kraść? Ja tego nie rozumiem! Uśmiechnąłem się. Ja tak łatwo się nie dam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:50, 04 Lut 2011    Temat postu:

Nekrus

Cokolwiek do żarcia, ja mam wybredność mojego kruka...

Oznajmiłem ospale kładąc na blacie monety. Wcinając to co można by uznać (z trudem) jako kanapki zobaczyłem przez okno w karczmie iż bard się powoli wlecze z elfką westchnąłem "Tylko ich brakuje" pomyślałem żując powoli...


Ostatnio zmieniony przez Nekrus dnia Pią 21:49, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mish
Badacz Podziemi


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Odległej Galaktyki

PostWysłany: Nie 11:40, 06 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
-W takim razie informuj mnie o wszystkich ważnych sprawach, dobrze? - odpowiedziałem - No, a teraz możesz odejść.
Kiedy sukkubica odeszła, postanowiłem zejść na dół i zjeść jakieś śniadanie. Zamówiłem coś do jedzenia, i usiadłem z dala od innych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Nie 22:15, 06 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
Tuż przed zniknięciem Bellisana mrugnęła do ciebie i powiedziała.
-Będę się pojawiała z informacjami kiedy tylko czegoś się dowiem...

Co do jedzenia dostałeś jajecznice i kromkę chleba. Jakiś burak chciał wyciągnąć z twojej kieszeni coś wartościowego... oj nawet nie wie jak strasznie się pomylił w doborze ofiary...

Wszyscy
Elfka wspięła się po schodach i chwilę potem wróciła z czymś w rękach. Po czym zniknęła z bardem tak szybko jak się pojawiła. Jedzenie zeszło bez żadnych opóźnień. Chwilę potem kilku obwiesiów zaczęło się bić. Dwóch z czterech wieśniaków wpadło na Merditha i Nekrusa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:07, 06 Lut 2011    Temat postu:

Nekrus

Mój sztylet wbity w pośladek jednego z bijących się był nieprzypadkowy, odskoczył on ode mnie i zataczając się wpadł na innego który go przywitał soczystym ciosem w nos.

-Przynajmniej zdążyłem zjeść. -Stwierdziłem z uśmiechem, ciekawe co ta Elfka niosła ze sobą zdałoby się ją odwiedzić, gdzie ten Alarien cały? On ma lepszy kontakt z tą Elficą. Wolałbym się dowiedzieć jak się sprawy mają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Galonger
Użytkownik


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:12, 07 Lut 2011    Temat postu:

Merdith

- No cholera jasna, zjeść nie dadzą! - warknąłem głośno po czym zdzieliłem obwiesia przez łeb i kopnąłem w tłum mając nadzieję, że przywitają go z powrotem lepiej niż "przyjaciela" Nekrusa. - A wróć tu jeszcze to tak Ci facjatę obiję, że aż w rzyci poczujesz! - westchnąłem głęboko i spojrzałem na Nekrusa - No co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zipek
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:00, 07 Lut 2011    Temat postu:

Quarion

-Ha! Dobrze, że nie wpadli na mnie. Zanim zdążyłbym się zastanowić nad zlitowaniem się nad nimi pewnie przelała by się krew.-powiedziałem. Uśmiechnąłem się do towarzyszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mish
Badacz Podziemi


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Odległej Galaktyki

PostWysłany: Czw 19:16, 10 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
Wzdycham ciężko, delikatnie łamiąc paluchy złodzieja. Rozmyślam i jem posiłek.






---
Żeby nie hamować sesji - jeśli ja długo nic nie piszę to znaczy, że nic nie mam do napisania, więc nie krępuj się w takiej sytuacji kontynuować gry, Dante ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 22:32, 10 Lut 2011    Temat postu:

Burda w oberży rozpoczęła się na dobre... naparzali się czym popadło. No niby nic ,jakby rzec dzień jak co dzień, gdyby nie odrobina magi jaką posłużyło się paru wieśniaków, swoją drogą talent magiczny u przedstawicieli... chlewu? Toż to jaka kpina przecie. Wreszcie wpadła straż. Dwóch opancerzonych strażników złapało za pierwszych z brzegu "bojowników" i zdzieliło ich pałami przez łeb. Wspaniale radzili sobie ci dwaj "ciężcy" panowie, kilka złamań, tu wybite zęby, tam ktoś ma śliwe pod okiem...
W kilku słowach hołota dostała łomot, kilku wieśniaków zwiało oknami (mniej lub bardziej otwartymi) ale i tak połowy straży miejskiej były tęgie. Kiedy zabrakło już rozrywki na ten poranek i ludzie wrócili do codziennych zajęć można było wyjść bez żadnych zmartwień na targ gdzie znów kolorowi trefnisie, dziwnie ubrani magowie oraz niczego sobie dziewczyny zachęcali do wszelakich transakcji. Dzieci biegały w kółko prawdopodobnie grając w chowanego/ganianego.


Ostatnio zmieniony przez Dante_B dnia Czw 22:37, 10 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:32, 11 Lut 2011    Temat postu:

Nekrus

Dopijając trunek oznajmiłem:

-Myślę że powinniśmy iść za tą Elfką Alarienie, nie na darmo się śpieszyła tak bardzo. Przez tą burdę tylko nam czasu zbyło, idziecie ze mną? Bo wydaje mi się że przypadkowo to ona się tu nie zjawiła...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mish
Badacz Podziemi


Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Odległej Galaktyki

PostWysłany: Wto 13:06, 15 Lut 2011    Temat postu:

Alarien
- To chyba nienajgorszy pomysł - mruknąłem, a następnie wstałem i ruszyłem powoli za elfką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Galonger
Użytkownik


Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:27, 23 Lut 2011    Temat postu:

Merdith

- Owszem, przydałoby się... - prawie szepnąłem do Nekrusa po czym ruszyłem kilka kroków za Alarienem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zipek
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:35, 24 Lut 2011    Temat postu:

Quarion

Nie pozostając obojętnym przytaknąłem i ruszyłem za resztą drużyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 23:49, 24 Lut 2011    Temat postu:

Elfka zmierzała w stronę kaplicy... możliwe że chciała się odwdzięczyć kapłanowi który ją uratował? Nie ciężko było złapać ich dwoje w zasięg wzroku. Problemem był tylko tłum idący w przeciwnym kierunku co wy. Co chwila zaczepialiście się to o osły, to o jakiś wihajster, a to o jakiegoś pachołka który po zderzeniu błagał o litość. Po trudnej przeprawie przez tłum byliście już pod kaplicą. Akurat w czas, żeby zobaczyć Silvanę wchodzącą do środka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:57, 26 Lut 2011    Temat postu:

Nekrus

-Jak widać nasza "przyjaciółka" ma więcej sekretów niż o to ją podejrzewaliśmy, Quarionie myślę że to coś w sam raz dla Ciebie.

Zwróciłem się z uśmiechem do łotrzyka, jeżeli będziemy mieć szczęście nie powinni go zauważyć przy okazji czegoś więcej się dowiemy chyba że moi towarzysze będą mieli inne sugestie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zipek
Użytkownik


Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:06, 10 Mar 2011    Temat postu:

Quarion

-Zrobię co w mojej mocy!
I z wielką determinacją rozpocząłem misję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dante_B
Użytkownik Zaawansowany


Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 22:02, 10 Mar 2011    Temat postu:

Żeby dostać się do tej kaplicy można wejść po wystających kamieniach ze ścian i dalej przez balkon. Ale można też mniej wyrafinowanie i po prostu... wejść przez drzwi...

(zakładam że Galonger ma jakieś problemy albo jest zajęty i przez to go nie ma, tak samo wydaje mi się że Mish nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Sam też przepraszam gdyż trochę byłem zajęty i nie miałem czasu na dłuższe zajrzenie na forum.)


Ostatnio zmieniony przez Dante_B dnia Śro 15:03, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nekrus
Użytkownik


Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 3:09, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Ukryłem się wśród przechodniów udając iż chcę kupić coś od pobliskiego handlarza, bacznie obserwowałem co się dzieje w okolicy kaplicy. Kruk wylądował na pobliskim drzewie czekając w pogotowiu by mnie zaalarmować. Nadspodziewanie szybko zniknął mi ten łotrzyk z oczu, zastanawiałem się czy powróci z tej wyprawy cało. Czy komukolwiek z nas się to uda...

Ostatnio zmieniony przez Nekrus dnia Czw 3:09, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Prowadzenie i przygotowywanie sesji internetowej Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin