Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons

Inmemorial

No tak przekonałeś mnie i też myślałem o klimatyczności wytrwałości w przypadku tej klasy. Cóż chyba wszystko gotowe. :]

Deemer

Według mnie postać jest za mocna na 1 poziomie. Powinienneś przerzucić część zdolności na wyższe poziomy. Ponadto usunąłbym odp na ogień i zimno - nie pasuje mi do koncepcji klasy.

Reszta klasy jest jak najbardziej w porządku. Podoba mi się to, że nie jest (jak większość) nastawiona w dużym stopniu na walkę.

Kondeks

Na 1 poziomie otrzymuje:
-Wymagane rangi (moc osłabia)
-Współprac bractwa (zdolność zależna od poziomu w tej klasie)
-Sprawny wędrowiec
-Wiatr w żagle (zdolność zależna od poziomu w tej klasie)

W związku z tym od innych poziomów odróżnia 1 poziom tylko sprawny wędrowiec, która jest najsłabszą zdolnością Maga Bractwa Opowieści.

Jeżeli chodzi o odporność na ogień i zimno, to ma to odzwierciedlać odporność na trudne warunki podróży. Pamiętam jak drużyna mojego kolegi, który wziął tę klasę spędziła noc na lodowatej pustyni. Wyprawili się na drakolicza i z 20 osób zaledwie 3 były w pełni sprawne. Wynikało to z tego, że Mag Bractwa Opowieści zredukował obrażenia wynikające z chłodu. Według mnie to jak najbardziej klimatyczne.

Liverrin

Również wydaje mi się, że pierwszy poziom jest za mocny.

Kondeks

1. Moc zależy od poziomu i wzrasta przy każdym awansie. Klasa na 1 poziomie otrzymuje tylko Sprawnego wędrowca, w porównaniu z pozostałymi poziomami.
2. Można to usprawiedliwić doskonałą znajomością sposobów podróży w trudnym terenie. Dzięki swojemu doświadczeniu Mag Bractwa Opowieści przeprowadzi np. przez góry drużynę szybciej.
3. Jeżeli bard nie ma sprecyzowanych pieśni, to czemu Bohaterska opowieść mam być określona?
4. Dodałem opis do "Jeden świat to za mało"
5. Poprawiłem obie literówki (odmienia się według zasad języka polskiego)

Liverrin

Kondeks

Wydaje mi się całkiem zrozumiałe, że trzeba opowiadać o wyczynach, które Mag Bractwa Opowieści chce by powtórzyli słuchacze.

Liverrin

Nie o to chodzi. Mam na myśli to, że nadałeś opowiadaniom tytuły tak jak np. mają baśnie. A to sugeruje, że za każdym razem kiedy Mag opowiada, dajmy na to, opowieść „Szybszy niż wiatr” to ta opowieść traktuje o tym samym (i jest podobnie opowiedziana). Poza tym potwierdza to fakt, że każda opowieść zawsze daje taki sam efekt, ta akurat zwiększa szybkość biegu.

Tak nawiasem... zaczynamy się kłócić o mało istotną rzecz. Ogólny powód, dlaczego o tym wspomniałem, to brak strony fabularnej klasy.

Deemer

Kondeks

1. Myślę, że ogólny sens zdolności maga i sposobu ich użycia uchwyci każdy MG, ewentualnie dodatkowo sprecyzuje. Liczę na roztropność tych osób, a jeśli jej nie mają to i tak klasa prestiżowa się nie przyda.
2. Wydaje mi się, że trudniej przewodzić grupie 5 osób, niż jednaj. Nie chodzi tu tylko o ogólne porady, ale rozwiązywanie każdego problemu z osobna i czasem wydawanie kilku poleceń na raz. Doskonale wiem z autopsji, że zapanowanie nad większa liczbą osób jest trudniejsze, wymaga wprawy.
3. Jeżeli chcesz to u siebie zmienić to mnie nic do tego, ale nie przekonałeś mnie. Nie chodzi tu o upór, a raczej o podejście do klas prestiżowych. Przypominam, że moce te są słabe. Jeżeli dałbym na starcie maksymalną premię, to wtedy mogły by się równać z premią +1 do trafień (jak zogniskowanie broni). Dodatkowo przypominam, że na wyższych poziomach Mag Bractwa Opowieści otrzymuje inne moce (potężniejsze). Więc nie jest to tak, że na pierwszym wszystko się zaczyna i kończy.

Dlaczego nie warto brać jednego poziomu w tej klasie?
Musisz spełnić wymaganie, które wiele wymuszają. Jeśli nawet pasuje ci taki rozwój to tracisz (jeśli chodzi o mechanikę walki) 2 punkty umiejętności na profesję lub rzemiosło. Poza tym wydajesz atut (krzepkość).
Co zyskujesz na 1 poziomie:
-umiejętności 4+mod z int (z czego 2 masz rozdysponowane na profesję i rzemiosło, a 1 na wiedzę zostaje ci 1 + mod z int do wyboru).
-5% mniejszy koszt w PD przy tworzeniu jednego rodzaju przedmiotów
-premię +1 do profesji(żeglarz) i 5% szybszą podróż morską
-sprawnego wędrowca (co zwiększa nieznacznie twoją szybkość w innym terenie)
Na 2 poziomie tracisz i poziom czarującego, więc się nie opłaca na nim stawać, więc dalsze rozważania kończę.

Jeżeli chodzi o przykład innej klasy gdzie zdolność rośnie począwszy od pierwszego poziomu, co kolejny jeden jest Mistrz Broni (opisany w MiP) i jego obrażenia ki.

Jeżeli chodzi o mechanikę nie widzę więc przeciwwskazań. Mając na myśli estetykę, to każdy ma w tej sprawie inne odczucie.

Liverrin

Kamulec

Umiejętności: Występy

Sprawny wędrowiec: Dwa razy wspominasz o zwierzętach, nie jest to dokładnie to samo.

Porywająca opowieść: Uważam, że postać powinna we wszystkich wypadkach wykonywać testy snucia opowieści. W końcu nawet, jeżeli ma świetną opowieść, ciekawy koncept przedstawienia, ale nie umie totalnie tego ubrać w słowa, to zostanie wyłącznie wyśmiany.
W opisie jest powtórzenie (2xczas).
Wg podstawowej mechaniki D&D dyplomacja poprawia nastawienie. Moim zdaniem dodawanie plusów przy udanym teście jest trochę dziwne.
Uważam, że postaciom o nastawieniu wrogim i nieprzyjaznym powinno nastawienie zmieniać się o 1. Jak ktoś chce zabić tak łatwo nie staniesz się neutralny. Zmiana nastawienia jest właśnie tym trudniejsza im bardziej ktoś cię nie lubi.

Bohaterskie opowieści: Brakuje czasu użycia i zasięgu.

Kondeks

1&2. zkotygowane
3. Dodałem test. Poprawiłem opis. Dyplomacja nie służy tylko i wyłącznie do poprawiania nastawiania.
4. Dodałem test i czas, a zasięg jak łatwo zrozumiec jest ograniczony słyszalnością.
5. Zmodyfikowałem.
6. Również zmieniłem opis.
7. Są wymagane rangi i przynalaeżność do bractwa (którego opisu jeszcze nie zamieściłem).
8. Normalnie tak jak zawsza w takim przypadku.
9. Zmodyfikowane
10. Mnie natomiast odpowiada. Jeżeli jest jako "Wymagania: podstać odwiedział przynajmniej 4 rózne rogiony" to nie widzę w tym nic zełgo.
11. Zależy od typu sugesti, zmodyfikowąłem.
12. Współpra bractwa daje tyle co jeden atut.
13. Wykorzystanie porywającej opowieści jest bardzo trudne i rzadkie. Przekonać kogoś by słuchał twojej opowieści zwykle jest dopiero możliwe w przypadku, gdy już się razem podróżuje.

Kamulec

JOpis:

Kondeks

Kamulec

Jednka również: Zdanie nie zaczynaj od jednak, również oddziel przecinkiem

Kondeks

Kamulec

Problem w tym, że napisałeś, iż nie działa razem, a nie "nie kumuluje się". Nie działa razem oznacza, że porywająca szarża zupełnie nie zadziała, tak samo jak np. specjalne zdolności różnych klasy. W oczywisty sposób będzie tak:

- Straceńcza szarża: następna szarża zada x2 większe obrażenia chyba, że będzie to szarża z lancą na wierzchowcu, wtedy zwiększenie obrażeń wzrasta do x4 (wraz ze zwykłym zwiększeniem obrażeń za konną szarża z lancą zostaną zwiększone do x4). Moc działa przez 15 min lub do wykorzystania.

____________________________________________________________________
Co o tym sądzisz?

Wspołpraca bractw jest dopiero na 2. poziomie, więc w tabeli błędi znajduje się na 1.

Czekam na opis Bractwa Opowieści. Przydałby się.
____________________________________________________________________
i czekam...

Widzę, że zmieniłeś opis straczeńczej szarży. Moim zdaniem uwaga w nawiasie wywołuje nieścisłość (Jak szarżujesz z lancą na wierzchowcu to dodatkowo krytyk wzrasta?). Moim zdaniem powinieneś zastąpić ją uwagą: "Pamiętaj, że dwa podwojenia to potrojenie itd.".

Kondeks

Dodałem rysunek mojego autorstwa. Dodałem znacznik KŚ.

Volfer

Kamulec

Volfer

Kondeks

Volfer

Dobra zaczaiłem. Ale zaznacz też to w klasie może?

A co z resztą uwag?

Kondeks

Praca nie powinna zawierać aluzji do ZK. Będę musiał zmienić potem tą wzmiankę, która tam występuje. Przypomina, że kompendium śmiałków nie jest oficjalnym dodatkiem do D&D.
Byłem podczas edycji postu. Patrz powyżej.