Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W poszukiwaniu "Zaginionej Krainy" - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:10, 17 Cze 2008    Temat postu:

Danhold zwlekał z odpowiedzią. W końcu wykrztusił z siebie:
- Je... jeśli wszystkim wam to odpowiada, to nie będę się sprzeczał.
Nerwowo poruszył się, czemu towarzyszyło skrzypienie zbroi. Szybko jednak znieruchomiał i nastąpił przeraźliwy moment ciszy. Krasnolud spojrzał przepraszająco w stronę drużyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:57, 18 Cze 2008    Temat postu:

Yestra
-Oddalmy się stąd jak najszybciej. Lepiej, żeby nie zaczęli nas szukać. - powiedział człowiek kierując się w stronę przeciwną do obozu. Starał się nie patrzeć na krasnoluda, ale był na niego nieco zły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:32, 20 Cze 2008    Temat postu:

Lyzair

Lyzair ustawił się na pozycji bez słowa i spojrzał spokojnie w strone wrogiego obozu i czekał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:17, 20 Cze 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Gdy grupa oddaliła się od wrogiego obozu i znalazła dobre miejsce na oczekiwanie Ilignar odezwał się: - Ogniska nie możemy rozpalać. Niech wszyscy wypoczywają, jeżeli to potrzebne, niech pośpią. - mówił głosem stanowczym, wiodąc wzrokiem po towarzyszach - Ja obejmę wartę, około północy zmieni mnie Lyzair. Wyruszyć do obozu musimy z zapasem, by rozstawić się i zebrać informacje o obozie na spokojnie i zdążyć przed świtem. - Zrobił przerwę, po czym dokończył zwracając się do Ravena: - Daj swojemu kotu wypocząć, będzie nam potrzebny, zaś dobrze się spisał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 21:45, 20 Cze 2008    Temat postu:

Drużyna znalazła ustronne miejsce - polanę między drzewami. Danhold zasiadł pod pobliskim dębem i, choć w pierwszej chwili próbował to ukryć, zaczął drzemać. Herbp, jako że nie był zbyt rozmowny, położył obok tarczę oraz topór i usiadł zaraz przy drugim krasnoludzie. Spojrzał po towarzyszach. W jego oczach można było dostrzec błysk, gotowość do walki. Wpatrzył się w las, pewnie po jakimś czasie również usnął...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:57, 27 Cze 2008    Temat postu:

Yestra
Yestra przysiadł przy drzewie.
-Sen... - powtórzył cicho po Ilignarze i zaczął rozmyślać.
Yestra czekał, aż drużyna wyruszy.

P.S Proponuję przewinąć, do momentu ataku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 12:19, 02 Lip 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven ogólnie rzecz biorąc popierał plan ataku Ilgnara. "Co prawda efekt zaskoczenia jest po naszej stronie, obawiam się, że możemy tego nie wygrać, tym bardziej, że nie znamy dokładnie możliwości przeciwników." Mag zostawił jednak swoje przemyślenia dla siebie, postanowił powiem iść na żywioł, licząc na szczęście i umiejętności towarzyszy.

Raven również spoczął przy jednym z drzew i razem ze swym chowańcem spróbował się zdrzemnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:34, 02 Lip 2008    Temat postu:

Mag zamknął oczy. Czuł jak u jego boku kładzie się chowaniec. Wkrótce zmógł go sen.

***

Raven się ocknął. Zbudził go Lyzair.
- Już czas.
Czarodziej rozejrzał się. Wciąż było ciemno. Herbp próbował dobudzić drzemiącego Danholda. W jego dłoni błyszczał już krasnoludzki bojowy topór.
Ilignar stał na uboczu z łukiem w dłoni i wpatrywał się pusto w mrok. Wyglądał dumnie. Aczkolwiek było w nim coś tajemniczego. Coś zdradzało, że nie był zwykłym awanturnikiem... Ilignar z rodu Szemrzącego Ostrza. Elf spojrzał nagle w stronę Ravena. Myśli czarownika momentalnie się rozproszyły.

Yestra spojrzał na resztę drużyny. Zdawało się, że w ogóle nie zmrużył oka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:01, 03 Lip 2008    Temat postu:

Yestra
Człowiek wstał i rozejrzał się po kompanach. Zastanawiał się, co będzie robił podczas walki.
Wyjął swój sejmitar. Lepiej się z nim czuł niż z pałką. Machnął pare razy, chcąc się przyzwyczaić do broni. Cały czas trzymał go w ręce.
-Ja jestem gotowy. - powiedział.
Jeżeli któryś z członków drużyny ruszy, Yestra idzie za nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 17:34, 04 Lip 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze
Elf stał nieruchomo przyglądając się niebu, szacując czas, jaki pozostał do brzasku i przypominając sobie drogę. Po chwili, bez uprzedzenia, odwrócił się szybkim, bezszelestnym ruchem, podświadomie nastawiony na nadchodzące pokradanie się. Czas się do nich zbliżyć i wysłać kota na zwiad - powiedział cicho, choć na tyle głośno, by mieć pewność, że grupa dosłyszy, po czym podniósł z ziemi plecak i ruszył, powoli znikając w mroku. Nie miał zamiaru czekać, aż jego nieprzystosowani towarzysze się dobudzą. Odchodził wolno, dając im czas, by ruszyli, nim stracą go z oczu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:15, 08 Lip 2008    Temat postu:

Lyzair

Lyzair rozejrzał się bardzo dokładnie. Po czym Wybrał najlepszą pozycje strzelecką do wystrzelenia płonących strzał w namioty wroga. Czekał aż reszta grupy zajmie sswoje pozycje.

Łowca wyjął specjalnie przygotowane strzały, położył je obok siebie i wyjął hubkę i krzesiwo gotowy do zapalenia strzał kiedy tylko wszyscy będa gotowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:49, 08 Lip 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven powoli wstał i otrzepał się. Jego chowaniec już nie spał, wpatrywał się bowiem w wielkie ośnieżone buty maga. Czarodziej powoli i dokładnie sprawdził czy wszystko jest na miejscu, po czym przekazał telepatycznie swemu chowańcowi, by ruszył wypełnić swoją rolę u boku Lyzaira. Sam natomiast ruszył za Ilgnarem i Yestrą. Gdy doszli na swoje pozycje, Raven starał się być za towarzyszami w takiej odległości, aby na wypadek walki wręcz, mógł się spokojnie skoncentrować na czarach, ale też żeby widział co się dzieje w obozie. Gdy już wszyscy byli gotowi, mag podpierał się na swym kiju i oczyszczał swój umysł, aby być jak najbardziej skoncentrowanym, czekając jednocześnie na sygnał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 11:00, 08 Lip 2008    Temat postu:

Danhold dał znak ręką. Razem z drugim krasnoludem wyszli na przód, wciąż jednak w ukryciu. Spojrzał wymownie na Lyzaira. Czekał na sygnał do ataku.
Herbp opuścił tarczę. Wyciągnął z sakiewki u pasa flakonik. Wypił zawartość. Schylił się, jakby w bólu, i podniósł tarczę. Chwilę później wyprostował się. Żądza krwi. To wszytko co wypełniało jego oczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:29, 12 Lip 2008    Temat postu:

Lyzair

Lyzair spojrzał na towarzyszy. Widzac że są gotowi zapalił pierwszą strzałę iskrą z krzesiwa. Dał im sygnał do ataku i wystrzelił pierwszą strzałę w namioty druidów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 10:02, 12 Lip 2008    Temat postu:

Krasnoludowie postąpili do przodu... jeszcze chwila.... Porozumiewawcze spojrzenie ze stojącymi z tyłu druidem i czarodziejem. Niech rozpęta się piekło... Namiot zapłonął żywym ogniem.
Krasnoludowie natarli. Z wrzaskiem rzucili się ku obozowi. Wedle wskazówek chowańca, kilku stało koło dużego namiotu. To było miejsce, w które chcieli uderzyć.

[link widoczny dla zalogowanych]
[Wklejam mapkę, żeby nie trzeba było jej szukać po stronach.
Teraz napiszcie co kto robi - niech to będzie ostatnia chwila przygotowania, ustawienia się przed tym, jak krasnoludowie zaczną się bić.]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 12:40, 12 Lip 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Zgodnie z zapowiedzią, widząc, że Lyzair zbiera się do działania, Ilignar starał się podkraść do małego namiotu na północy. Zacisnął zęby. Podchodził powoli, w skupieniu, wypatrując swym elfim wzrokiem suchych gałęzi, mogących zdradzić jego obecność. Wiedział, jak wiele zależy od zaskoczenia. W pobliżu namiotu, wciąż w ciszy, lecz ewidentnie w pośpiechu, zajął się rozpalaniem pochodni. Kiedy buchnął płomień, a Lyzair wystrzelił, rzucił z bliska pochodnię, by wsparła się o bok namiotu, zajmując go ogniem.
Światło płomienia grało na jego poważnej twarzy.
Mając już wolne ręce elf wyjął łuk i powoli, tyłem, nie obracając głowy, cofał się szlakiem. Równocześnie płynnym ruchem wyjął strzałę z kołczanu i nałożył ja na cięciwę, szukając wzrokiem dogodnego celu.


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 12:41, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:09, 24 Lip 2008    Temat postu:

Yestra
Człowiek złożył ręce na klatce piersiowej i zamknął oczy. Musiał się dobrze skupić i opanować. Ciężko mu było panować nad swoim ciałem.
Po chwili w bezruchu otworzył oczy i ruszył za krasnoludami, planując ich wesprzeć. Spojrzał z lekkim zwątpieniem na swój sejmitar, ale zdecydował, że to będzie jego broń w tym spotkaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:58, 04 Sie 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven oczyścił swój umysł. Lekko przymknięte oczy maga, sprawiały, że wyglądał on jakby w transie. W końcu otworzył usta i wymówił szeptem kilka niezrozumiałych słów. Kilka gestów reką, aż w końcu setki malutkich, zielonych ziarenek spadło na maga, by po chwili wsiąknąć w niego. Wszystko trwało kilka sekund i w zasadzie nie było żadnych innych efektów, choć innym mogło się zdawać, że wokół maga emanuje jakaś dziwna aura, jakby niewidzialna zbroja, nie ograniczająca ruchów...

Raven odczuł telepatycznie sygnał od chowańca. Lyzair już zaczął. Mag więc rzucił szybko do towarzyszy przed nim:
- Lyzair już zaczął!
Czarodziej znów się skoncentrował i zaczął wyszukiwać pierwsze ofiary do napastowania magią...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 15:01, 04 Sie 2008    Temat postu:

Jeden ze stojących przy dużym namiocie padł od cichej strzały Ilignara. Panika. Kolejny padł na ziemię, pod morderczym cięciem Danholda. Ogień zatańczył, kolejny namiot stanął w płomieniach. Nagle w obozie zaroiło się od ludzi w szatach. Nikt nie spodziewał się aż tylu. Krzyk. Danholda? W panującym rozgardiaszu nikt nie widział krasnoludów. Słychać było tylko dzikie wrzaski i odgłosy walki. Brzęk stali o stal. Błysk. Krzyk. Ktoś padł na ziemię.

***

Yestra odruchowo rzucił zaklęcie oślepiające wprost w twarz jednego z wrogów. Ten zawył i zwalił się pod jego nogi. Za plecami miał Herbpa, dziko wywijającego toporem. Okrążali ich. Zaczynało być ciężko. Sejmitar druida śmignął w górę, człowiek z trudem odbił cios miecza wymierzonego przez elfa w brązowej szacie. Świsnęła strzała.

***

Ilignar ponownie naciągnął cięciwę, to był odruch.
Lyzair wystrzelił już wszystkie przygotowane do podpalenia namiotów strzały, obóz płonął. Było jasno jak w dzień.
Raven krzyczał formułę zaklęcia.
[Ilignar dalej strzela z łuku? Co robi Lyzair? Jakie zaklęcia rzuca Raven?]

***

Yestra i Herbp byli ciasno otoczeni, sypały się uderzenia, z trudem parowane przez druida i krasnoluda. Danholda nie było z nimi.
[Jaką taktykę przyjmie Yestra?]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 15:40, 04 Sie 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Ilignar wypuścił strzałę w plecy jednego z przeciwników. W biegu zarzucił lewą ręką łuk na ramię przez głowę, zaś prawą dobył rapiera. Nie miał wyboru. Nie było czasu na uzgodnienia. Postępował według planu. Niczym ryś przyskoczył do najbliższego kultysty wydobywającego się z ogarniętego płomieniami namiotu.

[Jeżeli tylko to możliwe Ilignar nie zatrzymując się zabija uciekających spod płonących namiotów, unikając konfrontacji z już gotowymi do boju.]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:26, 05 Sie 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven wysłał telepatycznie rozkaz do swego chowańca, by ten się gdzieś schował, póki potyczka się nie skończy. Sam natomiast skoncentrował się na miotaniu zaklęć. Znowu jakiś niezrozumiały bełkot głośno wykrzyczany, kilka śmiesznych gestów i w końcu z czubka magicznego kija wyleciał zielony pocisk, wielkości dojrzałego arbuza. Nie minęło kilka sekund a pocisk uderzył w jednego z przeciwników okrążających Yestrę i Herbpa. Mag zrobił dwa kroki do tyłu i koncentrował się na nowo. Jego szata lekko powiewała od energii magicznej, która rozchodziła się po ciele elfa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:50, 06 Sie 2008    Temat postu:

Yestra

Yestra wiedział, że nie ma wyboru. Musiał użyć swojej magii.
-Niech rozpęta się piekło! - wrzasnął już jakby w amoku po czym podniósł obie ręce ku górze i energicznie machnął przed siebie, wyczarowując płonącą kulę, która toczyła się przed człowiekiem.
Starał się unikać ciosów przeciwników, a gdy tylko nadażyła się okazja uciec z okręgu nacierających kultystów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:23, 10 Sie 2008    Temat postu:

Lyzair

Lyzair widząc chaos przed sobą uśmiechnał się lekko, zaczał poruszać się szybko i niepostrzeżenie w strone pola bitwy, wyjął swoje dwa miecze gotów zaszlachtować każdego napotkanego na drodze przeciwnika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 16:22, 10 Sie 2008    Temat postu:

Ilignar dognał do płonącego namiotu, ściął z nóg uzbrojonego w topór kultystę. Zaraz za nim wypadł inny, potknął się o druha leżącego na ziemi. Ilignar nie trafił przez to, chybiony cios wyprowadził go z równowagi. Ktoś wpadł na elfa. Obydwoje upadli, przekoziołkowali kawałek. „Szemrzące Ostrze” obił sobie lewy bark. Poczuł ogarniający go spazm bólu.
Nie było jednak czasu na nic... trwała walka. Gdzieś dalej rozległ się donośny huk, w nozdrza elfa uderzył swąd palonego mięsa. Słychać było dzikie wrzaski.

***

Płonąca kula przetoczyła się przez wrogów, paląc wszystko co napotkała, i eksplodowała nagle. Część kultystów w zasięgu wybuchu padła martwa na ziemię, reszta wrzeszczała obłąkańczo, próbując ugasić płomienie. Yestra, korzystając z okazji, przedarł się w stronę lasu. Nagle, już poza kręgiem walczących, potknął się o coś i upadł. Spojrzał na to, o co się przewrócił. Był to Danhold. Miał rozbitą głowę, z której, przez czoło, płynęła strużka krwi. Dłoń leżał otwarta, niedaleko leżał młot krasnoluda. Druid nie wiedział, czy przyjaciel jeszcze żyje.

***

Kolejnych dwóch, chyba ostatnich, wypadło z namiotu na Ilignara. Jeden z nich padł jednak od razu, porażony błękitnym, jaskrawym promieniem.

***

Raven uśmiechnął się pod nosem. Jeszcze jeden... jeszcze chwila. Próbował się skupić na zaklęciu, jednak był już wyczerpany. Zmęczenie trawiące jego ciało nie pozwalało dostatecznie skupić się na czarze. Już po nim, pomyślał z przerażeniem czarodziej, widząc zakapturzonego człowieka, wznoszącego miecz nad leżącym Ilignarem.

***

Ledwie widoczny. Niczym cień. Lyzair przemykał ku wrogom, gotowy do ciosu. Nagle przed sobą zobaczył kotłowaninę, ktoś upadł. Bystry, elfi wzrok pozwolił mu dostrzec, że jednym z leżących był jego towarzysz – Ilignar. Wybuch, nieprzyjemny zapach. Zaraz potem niebieski błysk. Kultysta podnosił miecz wysoko, już miał uderzyć. Lyzair doskoczył. Zdążył. Głowa człowieka poszybowała w górę i upadła gdzieś w krzaki. Miecz upadł miękko na roztapiający się śnieg. Karminowa krew trysnęła z osuwającego się na ziemię ciała, ochlapując nogi „Szemrzącego Ostrza”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 17:32, 10 Sie 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Elf podparł się prawym łokciem, rozejrzał szybko, po czym wstał. Rozejrzał się jeszcze raz, tym razem uważnie, starając się nie koncentrować na bólu.

[Tak krótko, bo dalsze działania zależą od tego, co zobaczy.]


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Nie 17:33, 10 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 27 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin