Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Polowanie na Lazurowego Smoka" - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 15:13, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Geldar

Kozłoludź zjadł swoją porcję nie zostawiając nawet kości. Zawsze tak jadał i było to dla niego równie naturalne jak to, że mięso przed zjedzeniem powinno się upiec. Gdy Liverrin wyrzucał swoje resztki do ognia, spojrzał na niego nieco gniewnym spojrzeniem...lecz po sekundzie poprostu się uśmiechną.
Odszedł od ognia i zaczął zakładać zbroję. Najpierw nagolenniki, potem kolczuga do której po chwili przymocował naramienniki. Potem naciągnął rękawice, zapiął pas z klamrą wyglądającą jak koźla głowa i włożył za niego korbacz. Na koniec założył tarczę za plecy, podszedł do wyjścia z jaskini i usiadł siadem skrzyżnym...co wyglądało dość dziwnie biorąc pod uwagę nietypowe nogi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 10:52, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Liverrin CLaron "Promień Blasku"

Liverrin zwinął swoje rzeczy - biorąc pod uwagę to, że musiał złożyć jedynie posłanie i przypiąć do pasa miecz, zajęło mu to nie więcej jak pięć minut.
- Co robimy z ogniskiem? - elf nie był przyzwyczajony do życia w dziczy, dlatego takie pytanie zdawało się być dla niego naturalne. Po chwili jednak dotarło do niego, że powinni zatrzeć ślady, tak więc zabrał się do zacierania śladów po ognisku (jakimś kijem).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Nie 18:09, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Sinater
Rzucił resztki za siebie. Wytarł ręce o trawę. Po czym poszedł sie spakować gdy już był przygotowany spytał.
-W którą stronę teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 10:10, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Liverrin CLaron "Promień Blasku"

Liverrin założył na plecy swój plecak. Mniej więcej orientował się, w którym kierunku wciąż podążali, więc wskazał palcem drogę, którą mieli iść.
- Chodźmy - rzekł do towarzyszy i wyszedł z jaskini.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Pon 13:37, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Sinater
Poszedł za elfem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:49, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Oteron
Oteron założył plecak i wziął do ręki włócznię. Następnie ruszył w kierunku w którym poszli jego kompani rozglądając się co jakiś czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 18:53, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Geldar
Kozłoludź wstał i poszedł za drużyną. Czuł się dziwnie, lecz uznał, że to kwestia tego, że pierwszy raz od kiedy stracił Galzreje podróżował z kimś...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:13, 03 Wrz 2007    Temat postu:

Był słoneczny dzień. Drużyna podróżowała przez następne pare godzin. Wzgórza zaczęły być bardziej strome, przez co wędrówka znacznie bardziej męcząca.
Nagle usłyszeliście odgłos końskich kopyt uderzających o ziemię. Najwyraźniej jakaś grupa jeźdźców kierowała się w Waszą stronę. W pobliżu było kilka drzew, postawionych blisko siebie, jaskinia oraz wiele wzgórz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 16:05, 04 Wrz 2007    Temat postu:

Geldar

Kozłoludź, jako, że szedł z tyłu usłyszał kopyta jako pierwszy
-Uwaga, ktoś nadjeżdża!-krzyknął tak aby usłyszała to reszta drużyny ale nie głośniej, następnie schował się pomiędzy drzewami i obserwował...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:54, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Liverin Claron "Promień Blasku"

Gdy czuły słuch elfa dał znać o tym, że w ich stronę nadjeżdżają konie, Liverrin momentalnie schylił się i wbiegł między drzewa. Kładąc się na trawie na brzuchu, ściągnął plecak i położył go obok siebie. Prawa ręka barda powędrowała ku rękojeści miecza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:30, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Oteron

Mnich skierował się do jaskini. Mając na sobie czarną szatę, będzie mógł się w niej dobrze skryć nawet z włócznią gotową do rzutu. Kiedy już w niej był, także zdjął plecak i przygotował broń do rzutu, jednocześnie kuląc się w ciemnym kącie, tak aby nie było widać ani jego ani broni. Następnie zamknął oczy i całą swoją uwagę skupił na wyczuciu towarzyszy i jeźdźców. Jeśli ci drudzy będą w zasięgu wzroku, wtedy mnich obserwuje już normalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Czw 17:24, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Sinater
Gdy Geldar wykrzyknął ostrzeżenie Sinater skoczył międzydrzewa. Zdjął plecak. Po czym przykucnął za którymś drzewem i złapał za rękojeść miecza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:49, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Zaraz po tym, jak pochowaliście się, przyjechała grupa ludzkich jeźdźców. Wszyscy mieli jednolity ubiór, w którym dominował kolor czerwony.

[Czy chcecie coś zrobic? Jak nie to napiszcie mi na PW, bądź jakiś krótki post.]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 16:31, 07 Wrz 2007    Temat postu:

(ja nic nie robię...co jak co, ale Geldar nie nadaje się na przedstawiciela teamu Mr. Green )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 12:53, 08 Wrz 2007    Temat postu:

[Możesz opisać dokładniej, co robią? Zatrzymują sie tu, jadą dalej czy jeszcze coś innego? Napisz mi pw czy Liv ich rozpoznaje - ubrania, jakieś cechy charakterystyczne - w końcu to bard.]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:01, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Mnich bacznie się przygląda poczynaniom jeźdźców. (jeśli któryś kogoś zaatakuje to rzuca włócznią i walczy, jak nie to czeka na rozwój sytuacji)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 16:55, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Liverin Claron "Promień Blasku"

Gdy Liverrin przyjrzał się jeźdźcom, uśmiechnął się. Postanowił wyjść im na przeciw. Wstał, założył w miarę szybko plecak i wyszedł z pomiędzy drzew, udając, że najnormalniej w świecie przyszedł z tamtej strony. Wtedy spojrzał w stronę ludzi. Uśmiechnął się szeroko i czekał aż jeźdźcy zatrzymają się...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:54, 08 Wrz 2007    Temat postu:

Widząc elfa wychodzącego z lasu jeźdźcy zatrzymali się. Jeden z nich, niczym nie wyróżniający się przemówił:
-Witaj elfie, co tutaj robisz?
Wyraźnie było widać, że jego uprzejmość jest naciągana i mało chętna.
Teraz gdy stali w bezruchu mogliście policzyć, że jest ich około piętnastu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 10:42, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Liverin Claron "Promień Blasku"

- Witajcie - zaczął elf wyniośle. Skierował się teraz w stronę człowieka, którego już znał: - Witaj ponownie kapłanie Kossaha. Zmierzam właśnie do stolicy.
Liverrin przerwał, po czym zapytał:
- Dlaczego widzę tu wasz oddział? Gdzie i w jakim celu zmierzacie, jeśli mogę spytać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:51, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Znany drużynie kapłan Kossacha spojrzał z lekkim podirytowaniem w stronę elfa. Nie odezwał się jednak ani słowem. Człowiek który zaczął rozmowę z elfem przemówił:
-Wypełniamy swą słóżbę państwu, w imieniu Kossacha. Czy masz pieczęć pozwalającą Ci tu przebywać elfie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 17:05, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Liverin Claron "Promień Blasku"

Liverrina nie zdenerwował brak odpowiedzi na jego pytania - wiedział, że może być to tajne.
- Tak, mam pieczęć.
Elf zaczął szukać przedmiotu, by okazać go kapłanom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:33, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Człowiek z którym rozmawiał elf przypatrzył się pieczęci.
-W porządku. Teraz elfie, powiedz mi, czy widziałeś w okolicy coś lub kogoś podejżanego? Łamiący prawo muszą ponieść karę, na jaką zasłużyli, a Twoja pomoc w chwytaniu banitów nie zostanie bez odpowiedniej zapłaty. Swoją drogą, dziwne, że zapuszczasz się w tak niebezpieczne okolice samemu.
Liverrin był świadom, że osoba z którą rozmawia jest bardzo podejżliwa. Miał też obawy, że podejżewa właśnie jego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 10:34, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Liverin Claron "Promień Blasku"

Na twarzy elfa pojawiło się zakłopotanie. Pomyślał o Geldarze... "Nie mogę go wydać" pomyślał Liverrin. Przez chwilę zastanawiał się czy wyjawić to, że są tutaj jego przyjaciele. Po chwili odpowiedział:
- Nie spotkałem nikogo, kto wyglądałby jak bandyta. O ile dobrze mi się wydaje... to najkrótsza droga do stolicy. Czy jednak się mylę?
Bard próbował za wszelką cenę wybrnąć z tej sytuacji cało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:03, 12 Wrz 2007    Temat postu:

-A gdzie Twoi towarzysze? - Nagle odezwał się były kompan Elfa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvelus
Arcymag


Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 1590
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 18:04, 12 Wrz 2007    Temat postu:

geldar

Kozłoludź bezszelestnie wyciągną korbacz zza pasa i założył tarczę na lewą rękę, następnie poprawił podparcie pod kopytem...wszystko aby w razie kłopotów móc sprawnie rozpocząć szarże...co jak co, ale Geldar nie ma dobrych wspomnień z innymi rasami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 29 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin