Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W poszukiwaniu "Zaginionej Krainy" - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 13:24, 30 Gru 2007    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven wypił wino wraz z kompanami rozmawiając przy okazji na różne tematy. Potem poszedł do swego pokoju odpocząć. W następnych dniach mag pilnie studiował swą księgę, testował nowe czary, a z pokoju swego wychodził rzadko, głównie tylko na posiłki i po to, aby sprawdzić czy nie ma wiadomości od burmistrza. Te dwa dni płynęły dla niego długo, już miał dać sobie spokój z całą tą sprawą, aż w końcu pojawiła się nowa wiadomość.

Raven odetchnął z ulgą. Nareszcie jakiś progres. Elf przytaknął na słowa łowcy, poszedł powiadomić Yestrę i wszyscy razem ruszyli do burmistrza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 22:23, 30 Gru 2007    Temat postu:

Gdy Raven, Lyzair i Yestra dotarli do domu burmistrza, ten czekał na nich przed drzwiami.
- Wreszcie, wreszcie... - powtarzał cicho pod nosem, wykonując zapraszające do środku domu gesty. Był wyraźnie zdenerwowany.
Bez zbędnych słów wszyscy weszli do środka. Z sieni drużyna przeszła do jadalni, gdzie ujrzała trzy inne osoby. Był to Danhold, który wesoło uśmiechnął się na widok towarzyszy, inny krasnolud, ubrany w pełną, połyskującą zbroję płytową i czerwony płaszcz oraz wysoki, szczupły elf o średnich, zmierzwionych włosach o kolorze ciemnego blondu.
Krasnolud uzbrojony był w dość sporych rozmiarów topór i stalową, dużą tarczę. Elf natomiast miał przy boku rapier, o krzesło na którym siedział oparty był długi łuk.
Wszyscy zgromadzeni byli przy stole i spożywali właśnie posiłek. Gdy towarzysze weszli, reszta podniosła wzrok. Burmistrz poczekał, aż ktoś zacznie się przedstawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 14:20, 31 Gru 2007    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Elf na widok przybyłych wstaje, nieznacznie się uśmiechając, kłania się lekko i przedstawia się:
- Witam. Jestem Ilignar z rodu Szemrzącego Ostrza. Uprzedzając pytanie na temat umiejętności, dodam, iż szermierz. Burmistrz coś już napomknął o działaniach, w których mógłbym wraz z wami wziąć udział, lecz chętnie usłyszałbym to nieco bardziej składnie, z waszych ust.


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Pon 14:21, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:46, 03 Sty 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven uśmiechnął się lekko na widok trzech nowych postaci. Mag liczył bardziej na jakiś mały oddział najemników w liczbie co najmniej dwudziestu osób, ale stwierdził w myślach, że każda pomoc się przyda. Czarodziej skłonił się i rzekł:
- Witam was... jestem Raven de Kruk. Chętnie opowiemy wam o całej tej sprawie przy jakiejś dobrym posiłku, wszak nie jedliśmy dziś śniadania.
Burmistrzu, znajdzie się dla nas miejsce przy tym obfitym stole?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 15:23, 05 Sty 2008    Temat postu:

- Tak. Tak, naturalnie... - burmistrz nie był zadowolony, zwłoka grała w tym momencie na niekorzyść. Niechętnie przyniósł dodatkowe krzesła z innego pomieszczenia i zaprosił elfów oraz człowieka do stołu.
- Porozmawiajcie, ja tym czasem załatwię inną sprawę - burmistrz zostawił ich samych w pomieszczeniu.
Danhold wytrącił się szybko do rozmowy:
- Opowiedziałem już Ilignarowi i Herbpowi o tym, co się stało. Ale sam jestem ciekawy... czy coś się zmieniło ostatnimi czasy?
Gdy krasnolud usłyszał swoje imię, skinął głową w geście powitania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:07, 06 Sty 2008    Temat postu:

Lyzair

- Szczeże nie, przez cały ten czas jak na was czekaliśmy nie wydarzyło się nic specjalnego. A skoro już wszystko wiecei proponuje opracować plan ataku i jak najszybciej wyruszyć. - powiedział Lyzair, po czym rozejrzał się po zgromadzonych - Z racji tego że większość z nas ma zdolność do widzenia w gorszym świetle niż ludzie proponuje zaatakować w nocy będziemy mieli wtedy przewagę. -zakończył Tropiciel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 12:54, 19 Sty 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven spokojnie przysiadł się do stołu. Po woli zaczął konsumować jedzenie na stole, wybierając głównie takie dania, które bardziej pasowały dla elfiego podniebienia. Gdy Lyzair mówił, czarodziej pobierał dokładniejsze informacje co do położenia wrogiego obozu, przy okazji rzucając mu coś do jedzenia. Mimo, że nie było to jedzenie dla kota, Łajno był zbyt posłuszny, by odmówić. Łowca skończył mówić, więc Raven rzekł:
- Zgadzam się z Lyzairem. Nic ciekawego się nie stało od naszego rozstania, a skoro Danhold wam wszystko opowiedział możemy przejść do planowania ataku. Również sądzę, że lepiej przeprowadzić go w nocy - efekt zaskoczenia będzie większy.
Raven wziął kolejny kęs dziwnego dania, które wydawało mu się jadalne dla elfa, po czym przełknął i kontynuował:
- Proponuję przygotować się do walki jak najszybciej i przeprowadzić atak jeszcze dziś. Spotkajmy się przed "gospodą pod śniegami" gdy zajdzie słońce. Co wy na to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 20:36, 08 Lut 2008    Temat postu:

- Jak najbardziej... - rzucił krótko Danhold, spoglądając na towarzyszy. Drugi krasnolud przytaknął tylko głową w geście aprobaty. Spojrzenie kapłana zatrzymało się na Ilignarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 20:04, 15 Lut 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Młody elf mówi, z nieco skrywanym zainteresowaniem przyglądajac się nowopoznanym osobom: Pomysł - zawachał się, zmarszczył na moment brwi i kontynuował - Lyzaira jest, moim zdaniem, dobry. Należy działać szybko. Jeżeli mają szpiegów, jest szansa, iż jeszcze nie przekazali swej wiedzy o mnie i - akcentuje słowo - najmniku Herbpopie. - zawiesza głos i mówi dalej - Nie wiem, gdzie ta gospoda jest, lecz domyślam się, gdzie można ją znaleźć. Powinniśmy jednak najpierw ustalić, w jaki sposób stoczymy walkę.

[Przeczytałem całość]


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Pią 20:04, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 13:26, 18 Lut 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven zamyślił się. Szybko skończył posiłek, po czym wezwał telepatycznie swego chowańca do siebie. Mag otworzył plecaczek zamontowany do grzbietu chowańca, po czym wyciągnął z niego czysty pergamin oraz pióro i flaszkę atramentu. Rozłożył wszystko na stole, plecak zamknął, po czym rzekł:
- Na podstawie tego co pamięta mój chowaniec, postaram się naszkicować mapę obozu wroga.
Czarodziej zaczął powoli, acz dokładnie wypytywać chowańca o szczegóły związane z obozem wroga. Chciał zamieścić jak najwięcej danych na pergaminie. Z czasem pojawiły się pierwsze kreski narysowane czarnym atramentem...
[Liv, możesz narysować mapkę tego obozu?]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 14:18, 18 Lut 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Ilignar zasiadł bez pośpiechu, lecz z gracją do stołu. Był juz najwyraźniej najedzony, bowiem sięgnął po wino oraz chudy kawałek mięsa, który raczej powoli degustował, niż jadł. Gdy pozostało mu tylko wino na dnie kieliszka uśmiechając się nieznacznie do pozostałych. - Czy poza złotem jest jakaś przyczyna, dla której podjęliście się tego zadania? - spytał, wiodąc powoli wzrokiem po twarzach nowych kompanów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:54, 19 Lut 2008    Temat postu:

Lyzair

Lyzair, nie zasiadł do stołu, oparł się o ściane i bawiąc się kościanym nożem czekał, aż Raven skończy rysować mapę. Gdy padło pytanie Ilignara odpowiedzial po chwili - Nie zwykłem spowiadać się z przyczyn dla których wykonuje zadania... ale dziś zrobie wyjątek. Kilku członków tego kultu bardzo mi się naraziło i uznłem, że usunięcie tych kilku jest za małą karą i przydałoby się wyplewić reszte chwastów. - poczym mimowolnie poruszł rzemieniami przy pasku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 22:26, 19 Lut 2008    Temat postu:

- Zabili Cienia! Mego przyjaciela! Poprzysiągłem zemstę! - wykrzyknął Yestra. "Typowy człowiek" pomyślał Ilignar. Jednak w głosie druida brzmiał prawdziwy smutek i rozpacz tak wielka, że elfowi cierpła skóra na karku.
- Chcę pomóc... z dobrego serca - wtrącił nieśmiało Danhold. Krasnolud pilnie przyglądał się, jak czarodziej rysuje mapę obozu. Na pergaminie zaczynał być widoczny ogólny zarys obozowiska. Herbpop siedział cicho, przyglądając się uważnie drużynie.


[Narysuję mapkę, ale to trochę zajmie przy nawale obowiązków. W ten czas porozmawiajcie.]


Ostatnio zmieniony przez Liverrin dnia Wto 22:27, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 23:47, 19 Lut 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Elf powoli wypił resztę wina z kieliszka i odstawił go niespiesznie. Wzrok Ilignara spoczął na Lyzairze, po dłuższej chwili przeniósł się na Danholda na moment zatrzymując się na Yestrze. - Chcę pomóc, choć nie bez znaczenia jest dla mie, iż walka to najlepszy trening. - stierdził pozbawionym emocji głosem. - Kto będzie nam udzielał magicznego wsparcia?


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Wto 23:47, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:17, 20 Lut 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven spokojnie szkicował mapę, nie zwracając początkowo uwagi na tworzącą się rozmowę. Elf podniósł jednak głowę znad pergaminu, gdy usłyszał ostatnie pytanie:
- Jeśli chodzi o magię, to na pewno będzie to moja działka... dodatkowo Danhold zna się na leczeniu no i jeszcze jest Yestra...
Mag z powrotem wziął się za rysowanie mapy. Nagle stwierdził, że dziwi go obecność drugiego elfa w takim miejscu. Zaczął mieć nawet pewne wątpliwości co do tożsamości Ilgnara, więc spytał go:
- Wybacz, że spytam Ilgnarze, ale z jakiego konkretnie powodu znalazłeś się na tym "zadupiu"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 22:42, 20 Lut 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Ilignar dopiero teraz spojrzał na Ravena. Zlustrował go wzrokiem, po czym lekko uśmiechnął się i odparł swobodnie, patrząc mu w oczy: - Poszukiwacz przygód ma cel, lecz idzie tam, gdzie ten cel go wiedzie. Będąc w pobliskim mieście dowiedziałem się o waszej sytuacji, gdy poszukiwano najemników i pomyślałem, że moje umiejętności mogą się przydać.


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Wto 21:43, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:28, 25 Lut 2008    Temat postu:

Lyzair

- Pożyjemy, zobaczymy - powiedział Lyzair nie spuszczając z oczu swoich nowych towarzyszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 21:04, 11 Mar 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven już nic nie powiedział. Postanowił się skupić bardziej na rysowaniu mapy, głównie dlatego, że chciał już mieć to z głowy. Co jakiś czas zerkał tylko na towarzyszy, upewniając się, że wszystko jest w porządku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 19:35, 21 Mar 2008    Temat postu:

Wskazówki chowańca nie były najdokładniejsze, ale po jakimś czasie zaczął zarysowywać się ogólny obraz obozu. Pewne drobne luki w pamięci Łajna sprawiły, że Ravenowi nie udało się narysować niewielkich obszarów z miejsca, które widział jego chowaniec.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dopiero gdy elf skończył rysować, towarzysze dostrzegli, że linie wyrysowane na ziemi tworzyły symbol z kamienia, który uprzednio znaleźli. Yestra chciał to powiedzieć na głos, jednak powstrzymał się, gdyż z min przyjaciół wywnioskował, że już na to wpadli.

Herbp siedział dumnie wyprostowany, jednak widać było, że korci go, by zerknąć na mapę, żeby przyjrzeć się temu, co tak zafascynowało resztę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Apsik
Zbrojny


Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 17:15, 25 Mar 2008    Temat postu:

Raven de Kruk

Raven wyprostował się dumnie, gdy skończył. Z jednej z sakiewek wyciągnął kamień z dziwnym symbolem i położył go obok mapy. Przez chwilę wpatrywał się w symbol, zastanwaiając się - co tak naprawdę mógł on znaczyć? Dla nowo poznanych kompanów wyjaśnił szybko jak zdobył ten kamień i zapytał się czy wiedzą może znaczyć ten symbol...

Gdy wszyscy przyjżeli się dokładnie mapie, mag zaczął mówić:
- Akcje robimy w nocy - jak już wcześniej ustaliliśmy. Proponuję zaatakować od północy, a najlepiej od północnego wschodu, otwierając przy okazi jak najwięcej klatek ze zwierzętami wprowadzając chaos wśród ludzi wroga...


Ostatnio zmieniony przez Apsik dnia Wto 17:36, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:54, 25 Mar 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Ilignar popatrzył na Ravena - Pozostaje pytanie - zawiesił na moment głos i przeniósł wzrok na druida - jak te zwierzęta zachowają się wobec nas?


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Czw 17:37, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 20:30, 29 Mar 2008    Temat postu:

Na pytanie Ravena krasnolud pokręcił tylko głową. Gdy Ilignar wyraził swą wątpliwość, Yestra spojrzał na niego. Zapadnięte oczy i blada cera, będące efektem ostatnich zdarzeń, zdawały się postarzać druida.
- Obawiam się, moi drodzy, że druidzi tej sekty są na tyle potężni, że bez trudu panują nad umysłami zwierząt. Tak było przynajmniej z Cieniem.
Głos człowieka się załamał. Chwilę zbierał siły, by kontynuować, aż w końcu przemówił:
- Sądzę, że mogą panować nad zwierzętami tylko wtedy, kiedy się skupiają. Dlatego, gdy robią co innego, dzieci natury trzymają w klatkach...
Sama sekta jest bardzo niebezpieczna. O ile się nie mylę, są to Raniący Strzałami. Pamiętacie tatuaż na czole Szaty? Ptak z przebitym skrzydłem. Pamiętam opowieści mojego mistrza. Należą do niej drudzi, którzy zeszli na złą drogę. Składają ofiary ze zwierząt i w ten sposób czerpią moc. Moc objawioną, którą ja otrzymuję od Matki Natury...


Lyzair i Raven zdziwili sie słysząc te słowa, gdyż wcześniej druid nie przyznał się, że coś wie na temat sekty. Nie mógł powiedzieć tego wcześniej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 9:03, 30 Mar 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Elf oparł prawą rękę na lewej dłoni i zasłonił nią brodę, palcami gładząc lewy policzek. Milcząco rozważał słowa Yestry analizując mapę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drakestar
Zbrojny


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:56, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Lyzair

"Czemu nie powiedział tego wcześniej? Może on w przypływie rozpaczy dołączył do tej sekty?" -zamyślił się elf. - Szkoda. że nie powiedziałeś nam tego wcześniej, byłoby choć trochę łatwiej -poiwedział spokojnie - A co do planu ataku proponuje najpierw podpalić pare namiotów i dopiero otworzyć klatki, chaos będzie większy i wtedy wybijemy większośc do nogi, przesłuchamy przywódcę i zakończymy jego marną egzystencje. - po czym zakońćył -Czyli wyruszamy dzisiaj po zachodzie słońca?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kamulec
Władca Podziemi
Władca Podziemi


Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 2788
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 11:56, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ilignar Szemrzące Ostrze

Elf odjął dłoń od twarzy i uważnie przypatrzył się Lyzairowi. Na jego twarzy zagościł wyraz skupienia. - Nie powinniśmy - podjął temat, mówiąc powoli, pewnym głosem - pozwolić im na zaatakowanie za pośrednictwem zwierząt. Jeżeli oni znają się na magii, mieliby w ich postaci żywą osłonę, zaś my skierowalibyśmy nasz atak na nie ten cel. Proponuję by ci, którzy potrafią, podkradli się pod namioty, podpalili je, zniszczyli. Wróg, wydostający się z pod płonących płacht będzie bardzo podatny na atak. Jak całość się zacznie, pozostali - tu popatrzył na dwoje krasnoludów - unieszkodliwią tych, którzy nas miną. W razie otwarcia klatek zwierzęta nie będą pod ich kontrolą, a na widok ognia zapewne uciekną. Co o tym sądzicie? - wyczekująco powiódł wzrokiem po twarzach towarzyszy.


Ostatnio zmieniony przez Kamulec dnia Sob 11:58, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 25 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin