Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons
Dungeons & Dragons: Forum Abasz'Har o D&D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Polowanie na Lazurowego Smoka" - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:36, 15 Sty 2007    Temat postu:

Karczma z czasem zaczęła się zapełniać. Już po parunastu minutach była w niej prawdopodobnie większość ludności miasteczka. Po jakimś czasie zaczęto tańczyć i bawić się, z muzyką Liverrina.
W pewnym momencie jednak do karczmy wszedł młody człowiek. Jego ubranie i postura świadczyły, że jest czarodziejem. Starał się nie zwracać uwagi, ale jego purpurowa szata uniemożliwiła mu to. Wiele osób patrzyło się na niego. Większość nie przejmując się bawiła się dalej.
Co innego przykłuło jednak uwagę Sinatera. Za oknem, w świetle zachodzącego słońca widział grupkę humanoidów. Jeden z nich był półorkiem, jednak co gorsza, pozostała czwórka była stu procentowymi orkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czera
Kontemplujący


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Się biorą ci kretyni

PostWysłany: Pon 20:46, 15 Sty 2007    Temat postu:

Oengus Cadarn
Krasnolud pochwycił twarz czarodzieja, która mimowolnie wskazywała na to, że próbuje uniknąć ciekawskich oczów, choć większość tutaj obecnych i tak zwracał uwagę tylko na barda. Krasnolud wstał i zaczął torowac sobie drogę do czarodzieja. - Czy możemy porozmawiać :? - zapytał krasnolud kłaniając się czarodziejowi. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Pon 21:10, 15 Sty 2007    Temat postu:

Nawet nie zwrócił uwagi na czarodzieja, lecz orkowie to całkiem inna sprawa. Złapał się za pięść. Napełniał się gniewem. Odruchowo dotknął obu rękojeśćci mieczy. Przypomniał mu się ojciec. Jeśli to śmiecie tu wejdą cali już nie wyjdą - pomyślał zaciskając ręcę na rączkach mieczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:10, 15 Sty 2007    Temat postu:

Oteron

Mnich przysłuchiwał się grze elfa i rozglądał po karczmie. Przyjrzał się wchodzącemu czarodziejowi i odprowadził wzrokiem krasnoludzkiego kapłana, który do niego podszedł, jednak nie przejął się tym. Zaczynał myśleć na tym jaka tym razem będzie nadchodząca noc i co zamierza zrobić po zmierzchu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 15:20, 16 Sty 2007    Temat postu:

Liverrin Claron "Promień Blasku"

Gdy ludzie zapełnili gospodę, Liverrin zakończył tę piosnkę, którą się rogrzewał i rozpoczął zupełnie nową. Ta była równie skoczna i wesoła, co poprzednia, jednak była inna. Ta była dostojna, jak przystało na elfy. Dostojna, lecz radosna. Sprawiało to wrażenie czegoś nowego, odmiennego, czegoś, czego ludzkie ucho nigdy nie słyszało. Liv zaczął śpiewać elfickie słowa tej pieśni, które rozbrzmiewały po karczmie z niewiarygodną siłą. Ci którzy znali starożytny, elfcki język, wiedzieli, że pieśń mówi o złotych latach krain elfów, kiedy żyli w dostatku, a panował wtedy wspaniały król...
Elfem rządiły emocje, dzięki czemu w jego muzyce brzmiała niesamowita ekspresja, było w niej to "coś".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Wto 16:05, 16 Sty 2007    Temat postu:

Sinater
Nie zwrócił uwagi na inną pieśń. Patrzył wciąż na te śmieci. Mocniej zacisnął ręcę na rękojeściach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:26, 16 Sty 2007    Temat postu:

Oengus
-Ech, oczywiście Panie. Czego potrzebujesz?
Powiedział czarodziej.

Sinater
Widziałeś, jak orki zaciekle o czymś rozmawiają. Półork wyraźnie sprzeciwił się woli reszty. Tamci jednak po chwili mu przytaknęli. Nagle ruszyli drogą dalej.

Liverrin
Teraz spojrzałeś na publiczność. Wygląda na to, że zdecydowana większość świetnie się bawi. Kilka osób po prostu siedzi zapatrzona w Ciebie. Reszta jednak tańczy, pije różnego rodzaju trunki lub zacielke rozmawia. Cieszysz się, że Ci się udało i że spłacasz swój dług wobec Coirana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Wto 20:59, 16 Sty 2007    Temat postu:

Sinater
Odetchnął gdy te plugawe istoty odeszły. Dopiero teraz dotarła do niego pieśń Liverrina. Zasłuchał się w nią. Była naprawdę ładna. Elf się postarał - pomyślał. Usiadł wygodnie i słuchał dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czera
Kontemplujący


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Się biorą ci kretyni

PostWysłany: Wto 21:19, 16 Sty 2007    Temat postu:

Oengus Cadar
Przepraszam cię panie za mój wygląd i fetor, który rozsiewam. Cały czas w drodze. Brak czasu i w ogóle. Otóż panie może siądziemy w koncie ??
- zapytał krasnolud.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:32, 16 Sty 2007    Temat postu:

Oteron

Mnich rozejrzał się po sali. Tym razem spostrzegł jak Sinater się rozluźnia i siada. Niemiał pojęcia o co mogło chodzić więc się tym nie przejął. Popatrzył na Liverrina po czym przymknął lekko oczy i zaczął wprowadzać się w lekką medytacje. "Tylu ludzi w ciągłym ruchu jeszcze nie próbowałem czuć" pomyślał trochę żałując, że tego dnia niewiele się działo. Mnich chciał spróbować jak mu wyjdzie wyczucie istot przy takiej ilości ludzi, jednocześnie zachowując kontakt z otoczeniem, gdyż spodobała mu się muzyka grana przez elfa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:41, 16 Sty 2007    Temat postu:

Oengus
Otóż chciałbym tego uniknąć. Sądzę, że jest na tyle głośno, że nic nie zaszkodzi porozmawiać przy barze. Oczywiście jeżeli martwisz się o podsłuchanie, mój drogi.
Odpowiedział mag wyraźnym i w miare uprzejmym głosem, lecz nieco zestresowanym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alder
Użytkownik


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Śro 13:03, 17 Sty 2007    Temat postu:

Alder
Spostrzegł czarodzieja, który wszedł do baru, jednak nic nie zrobił. Dalej wsłuchiwał się w pieśń Liverrina, lecz od czasu do czasu spoglądał na towarzyszy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liverrin
Arcymag


Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 15:00, 17 Sty 2007    Temat postu:

Liverrin Claron "Promień Blasku"

Gdy pieśń zakończyła się, elf umilkł na chwilę i spojrzał z uśmiechem na publiczność. "Podoba się" pomyślał z zadowoleniem. Wyszukał wzrokiem Coirana, by upewnić się, że człowiek jest zadowolony.
Zaczął grać kolejną piosenkę, która była nieco mniej skoczna. Jednak przy tej można było równie dobrze się bawić, co przy poprzednich. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alder
Użytkownik


Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Śro 15:41, 17 Sty 2007    Temat postu:

Alder
Słysząc kolejną piosenkę graną przez Liverrina, Alder podszedł do Coirana i powiedział. - "Z tego, co widzę, to wszystkim się podobają pieśni grane przez mojego towarzysza. Zauważyłem, że dużo osób zamawia różnego rodzaju trunki. Czy nie boisz się, że może się to przerodzić w coś, czego możemy nie przewidzieć?" - Spoglądał, na ludzi bawiących się wokół niego!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:41, 17 Sty 2007    Temat postu:

Coiran był wyraźnie zadowolony. Nagle podszedł do niego Alder. Po jego słowach wyraz twarzy karczmarza zupełnie się zmienił.
-Obawiam się, że możesz mieć rację - powiedział Coiran. - No cóż, miejmy nadzieję, że tak nie będzie.
Gdy skończył, zaczął mieć minę wskazującą na to, że nad czymś myśli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorik
Adept


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)

PostWysłany: Śro 19:42, 17 Sty 2007    Temat postu:

Ritten siedział z zamkniętymi oczami. Cały czas się modlił, ale teraz powoli powracał do rzeczywistości. Obcowanie z boską energią to rzecz niezwykle potężna jak i niebezpieczne, mogąca rozerwać duszę śmiertelnika, która zostaje wchłonięta jak słabe światło do silniejszego. Ritten powoli dochodził do siebie i zaczynał rozumieć do usłyszał. Powoli. To nie były zwykłe słowa, on naprawdę przejrzał ich dusze i musiał to teraz poukładać. W końcu doszedł do siebie, otworzył oczy - widział karczmę. To był zawsze moment ryzyka, gdy kapłan otwierał oczy po czarowaniu - mógł ujrzeć świat duchów, co nie skończyłoby się dla niego dobrze. Przynajmniej jeśli nie posiadał odpowiednich błogosławieństw i relikwii. Zakończył modlitwę i patrzył przez chwilę na barda. "Dzięki za odwrócenie uwagi, grajku". Podszedł do karczmarza: Na razie jest spokojnie, ale jeżeli ktoś zacznie się awanturować, zaraz go uciszę. Nie masz się czego obawiać mając Czerwonego Wędrowca w karczmie. Powiedział uspokajającym tonem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrip
Badacz Podziemi


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Newbury

PostWysłany: Śro 20:10, 17 Sty 2007    Temat postu:

Sinater
Podszedł do gospodarza po czym powiedział.
-Czy są tu jakieś orki lub półorki? - spytał z zaciekawieniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czera
Kontemplujący


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Się biorą ci kretyni

PostWysłany: Czw 7:09, 18 Sty 2007    Temat postu:

Oengus Cadarn
- Ależ oczywiście panie usiądźmy przy barze. Ja się nikogo nie boję. Po prostu mam małą sprawę....- odpowiedział krasnolud. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:12, 18 Sty 2007    Temat postu:

Sinater
Coiran wyrwał się z zamyślenia, spojrzał na Ciebie, a po chwili powiedział.
-Najbliższa orcza osada jest chyba z pięć dni drogi na wschód... Czemu pytasz?

Oengus
-Ciesze się, że Ci odpowiada
powiedział czarodziej po czym usiadł przy ladzie. Cały czas patrzył się na Ciebie uważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thorik
Adept


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Highmoon w Głębokiej Dolinie (Brzeg)

PostWysłany: Czw 20:22, 18 Sty 2007    Temat postu:

Ritten był znudzony. Stanowczo nie powinien był tu trafić, wizyta w tej wiosce to jedno wielkie marnotrawstwo czasu. "Trzeba jak najszybciej ruszać w dalszą drogę." Podszedł do Oengusa i oparł się o ladę. "Kapłan tajemnic i czarodziej, to się dobrali. Z rana trzeba stąd ruszać, bo obowiązki czekają."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czera
Kontemplujący


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Się biorą ci kretyni

PostWysłany: Czw 22:38, 18 Sty 2007    Temat postu:

Oengus Cadarn
Krasnolud nie zdradzał zainteresowania czerwonym wędrowcem. Wręcz przeciwnie zachowywał się jakby go tam nie było. Zwrócił głowę w kierunku siedzącego czarodzieja i rzekł: - Panie czy wiesz coś może o pewnym smoku, o którym tutaj aż nadto głośno. Przecież wy magowie jesteście wszechpotężni i wszechwiedzący. Myślę, że ty coś możesz najjaśniejszy panie wiedzieć. - krasnolud łechtał pychę czarodzieja z wygórowaną finezją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:14, 18 Sty 2007    Temat postu:

Oteron

Mnich nie zwracał na nic uwagi. Siedział z zamkniętymi oczami i próbował medytować, jednocześnie starając się słuchać muzyki. Postanowił wejść głębiej w trans [medytacja - wyczucie istot], żeby dokładnie wiedzieć co się wokół niego dzieje. Chciał wyczuć wszystkich ludzi w karczmie, a przynajmniej tych w jego pobliżu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deemer
Przewodnik w Zaświaty


Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:13, 19 Sty 2007    Temat postu:

Oengus
-Nieco mogę wiedzieć. Wiedz jednak, że w tych stronach wiedza jest także walutą. Bądź uługą, zależnie jak wolisz to nazwać. Dalej jesteś zainteresowany, mości Panie?

[Czego konkretniej oczekujesz eTo?]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eTo
Zbrojny


Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:37, 19 Sty 2007    Temat postu:

Oteron

Oteron poczuł, że zaczyna wchodzić w trans i skoncentrował się mocniej. Wyrównał i zwolnił oddech, wydawało się, że śpi. Wiedział, że może nie być łatwo osiągnąć to co zamierzał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czera
Kontemplujący


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 1032
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Się biorą ci kretyni

PostWysłany: Pią 19:13, 19 Sty 2007    Temat postu:

Oengus Cadarn
- podaj swą cenę panie- powiedział kapłan śmiertelnie poważnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons Strona Główna -> Zakończone pojedynki, sesje i turnieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 11 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin